kajman napisał(a):jak bym pomyślał, to jeszcze coś bym znalazł.
Nie musisz więcej myśleć. Taka jest rzeczywistość z punktu widzenia niewierzącego. Z mojego - drastyczna laicyzacja. Ale clue leży gdzie indziej. Podam przykład z życia. Spróbuj Wystawić sztukę obrazoburczą w stosunku do Chrześcijaństwa - to jest to sztuka. Taka sama obrażająca Islam - Jesteś ksenofobem i generalnie zły do szpiku kości. Hejtować Kler można (bez wyjątków) - imamów już nie. Spalenie synagogi - wyrażenie opinii, wrzucenie świńskiego ryja do meczetu - dewastacja. Przykładów są tryliony. No i zapomniałeś o konstytucyjnym prawie do manifestowania religijności. Za głośne dzwony w Prudniku i konieczność ich wyciszania są dowodem, że krzykacze już wygrywają.
kajman napisał(a):W Polsce? No, kurcze, nie wierzę.
No widzisz, są na to dowody. I tendencja. Dziwię się w sumie, że tak twierdzisz zwłaszcza, jeśli jesteś młody, wykształcony i z dużego miasta.
kajman napisał(a):Ale czy ktoś w Polsce w ogóle taką koncepcję forsuje.
Przecież mamy lobby, które jest żywo zainteresowane wprowadzeniem.
kajman napisał(a):Przede wszystkim dlatego, że zwierzęta nie wyraziły zgody na takie traktowanie.
zwierzęta się nie wypowiedzą. Jest kanon normalności, który nakreślił m.in. kościół.
kajman napisał(a):Bo jesteśmy świadomymi ludźmi i wyznanie nie ma tu nic do rzeczy.
I tu zaprzeczasz sam sobie wygłaszając wadliwą tezę. Społeczeństwo Kanadyjskie, które akceptuje dom publiczny do zwierząt - jest jednym z najbardziej zsekularyzowanych Państwa świata. To przykład, który zadaje kłam, jakoby sumienie było naturalnym wytworem człowieka. Świadomość nie ma nic wspólnego z kondycją sumienia. Co dla jednego jest sufitem - dla drugiego jest podłogą. Jak widzisz wyznanie też ma znaczenie - My twierdzimy, że obcowanie z dziećmi i zabójstwa honorowe są złe. Sąsiednie doktryny nie potępiają - nawet ich spokojne odmiany. Czyli co oni są świadomi inaczej?
kajman napisał(a):Swoją drogą jest jedna dziedzina, w której katolicy popierają zabijanie znacznie bardziej niż ateiści.
Kolejna wdaliwa teza. Jeśli coś potępia PiS nie koniecznie jest zbieżne z doktryną kościoła. Masz na myśli karę śmierci - z którą się nie zgadzam absolutnie. Zapis w konstytucji stanowi "ochrona życia od poczęcia do naturalnej śmierci" i nie można nikogo pozbawić życia. Chyba, że w obronie koniecznej - ale to nie jest to samo.
kajman napisał(a):Ale takie rzeczy czynili także chrześcijanie. To była powszechna praktyka przez wiele wieków.
Wypowiedziałem się wyżej.
kajman napisał(a):Zresztą także w ST Bóg pochwalał podobne rzeczy.
Temat na dłuższy wywód. Jak wiadomo bardzo nośny dla ateistów, ale do podważenia.
kajman napisał(a):To akurat uznałbym za pozytyw pod warunkiem, że prawo dopuszcza także posiadanie oficjalnie więcej niż jednego męża.
Logika, której nie jest w stanie pojąć moje jestestwo. Jestem zbyt zaściankowy, by wchodzić w taką polemikę.