Post: #11

danke, Saferze, za typy.

tym czasem wkraczamy w grząskie rejony pierwszej dwudziestki... a tam... dwa utwory dla których rok był za krótki i jeszcze walczą, z całkiem zresztą niezłym skutkiem. trochę się zszokowałem tym że te utwory tak krótko były na liście. w porównaniu z niektórymi agentami z innych miejsc na forum...
co do zawartości... klamra w postaci Kultów, bardzo dobrych zresztą. Anathema, Sade, Lao - dawno nie słuchałem. Flamingi które były za krótko i za nisko na liście. kapitalne Future of the Left i Katie, które walczą i nie skończą na tych marnych 300 paru punktach no i na dokładkę Indukti i Dianoya, które uzbierały więcej punktów niż się spodziewałem. ale to w sumie dobrze

20. 350 . 23 . 1 . 1 . AMNEZJA – Kult
19. 373 . 19 . 1 . 3 . A SIMPLE MISTAKE – Anathema
18. 381 . 15 . 1 . 2 . THE HOUSE – Katie Melua
17. 381 . 19 . 1 . 2 . HISTORIA STWORZENIA ŚWIATA – Lao Che
16. 383 . 18 . 1 . 1 . SOLDIER OF LOVE – Sade
15. 394 . 18 . 1 . 1 . THE HOPE THAT HOUSE BUILT – Future Of The Left
14. 394 . 19 . 2 . – . WATCHING THE PLANETS – The Flaming Lips
13. 406 . 21 . 2 . – . DREAMLACK – Dianoya
12. 408 . 20 . 2 . – . NINTH WAVE – Indukti
11. 412 . 21 . 1 . 1 . KARINGA – Kult