Post: #9

1 - miałem wahania, czy to powinien być zwycięzca, czy może jednak trochę niżej (nawet i na 9. przez chwilę było!), tak sobie zgrałem tą piosenkę. Ale wciąż wychodzi obronną ręką. Wszystko tu jest doskonałe, genialny riff, atmosfera, emocjonalny wokal Jamesa D. Bradfielda. Najbardziej już klasyczny klasyk MSP, pomimo iż z początku kariery to prawdziwa wizytówka ich stylu.
2 - no tu już jest tak zapięte wszystko na ostatni guzik że szok. Zaczyna się spokojnie, ale szybko zmienia się w rockową rewoltę. Mroczny, depresyjny hymn, kulminowany smyczkowym mostkiem. Nie ma tu ani jednej nuty za dużo.
3 - największy "wzrastacz" w tym topie, początkowo miało być około 30. miejsca. Wokalista wyrzucający wersy z szybkością karabinu maszynowego, każdy zaczynający się od dumnego "I am...". Jak tytuł wskazuje - szybkie, rozpędzające się, energiczne punkowe nagranie. Przechodzi całą gamę emocji, ale przede wszystkim chyba chodzi o udowodnienie innym swojej wartości.
4 - niezwykle uroczy duet. Jeden z najbardziej charakterystycznych poprockowych refrenów poprzedniej dekady (nawet przez chwilę się załapał do Kultowej 500 Eski Rock). Wyłożona cytatami z klasycznych rockowych piosenek, włącznie z jedną ich własną. W poprzednie lato bardzo mnie podnosiła na duchu.
5 - utwór z pompą, przytupem. "ROSES in the hospital" rozpoczynające każdą linię (najbardziej mi się podoba: "We don't want your fucking love").

1. Motorcycle Emptiness Generation Terrorists (1992) telesyk
2. From Despair To Where Gold Against The Soul (1993) telesyk
3. Faster The Holy Bible (1994) telesyk
4. Your Love Alone Is Not Enough Send Away The Tigers (2007) telesyk
5. Roses In The Hospital Gold Against The Soul (1993) odsłuch