Post: #20

saferłel napisał(a):

kajman napisał(a):

saferłel napisał(a):Czyli twist i dance to nie muzyka?

W większości to muzyka typowo użytkowa pozbawiona ambicji, której celem nie jest stworzenie czegoś wielkiego, lecz po prostu czegoś, co się dobrze sprzedaje. Oczywiście można stworzyć coś wielkiego, co się dobrze sprzedaje, ale niektóre zespoły powinny mieć jakieś ambicje artystyczne.

Wybacz, ale o ile możesz nie lubić dance i uznawać to za słaby gatunek wymieniając powody, to jednak tak bezpośrednie stwierdzenie, że jest to muzyka z góry pisana bez ambicji i polotu i na sprzedaż zdecydowanie nie powinno się pojawić. Nikt takich rzeczy stwierdzać nie powinien i raczej nie może, chyba, że to są jakieś no nie wiem, skrajne i jawne przypadki, ale dobrego pop/dance'u to nie dotyczy

Napisałem, że w większości. Jeżeli muzyka jest pisana po to, żeby ją tańczć, a nie żeby słuchać (chyba że nazwa dance to jest zmyłka), to chyba nie jest jej celem tworzenie utworów, które mają być wielkimi dziełami w swoim założeniu. Taneczność wymaga pewnych ograniczeń i uproszczeń, a to nie daje zbyt dużo szans, żeby szukać jakiś rewelacyjnych koncepcji i brzmień.