Post: #29

#048

01. (6) Def Leppard - Love Bites (10 pkt.)
02. (6) Katie Melua - Spider's Web (9 pkt.)
03. (D) Pearl Jam - Jeremy (8 pkt.)
04. (3) Tilt - Tak jak ja kocham Cię (7 pkt.)
05. (7) Abraxas - Pokuszenie (6 pkt.)
06. (24) Renata Przemyk - Własny pokój (5 pkt.)
07. (D) Paramore - Decode (4 pkt.)
08. (2) Led Zeppelin - Dazed and Confused (3 pkt.)
09. (D) Kury - Jesienna deprecha (2 pkt.)
10. (3) Armia - Niezwyciężony (1 pkt.)

Poczekalnia:
11. Wilki - Beniamin
12. Budka Suflera - Noc komety
13. Zucchero & Paul Young - Senza una donna (without a Woman)
14. the Police - Tea in the Sahara
15. Lamb - Gabriel

Tym razem zaproponuję Wam artystę z zamierzchłej przeszłości, któremu wróżono karierę podobną do Davida Bowie... A tymczasem skończyła się po dwóch płytach! Nie zawsze da się przewidzieć czy ktoś jest w stanie odnieść sukces, nawet przy zaangażowaniu ogromnych środków na kampanię promocyjną, oto on:
Jobriath - I'maman [1973]