Post: #1

Z dość sporymi problemami zdrowotnymi ale udaje mi się wstawić kolejne notowanie listy. Śniegu w Warszawie sporo spadło wczoraj, idealnie akurat w ramach prezentu mikołajkowego. Święta coraz bliżej ale ja jakoś jeszcze ich nie czuję. Może dlatego, że ani razu ostatnio nie włączyłem żadnej stacji komercyjnej.

Przejdźmy do notowania. Dziś sporo nowości. Myślę, że lider nie zaskakuje. Zresztą myślę, że "Lucy Phere" długo jeszcze utrzyma się w czołówce. Awansował też sporo Janek Samołyk z singlem promującym jego najnowszy album. I tutaj dochodzimy do nagrania, które w ostatnim tygodniu stało się moim hitem.



"Love Lock" to niezwykły kawałek. Już od początku tak sądziłem, choć chwycił mnie dopiero po jakimś czasie. Chyba trzeba sięgnąć po pozostałe kawałki z płyty. W każdym razie żywiołowość i skoczność utworu sprawiają, że człowiek chce tańczyć. Tekst troszkę trudny ale łatwo wpadający w ucho. Tak. Taki paradoks. Powrócę jeszcze do Janka Samołyka, kawałek "Czy to jest przypadek" również awansował sporo. 11 oczek w górę to jest COŚ. To nie może być przypadek.

Kolejnym kawałkiem, który debiutuje dziś na liście jest "Waterfall". Słuchałem ostatnio wywiadu Czwórki z grupą Ocean. Trzeba przyznać, że są pewni siebie, ale i pełni humoru. Prowadząca stwierdziła, że bardzo się chwalą tym co robią a oni na to, że raczej kiepsko by było gdyby mówili, że "słuchajcie naszych kawałków, choć są one dość słabe". W każdym razie grupa nie próżnuje. Jeszcze jedno co ich wyróżnia to to, że zdecydowali się nie jak zwykle nagrać płytę i potem ją promować ale najpierw wypromować kawałki, zobaczyć, czy ludziom się one podobają i następnie nagrać płytę. Twierdzili, że jak zagrają kilka koncertów to mają wielki power w sobie i wtedy od razu wchodzą do studia nagrywać wersje studyjne utworów. Świetnie póki co sobie radzą, zresztą na polskiej scenie muzycznej są nie od dziś. Z tego co mi się wydaje to chyba debiutują w języku angielskim.



Solidne granie. Nic dodać, nic ująć. Przymiotnik "solidny" kojarzy mi się z czymś mocnym. Mocny Gooral to może nie jest ale na pewno klimatyczny. Zwłaszcza w tym utworze:



Kawałek ten poznałem już jakiś czas temu ale przypomniałem sobie o nim niedawno i postanowiłem wrzucić go na listę. Zwracam jeszcze uwagę na solidny (mocny ) spadek Pustek. Pisaliście, że to taka legenda i chyba to ich na tyle wywyższyło, że mi się znudziło. Ostatnia nowość to Santigold. Za dużo tutaj nie wiem, choć brzmi bardzo ciekawie.



No to co... białego tygodnia następnego i do naczytania w przyszłym tygodniu. Dziękuję za to, że czasem tu zajrzycie i przeczytacie co naskrobałem. To jest bardzo miłe dla mnie. Zwłaszcza, że dzielę się tu często własnymi refleksjami. No to na koniec mojego wywodu solidny () lider.




NOTOWANIE NR 187 /08.12.12r./

Lp. Poprz. Ilość Tyg. Wykonawca i Utwór

01. 01. 04. T.Love - Lucy Phere
02. 04. 03. Anathema - Untouchable
03. 02. 03. Tangerine Kitty - Dumb Ways To Die
04. 12. 02. Janek Samołyk - Codziennie
05. 06. 04. Luxtorpeda - Hymn
06. NE. 01. Łąki Łan - Lovelock
07. 18. 02. Janek Samołyk - Czy to jest przypadek
08. 10. 04. Mystery Jets - Someone Purer
09. 05. 04. Crystal Castles - Wrath Of God
10. 08. 04. The Vaccines - Teenage Icon

11. 14. 04. Luxtorpeda - Wilki dwa
12. 09. 04. V-Unit - V dla Polski (Jarek Polskę zbaw)
13. 11. 04. Skubas - Linoskoczek
14. NE. 01. Ocean - Waterfall
15. 15. 04. T.Love - Poeci umierają
16. NE. 01. Gooral - Pod jaworem
17. 03. 04. Pustki - Lugola
18. NE. 01. Santigold - Disparate Youth
19. 13. 04. Coldplay - Hurts Like Heaven
20. 17. 02. Baio - Sunburn Modern

WYPADLI:
Triggerfinger - I Follow Rivers
Joe Bonamassa - Driving Towards The Daylight
Crystal Fighters - Follow
Subscape - A Lot To Learn