Post: #1

Znam już wyniki, ale nie zdążę ich opracować teraz, bo trzeba iść popracować. Ale dla niecierpliwyh uchylę rąbka tajemnicy.
Tych, którzy chcieliby wiedzieć od razu wszystko zapraszam na okolice godziny 17.
Okazało się, że moje prognozy w zasadzie spełniły się co do joty. Jest tylko jedno drobne ale. Chyba zasłużyłbym na miano Znawcy Forumowej.

kajman napisał(a):1. No i wreszcie mamy nowy numer 1. Na szczyt wspiął się Conquest i wygląda na to, że może trochę popanować.
2. I znowu jest wielka trójka (uzupełnie ją Jigsaw falling into place), które zdecydowanie dominuje nad resztą świata.
3. A na kolejnych miejscach piosenki, które w tym tygodniu zyskały: Punish the monkey, Make it out alive i Teddy picker, ale nie wygląda to na tempo, w którym mogłyby zagrozić liderom.
4. Pewnie też nie uda się śmiało wdzierającym się do 10 Girls in their summer clothes
5. powrót do 10 Apologize można chyba potraktować jako jednorazowy wyskok.
6. Znacznie energiczniej maszerują w górę pojawiające się właśnie w drugiej 10: Ostatnie wspólne zdjęcie, Saw something i Dobra konstelacja, ale chyba z tej trójki najlepiej wyglądają szanse Dave'a Gahana, bo chyba pozostałe piosenki mają tutaj więcej zaciekłych przeciwników niż zwolenników.
7. Jest szansa, że wkrótce zamieszają w czołówce: autor największego skoku Saving us oraz dwie najwyższe nowości: Waving flags i Enjoy the ride.
8. Trzecia Piece of me raczej długo w zestawieniu nie posiedzi.
9. Za to czwarta jest chyba największą niewiadomą, bo kto wie, co może uczynić Jozin z bazin?

1. No cóż, nadal panuje.
2. Nadal jest wielka trójka, ale pojawiło się zagrożenie - piosenka, która tydzień temu przysnęła, a tym razem wystrzeliła.
3. Faktycznie, ich obecne wyniki to potwierdzają.
4. Zdecydowanie się nie udało - raczej wprost przeciwnie.
5. No i jest spory spadek.
6. Gahan ładnie awansował, pozostałe raczej wypadły nieco słabiej.
7. Tutaj faktycznie szansa została zrealizowana w 2/3 z podanych przypadków.
8. Już jest z powrotem w poczekalni.
9. A tutaj to pozwolę sobie nie komentować.
Jedyne, czego nie przewidziałem, ale czego można było się było ewentualnie domyśleć dotyczy punktu 2.