Post: #2

saferłel napisał(a):Prezentację rozpocznę jutro.

oj powiem Ci, że inicjatywa od razu wpadła mi w oko i inne gruczoły. Po raz setny pisanie o tym jak wielkim zespołem jest zespół The killers i pisanie o miss atomik bomb, że to taka zacna rzecz i w błogostan wprowadza - starczy. To jest wyzwanie, pisanie o nadziei, o czymś co będzie nas ekscytować, nie o tym co się sprzedaje i jest fajniusie, miłe w dotyku i ma wsparcie wielkich wytwórni. Czasem zastanawia mnie gorliwość indietectora i indie globe skąd oni biorą te wszystkie kapele? Skąd ci młodzi ludzie biorą pieniądze, siłę, emocje na to, by tworzyć dla garstki maniaków? No do cholery skąd? Oni kochają muzykę. Ona jest ich motorem napędowym i energią do życia. Ich paliwem. Inicjatywa ta spowoduje, że pojawi się kolejny Bon Blonde (nasz portal) czy Cashier no 9 (Clubchart). To inicjatywa bardzo kreatywna i jestem zachwycony faktem, że chcesz światu powiedzieć: oni mogą być wielcy - ale to zależy od Was. Ja też trzy grosze wtrącę. I kilka nadziei podrzucę. I oczywiście będę śledził. Bo kocham muzykę.