Kolejne notowanie na wskros przesycone emocjami. Pisalem juz kilka tygodni temu o tym, ze zmieniam prace. Poprzedni tydzien byl moim ostatnim tygodniem w starej firmie. Ciesze sie, ze odcinam sie od pewnych zajec, formalnosci, procedur, ale ludzie... Strasznie bedzie mi ich brakowac
Cudowne osoby, dzieki ktorym praca to bylo czesto cos wiecej niz tylko miejsce w ktorym spedza sie ponad 1/3 doby. Cudowne osoby, z ktorymi niezliczona ilosc razy rozmawialem o muzyce, o filmach, o sprawach osobistych, o tym jak sobie nazwajem pomoc w pracy i o totalnie nieistotnych sprawach. Caly poprzedni tydzien to bylo jedno wielkie pozegnanie - sprzatanie szaf, szuflad i natrafianie tam na rozne skarby, rozmowy na luzie z ludzmi, mail pozegnalny, odpowiedzi od ludzi na tego maila i wreszcie piatkowe pozegnanie. Pozegnanie... Goodbye... Przez caly tydzien znowu towarzyszyl mi
Lionel Richie. Nic innego jak "Goodbye" nie wspolgralo tak doskonale z moim nastrojem! Efekt? Wierzcie lub nie, niech to sie Wam podoba lub nie, ale "Goodbye" wraca na moja liste w najwspanialszym mozliwym stylu
Od poczatku tygodnia wiedzialem, ze bedzie bardzo wysoko, w piatek wiedzialem, ze tylko
Metallica moze zagrozic, a w niedziele zdecydowalem, ze jednak Lionel byl w tamtym tygodniu bezkonkurencyjny!! A teraz slucham sobie muzyki z kompa przez fantastyczne glosniki, ktore dostalem na pozegnanie. Kurcze, w niektorych kawalkach odkrywam dzwieki, ktorych nigdy wczesniej w nich nie slyszalem
.
Inne ruchy na liscie to konsekwencje innych nastrojow albo po prostu tego, ze cos mi sie bardzo spodobalo lub juz znudzilo. Zwyciezca tygodnia na pewno jest
Totentanz. Fantastyczny skok w piosenkach i juz prawie zwyciestwo w plytach. Nie bedzie przesada, jesli napisze, ze cala pierwsza osemka piosenek to tak cudowne nagrania, ze kazde powinno byc na pierwszym! Tak wysokiego poziomu nie bylo od dawna i choc
"Piosenka starych kochankow" podoba mi sie bardziej, niz niejedna piosenka ktora dochodzila do pierwszego miejsca, to jednak musi sie zadowolic jedynie osmym miejscem i zaledwie trzema punktami do podsumowania roku.
"If You Were A Sailboat" zdobywajac punkty w zeszlym tygodniu, osiagnelo cos wielkiego - przeskoczylo "Spider's Web" i stalo sie najwyzej notowana piosenka Katie w podsumowaniu mojej listy!
Poza powrotem Lionela, sa dzis 4 nowosci i wszystko to ostrzejsze kawalki, wszystkie poznane dzieki Wam. Teraz jest bardzo duzy scisk w trzydziestce i ciezko mi przewidziec ile one zdolaja zwojowac.
Ogromnie sie ciesze, ze
Serj Tankian w koncu tak mi sie spodobal, ze absolutnie zasluzenie drugi raz wygral w plytach. Cala pierwsza czworka to plyty ktorych slucham po kilka razy w tygodniu i az zal, ze tylko jedna moze wygrac. Kilka tygodni temu na promocji w Merlinie kupilem sobie trzecia w mojej kolekcji plyte
Dead Can Dance. Wczesniej nie dali rady sie przecisnac do dziesiatki, a teraz w koncu sie udalo, na pewno z duza pomoca ogolnie ostatnio panujacych u mnie nastrojow.
Notowanie 873:
01. NN. 07. 01. Goodbye - Lionel Richie
02. 01. 04. 04.
Brothers In Arms - Metallica
03. 09. 02. 02.
Całkiem sam - Totentanz
04. 02. 15. 15.
M.I.A. - Avenged Sevenfold
05. 03. 03. 03.
Let's Dance To Joy Division - The Wombats
06. 06. 08. 08.
Długa droga w dół - Happysad
07. 07. 14. 14.
If You Were A Sailboat - Katie Melua
08. 08. 03. 03.
Piosenka starych kochanków - Raz Dwa Trzy
09. 10. 02. 02.
Empty Walls - Serj Tankian
10. 05. 04. 04.
Król - Zespół Reprezentacyjny
11. 04. 04.
Wired - New Model Army
12. 11. 07.
Ludzie chcą usłyszeć wieści złe - Happysad
13. 12. 10.
Nieprzygoda - Happysad
14. 13. 12.
Sing For Absolution - Muse
15. 15. 02.
Pavietrany šar - NRM
16. 20. 02.
Goodbye Philadelphia - Peter Cincotti
17. 17. 06.
Endlessly - Muse
18. 18. 02.
No Jesus Christ - Seether
19. 16. 12.
Milowy las - Happysad
20. NN. 01. Prisoners - Clawfinger
21. 22. 13.
Take Her Back - The Pigeon Detectives
22. 21. 04.
Tears Fall - David Knopfler & Jule Neigel
23. 23. 26.
Map Of The Problematique - Muse
24. NN. 01. Sang Real - Dredg
25. NN. 01. The Bleeding - Five Finger Death Punch
26. NN. 01. Rise River Rise - Corrosion Of Conformity
27. 28. 02.
Wspomnienia - Suchy Chleb Dla Konia
28. 14. 06.
Jeżozwierz - Lipali
29. 25. 03.
The Racing Rats - Editors
30. 26. 02.
Jaan Pehechaan Ho - Mohammed Rafi
Wypadły (z którego, ile razy były na liście):
19. 07.
Suicide Is Painless - Manic Street Preachers
24. 03.
Tranquilize - The Killers & Lou Reed
27. 14.
1973 - James Blunt
29. 09.
Time Is Running Out - Muse
30. 04.
Gunslinger - Avenged Sevenfold
Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.
Lista płyt. Notowanie 861:
01. 01. 04. 04.
Elect The Dead - Serj Tankian
02. 04. 02. 02.
Nieból - Totentanz
03. 03. 12. 12.
Nieprzygoda - Happysad
04. 02. 04. 04.
Avenged Sevenfold - Avenged Sevenfold
05. 06. 07. 07.
Pictures - Katie Melua
06. NN. 01. 01. Into The Labyrinth - Dead Can Dance
07. 05. 08. 08.
Ship Of Dreams - David Knopfler
08. 09. 12. 12.
Absolution - Muse
09. 07. 07. 02.
All The Lost Souls - James Blunt
10. 08. 12. 12.
Londyn 08:15 - Ira