Nie wiesz jak mnie to cieszy, kiedy ktoś napisze, że Olly Murs jest superfajny
Chociaż obawiam się, że już jestem w stanie strawić tylko po jednym singlu z płyty. Obawiam się, że płyty będę mógł dopiero posłuchać, jak się uporam z ankietą na Outrave...
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): 25 20 04 17 Gorgon City feat. Laura Welsh - Here for You
Może jeszcze się odbije.
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): 35 39 03 35 Man Without Country feat. White Sea - Laws of Motion - powinienem dać u siebie
A tu niestety nadchodzi szybki koniec (nieprawdopodobne, ale jednak byłem w stanie przedawkować White Sea)
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): Daniel Wilson :o
Musiał być - patos!
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): Night Drive znam dzięki temu remiksowi ASTR, może też powinienem wprowadzić na listę
Czyste ejtis, zawsze musi być coś takiego u mnie.
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): Twin Graves nie jest złe, ale nie podoba mi się głos (i twarz? ) wokalisty
Brytyjczyk
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): Co do Iami... Hmmm.. Ta płyta była bardzo ciekawa, ale musiałbym mocniej się nią zainteresować, aby coś dodać do codziennej playlisty.
To normalne, tak samo mógłbym powiedzieć o wielu Twoich ulubieńcach
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): Jest taki problem, że ja jej po prostu nie lubię, to samo tyczy się np Rumer.
Rumer to Himalaje nudy, człowiek stuka palcami w biurko w oczekiwaniu na kolejny dźwięk. Ale ta piosenka brzmi jak Olly Murs, więc musiała się pojawić
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): Być może pozostały w mojej pamięci jako "hajpy z Galaktyki"
Dewiza Galaktyki: "Ale Kylie to Ty szanuj!"
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): Miejsce 17, eeeeech Nieeeeeeeeee (być może to jeszcze wyraźniejszy przykład tego co powyżej, ale całkowicie racjonalny I ten głooooooos nieeee)
WOJNA, ZDRADA I NIE MA SZANS!! (Piaseczny i consortes przewidzieli Igrzyska Śmierci!)
(10.01.2015 01:18 PM)mawoj93 napisał(a): Tokio Hotel wypada
Nie był to hit wszech czasów listy, ale w podsumowaniu roku uplasowali się całkiem wysoko.