Tom_Bonsz
Dezaktywacja
Liczba postów: 89
Dołączył: Nov 2011
|
RE: Tune of the Year 2011
W sumie przestudiowałem chyba tylko jedno czy dwa Twoje notowania - wszak jestem tu od niedawna, a i Ty trochę zluzowałeś po koniec roku - jednak wiem, że można u Ciebie znaleźć sporo naprawdę ciekawych brzmień.
Dokładną analizę posumowania 2011 sobie daruję, żywię jednak głęboką nadzieję, że w 2012 będziesz się regularnie udzielał i postował swoje zestawienia. No i liczę, że znowu uda ci się zarazić mnie czymś tak skutecznie, jak zrobiłeś to z Never Scuby
Cytat:9. Gil-Scott Heron and Jamie XX - NY Is Killing Me
Niestety, jednego z tych artystów przyszło mi poznać na parę miesięcy przed jego śmiercią. Nawet w sumie nie wiem, czy Gil-Scott Heron udzielił się na albumie I'm New Here (z którego wzięty jest ten utwór), czy został on tylko zsamplowany przez Jamiego XX. W każdym razie konia z rzędem temu, kto określi gatunek tego utworku.
Jako gatunek obstawiłbym chyba Elektronikę, zaś utwór brzmi jak jeden wielki eksperyment muzyczny i jest to w mojej ocenie swoista "ściepa" kilku stylów muzyki elektronicznej.
Sam doszukałem się tu typowej Elektroniki, Techno, Trance'u, a nawet House'u. Żeby było ciekawiej, jest też sporo naleciałości Happy Hardocore'u, co już zupełnie przewraca wszystko do góry nogami. Jak dla mnie za dużo mieszania, a całość w sumie trochę jakby bez składu i ładu
Sapientia Uti
|
|
04.01.2012 10:29 PM |
|