Odpowiedz 
 
Ocena wątku:
  • 0 Głosów - 0 Średnio
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Notowanie nr 83 [8 II 2008]
ksch Offline
Stały bywalec
*****

Liczba postów: 1 010
Dołączył: Sep 2007
Post: #1
Notowanie nr 83 [8 II 2008]
...Na podium pojawili się Dave Gahan i Michael Franks, w spychając Sigura i Keane. Radiohead stara się wymyć ten koszmar, osiągając pierwsze miejsce po raz czwarty. Basia Stępniak-Wilk jak zwykle sympatyczna, ale liczby nie kłamią Icon_wink2 Dalej przyrządy zwariowały - Radiohead wskoczył do pierwszej dziesiątki /choć infobot tłumaczy mi "berserk" jako "walczący z szaloną odwagą wojownik skandynawski"/... jednak wkrótce role mogą się odwrócić, Radiohead stanie się ofiarą, a myśliwym... The White Stripes - Conquest awansował o jedno oczko. O swoje prawa nadal walczą Rycerze, którzy awansowali również o oczko. Pierwszą dziesiątkę zamykają wciąż poddający się próbie Maniacy.
Co dzieje się dalej?
Pewnego słonecznego dnia, gdy wszystko wyglądało w porządku, reszta stawki obudziła się, by odkryć, że są sami... Bo Robert Plant i Alison Krauss odeszli w wyższe rejony listy. Tuż za nimi uplasowali się Kurt Elling i Peter Cincotti. Czy to koniec Blackfielda? Nie wiadomo, ale zespół ów spadł o kolejne trzy oczka, na czternaste miejsce. W starciu Jakuba z Aniołem wygrywa chyba jednak Anioł, bo piosenka wciąż się wznosi. Nikt nie może złapać Lipali, ale niektórzy próbują... na przykład Anna Maria Jopek w tym tygodniu zrobiła, co mogła, aby się do niego nieco zbliżyć.
Editors przegrywają w wyścigu szczurów i wypadają z drugiej dziesiątki... Ale za to Raz, Dwa, Trzy wygrywają w zielone. Drugi Kurt Elling, będący najwyżsżą nowością, twierdzi, że nie ma użytku dla szczytów, gdzie pada śnieg. Niech mówi za siebie! Góry prawdopodobnie go posłuchały... A już się cieszyłem na wyjazd na narty... No cóż, śnieg, narty, wolne - należy wybrać dwa z trzech, bo zawsze czegoś nie będzie w tej trójce, a serce staje się bałaganem.
Słońce w tym tygodniu okazało się być zbyt twarde dla Eddiego Veddera - jest to największy spadek w zestawieniu, aż o 15 oczek. W tym tygodniu to Małpy ukarały Knopflera... I nie zapowiada się, żeby w przyszłym tygodniu miało się to zmienić.
Na szczycie poczekalni siedzi Serj. Poczekalnia staje się zbyt ciasna, bo stary Kurt Elling wbrew wszystkiemu awansował o 6 oczek. Przejażdżką na miejsce 39. rozkoszuje się Morcheeba, a Strachy wspinają się o 5 oczek. Czy ześlizgną się po szklanej górze? Absolutnie nie! Raz, Dwa, Trzy znów spadają, ale nie sami, nie sami, nie sami... Bo razem z Lipali i z Leszkiem Możdżerem. Na 43. najwyższy debiut w poczekalni, który należy do Lao Che. Debiutuje również Waglewski z synami, a poczekalnię zamykają Peter, Björk i John Icon_wink2

01 01 12 Radiohead - Jigsaw Falling Into Place
02 07 09 Dave Gahan - Saw Something
03 04 08 Michael Franks - Rendezvous in Rio
04 02 12 Sigur Rós - Hljomalind
05 03 11 Keane - The Night Sky
06 06 06 Basia Stępniak-Wilk - Futerko
07 12 05 Radiohead - Last Flowers to Hospital
08 09 05 The White Stripes - Conquest
09 10 47 Muse - Knights of Cydonia
10 05 18 Manic Street Preachers - Indian Summer
11 18 02 Robert Plant & Alison Krauss - Gone gone gone /Done moved on/
12 08 17 Kurt Elling - A New Body and Soul
13 16 04 Peter Cincotti - Make it out alive
14 11 11 Blackfield - End of the World
15 19 07 Strachy na Lachy - Walka Jakuba z Aniołem
16 20 03 Lipali - Logon
17 13 13 iLiKETRAiNS - Spencer Perceval
18 22 07 Stacey Kent - The Ice Hotel
19 25 12 Anna Maria Jopek - Zrób, co możesz
20 15 11 Travis - My eyes
21 17 11 Editors - The Racing Rats
22 27 02 Raz, Dwa, Trzy - Jeszcze w zielone gramy
23 35 NE Kurt Elling - Change Partners/If you never come to me
24 23 10 Interpol - No I in threesome
25 26 01 Gotye - Hearts a mess
26 29 19 Muse - Glorious
27 21 14 iLiKETRAiNS - The Deception
28 33 01 Eagles - Busy being fabulous
29 14 11 Eddie Vedder - Hard Sun
30 30 01 Arctic Monkeys - Teddy Picker
31 32 01 The Killers feat. Lou Reed - Tranquilize
32 24 04 Mark Knopfler - Punish the monkey
33 34 NE British Sea Power - Waving flags

Poczekalnia

34 36 02 02 Serj Tankian - Sky is over
35 31 03 01 Ewa Bem - Kocham i nie kocham cię
36 28 07 01 Muchy - Galanteria
37 41 03 03 U2 - Wave of sorrow /Birdland/
38 44 17 03 Kurt Elling - Tight
39 46 01 01 Morcheeba - Enjoy the ride
40 45 01 01 Strachy na Lachy - Szklana góra
41 38 05 02 Raz, Dwa, Trzy - Absolutnie
42 37 09 03 Lipali feat. Leszek Możdżer - Trybun ludowy
43 ---- N 00 Lao Che - Drogi Panie
44 43 03 03 David Gilmour - Wish You Were Here /live/
45 ---- N 00 Waglewski Fisz Emade - Męska muzyka
46 39 09 02 Peter Cincotti - Goodbye Philadelphia
47 48 01 01 Björk - Declare independence
48 ---- N 00 John Mayer - Say

/a ja myślę o kolejnym poszerzeniu listy... tym razem lista obejmowałaby 41 miejsc w podstawowym zestawieniu, 27 poczekalni i 12 rozbiegówki. W ten sposób miałbym 80 miejsc... Ale takie rozszerzenie zapewne nie czeka mnie szybciej, niż za kilka miesięcy/

Moja prywatna galeria
09.02.2008 07:56 PM
Znajdź wszystkie posty użytkownika Cytowanie selektywne Odpowiedz cytując ten post
Odpowiedz 


Wiadomości w tym wątku
Notowanie nr 83 [8 II 2008] - ksch - 09.02.2008 07:56 PM
[] - saferłel - 09.02.2008, 08:09 PM
[] - Listoholik - 09.02.2008, 08:24 PM
[] - abd3mz - 09.02.2008, 11:39 PM
[] - neon.ka - 10.02.2008, 01:56 AM
[] - prz_rulez - 10.02.2008, 01:36 PM
[] - ku3a - 10.02.2008, 10:34 PM
[] - kleschko - 10.02.2008, 10:51 PM
[] - ksch - 10.02.2008, 10:52 PM
[] - neon.ka - 11.02.2008, 01:54 AM
[] - kajman - 12.02.2008, 07:45 PM
[] - Yacy - 12.02.2008, 10:58 PM
[] - Konrad - 13.02.2008, 12:25 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości