Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011)
pabloyd
Unregistered

 
Post: #5
RE: Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011)
(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  zawsze lubiłem poszerzać swoje horyzonty muzyczne i ciągle sięgać po coś nowego.
Ja też. Słucham też rzeczy które na miszmasz nie trafiają, ale oczywiście nie w takiej skali jak Ty czy kilkanaście innych osób.
Po prostu często jestem zawiedziony, znudzony i dlatego chętnie wracam do tych dźwięków, które porzuszają struny mej wrażliwości muzycznej.
Na pewno na miszmaszu są tylko takie, które poruszają te struny.


(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  porównanie do listy sprzed 25 lat miało być jednocześnie komplementem, bo to były dobre czasy dla muzyki
Nigdy dla mnie, porównanie do czasów połowy lat 80-tych nie będzie niczym innym niż wielkim komplementem Icon_smile


(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  i tylko hippisowska rewolucja z lat 60-tych jest nie do przebicia (Purple, Sabaci, Zepelaje, Hendrix, Stonsi - wtedy to dopiero było szaleństwo),
Można tylko rzec na to najkrócej: "w to mi graj" Icon_smile)
Wymieniłeś wykonwaców z najściślejszej czołówki wszechczasów dla mnie ! choć brakuje mi bitlesów i doorsów Icon_wink2
Ja wymieniam ich wszystkich w jednym ciągu z wielkimi którzy przyszli nieco później, np.: Pink Floyd, Genesis, Kate Bush itd.

A przy okazji, byłeś na Stonsach w 2007 lub na Heaven & Hell ?

I jeszcze w kontekście dwóch pierwszych nazw wymienionych przez Ciebie, to nie widziałem u Ciebie żadnego kawałka WhoCares ! O_O

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  chciałbym mieć możliwość układania swojej listy w tamtych czasach
Icon_smile2)

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  (chociaż mam już pewne związane z tym plany).
oooo! ależ jestem ciekaw cóż to za plany, muzyczny wehikuł czasu ?


(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Ekspertem od Yes nie jestem, nigdy nie byłem i chyba już nie będę. Znam jednak co nieco z ich repertuaru i nawet lubię, ale to jeszcze nie miłość. Może gdyby ich twórczość bardziej przypominała ten największy przebój, a nie był to jedyny rodzynek w tym cieście, to byłbym z nimi bardziej związany.

Tak myślę, że Yes to już po części rozwidlenie naszych gustów muzycznych, tak bardzo związanych wymienionymi wyżej przez Ciebie nazwami.
Ciekawe jaki masz stosunek do wspomnianych przeze mnie: Pink Floyd, Genesis, Kate Bush ?

A "ten" przebój to pewnie utwór, którego teledysk w pierwszej połowie lat 80-tych hulał po publicznej TV Icon_wink2

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Z nowej płyty znam jak dotąd tylko singlowe We Can Fly i jak na razie obyło się bez jakichś większych emocjonalnych porywów.
Misz.58 już wklejony, więc możesz poczytać co ja sądzę. Komentarz napisałem przed Twoją wypowiedzią o Yes, więc w żadnym stopniu nie odnoszę się w nim do Ciebie ! Icon_wink2
Jeśli nie lubisz dłuższych form to posłuchaj chociaż na początek wychwalanej przeze mnie części "Sad night at the airfield".

Co do singla to nie znam, więc nawet nie wiem czy tylko wykrojony ze suity czy jeszcze w jakiś inny sposób wykastrowany Icon_wink2

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Nie znam płyty, ale podejrzewam, że też porywu nie będzie,
Jeśli nie kochasz Yes to pewnie tak.


(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  bo Yes bez Andersona to prawie jak Genesis bez Collinsa czy Marillion bez Fisha.
O, to ciekawy temat na dłuższą pogawędkę, najlepiej przy jakimś szkiełku Icon_wink2

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Ale mam też miłe wspomnienia z nimi związane. 13 lat temu byłem na ich koncercie w poznańskiej Arenie.
Ja na Yesie w Kongresowej 8 lat temu, a na Andersonie w Zabrzu 6 lat temu - przesympatyczny człowiek, podpisał mi bilet (niezły zawijas Icon_smile ), uścisnął prawicę i zamienił klka słów Icon_smile

(09.08.2011 08:38 PM)Rincewind napisał(a):  Pora zapukać do operatora GSM i zakupić modem GPRS może dorzucą netbooka gratis Icon_wink2
Z nimi miałem już przygodę na kilka tysięcy, więc nie śpieszno mi.
A internet mam w domu z kabla i taki potrzebuje więc mobilny odpuszczam. Z kolei notebooka używam do pracy i nawet nie zbliżam go do internetu Icon_smile2)
11.08.2011 04:00 PM
Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011) - pabloyd - 06.08.2011, 02:52 PM
RE: Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011) - pabloyd - 09.08.2011, 01:17 PM
RE: Miszmasz - Notowanie 57 (30.07.2011) - pabloyd - 11.08.2011 04:00 PM

Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Miszmasz - Notowanie 94 (14.04.2012) pabloyd 9 3 458 18.04.2012 07:43 PM
Ostatni post: chris975
  Miszmasz - Notowanie 93 (07.04.2012) pabloyd 2 1 935 11.04.2012 11:21 AM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Podsumowanie Marca 2012 pabloyd 0 1 530 06.04.2012 06:53 PM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 92 (31.03.2012) pabloyd 8 3 362 02.04.2012 10:40 AM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 91 (24.03.2012) pabloyd 6 3 380 31.03.2012 11:48 AM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 90 (17.03.2012) pabloyd 11 5 880 22.03.2012 01:24 PM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 89 (10.03.2012) pabloyd 11 4 215 16.03.2012 01:41 PM
Ostatni post: Szymek79
  Miszmasz - Notowanie 88 (03.03.2012) pabloyd 3 2 108 06.03.2012 01:37 PM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Podsumowanie Lutego 2012 pabloyd 0 1 557 05.03.2012 12:39 PM
Ostatni post: pabloyd
  Miszmasz - Notowanie 87 (25.02.2012) pabloyd 14 5 520 05.03.2012 12:20 PM
Ostatni post: pabloyd

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości