Post: #1

Od razu uspokoje - podtytul notowania nie oznacza, ze dzialo sie cos niedobrego . Po prostu w tym tygodniu zawladnely mną pewne Strachy . Zaczelo sie od tego, ze uswiadomilem sobie, ze "Czerwony autobus" podoba mi sie tak bardzo, ze powinien juz byc na mojej liscie, a to ze nie jest, to wina chyba tylko tego, ze jakos malo tego slucham. Zaraz potem wreszcie zaskoczyla tak jak potrzeba "Walka Jakuba z Aniołem". Pomyslalem sobie, ze w sumie wszystkie ostatnie nagrania Strachów na Lachy bardzo mi sie podobaja. A moze by tak... Byl wtorkowy wieczor, zalogowalem sie do Merlina. W czwartek po pracy juz w odtwarzaczu obracala sie plyta "Autor". Juz debiutuje na liscie i juz depcze po pietach gigantom ostatnich tygodni! A na liscie piosenek pojawiaja sie dwa wspomniane wczesniej utwory. Poza tym po prostu porazil mnie tekst "Szklanej gory"! Dzis sie jeszcze nie udalo, ale za tydzien to jest murowany debiut na liscie! Sposob w jaki zespol poradzil sobie z odmowa opublikowania na plycie dwoch nagran calkowicie rozlozyl mnie na lopatki . Ktos sie nie zgadza, zeby umiescic na plycie 2 utwory? OK, przebudujmy plyte, stworzmy troche inna historie poprzez ustawienie pozostalych piosenek w innej kolejnosci, a przy okazji opiszmy wszystko we wkladce, podajac jaka miala byc pierwotna zawartosc plyty i dodajmy dla sluchaczy drugą, nienagraną plyte z nadrukiem, kazdy juz bedzie wiedzial co na niej sobie nagrac . Brawo

"Strach sie bac" to dla mnie jeden z najwiekszych muzycznych koszmarow w zyciu, przy czym bardziej chodzi tu o wartosc wzgledna niz bezwzgledna, bo jakby to nagral jakis zespol disco polo, to by mnie az tak nie ruszylo. Okazalo sie jednak, ze inne ostatnie piosenki Lady Pank nie sa tak zenujace. "Dobra konstelacja" calkiem mi sie podoba, a jeszcze bardziej od pierwszego przesluchania spodobala sie "Wspinaczka, czyli historia pewnej rewolucji". Od kilku tygodni dobijala sie do trzydziestki i dzis w koncu sie udalo. Mniej wiecej tyle samo albo nawet troche dluzej, na liste probowal sie dostac ostatni singiel Bruce'a Springsteena. Jakos tak optymistycznie mnie nastraja. Jestem pewien, ze w marcu radzilby sobie jeszcze lepiej, a w kwietniu to juz w ogole.

Sklad czolowki niezmieniony, ale kolejnosc drgnela. Totentanz traci powoli swa potezna moc. Bedzie ciekawie, bo debiutujaca w dziesiatce piosenka Myslovitz sprzed kilku lat ma ogromny potencjal. Zabili Mi Żółwia tez zapewne beda chcieli jeszcze pojsc do gory, a tuz za pierwsza dziesiatka piekne skoki zeszlotygodniowych nowosci. Dzis na liscie bylo bardzo ciekawie, juz widac, ze za tydzien tez tak bedzie!

Notowanie 879:

01. 01. 06. 06. Nie ma mowy - Normalsi
02. 03. 05. 05. The Bleeding - Five Finger Death Punch
03. 04. 04. 04. God Save The Queen - Sex Pistols
04. 02. 08. 08. Całkiem sam - Totentanz
05. 05. 21. 21. M.I.A. - Avenged Sevenfold
06. 11. 01. 01. Alexander - Myslovitz
07. 12. 01. 01. Dlaczego - Zabili Mi Żółwia
08. 06. 09. 09. Piosenka starych kochanków - Raz, Dwa, Trzy
09. 07. 02. 02. Saw Something - Dave Gahan
10. 08. 10. 10. Brothers In Arms - Metallica

11. 21. 02. A Little Lie - Dave Gahan
12. 23. 02. Londyn - LED
13. 10. 05. Karp 07 - Przyjaciele Karpia
14. 09. 08. No Jesus Christ - Seether
15. 13. 17. Empty Walls - Serj Tankian
16. 14. 12. Endlessly - Muse
17. NN. 01. Walka Jakuba z Aniołem - Strachy na Lachy
18. 15. 05. Elect The Dead - Serj Tankian
19. 16. 21. Wesołych Świąt - Róże Europy
20. NN. 01. Girls In Their Summer Clothes - Bruce Springsteen
21. NN. 01. Czerwony autobus - Strachy na Lachy
22. 18. 18. Długa droga w dół - Happysad
23. 20. 20. If You Were A Sailboat - Katie Melua
24. 19. 10. Let's Dance To Joy Division - The Wombats
25. 17. 21. Goodbye - Lionel Richie
26. 22. 10. Tears Fall - David Knopfler & Jule Neigel
27. 28. 10. Conquest - The White Stripes
28. 24. 07. Prisoners - Clawfinger
29. NN. 01. Wspinaczka, czyli historia pewnej rewolucji - Lady Pank
30. 26. 13. Ludzie chcą usłyszeć wieści złe - Happysad

Wypadły (z którego, ile razy były na liście):

25. 07. Goodbye Philadelphia - Peter Cincotti
27. 04. Starálfur - Sigur Rós
29. 17. Sing For Absolution - Muse
30. 15. Nieprzygoda - Happysad

Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.

Lista płyt. Notowanie 867:

01. 01. 06. 06. Soliloquium - Normalsi
02. 04. 02. 02. Hourglass - Dave Gahan
03. 03. 08. 08. Nieból - Totentanz
04. 02. 10. 10. Elect The Dead - Serj Tankian
05. 05. 18. 18. Nieprzygoda - Happysad
06. NN. 01. 01. Autor - Strachy na Lachy
07. 06. 14. 14. Ship Of Dreams - David Knopfler
08. 08. 10. 10. Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold
09. 09. 18. 18. Absolution - Muse
10. 10. 13. 08. All The Lost Souls - James Blunt