Post: #4

Lady Gaga się długo nie utrzyma, za to Avril wprost przeciwnie. Lana ma u mnie duże szanse, ale czy będzie numerem 1, to się okaże. Co do Adele to wolę wersję koncertową a SET FIRE TO THE RAIN uznałem za kompozycję o klimacie "smentno mędliwym" niestety.

dziobaseczek napisał(a):Konrad napisał(a):37 - 1 KILLER HAZE Casa Del Mirto
nie sądziłem, że ktoś w ogóle to polubi, to trochę niedzisiejsza piosenka. Ale bardzo mnie to raduje, to chillwave na wysokim poziomie.Konrad napisał(a):36 - 1 UNDREAMT Painted Face
to też znakomita piosenka, powinna byc przebojem, gdyby wykonawca miał kasę na promocję. Konrad napisał(a):35 - 1 THE SPARROW Mastodon
to też mnie cieszy.

KILLER HAZE kojarzy mi się trochę z Papa Dance z lat 80-tych. Z tą kasą na promocje to się zgadzam. Ci, których na promocje stać ostatnio mają coraz mniej do powiedzenia. Mastodon to ze względu na obecność na LP3