Po takim podtytule juz wszystko wiadomo - bedzie o...
Happysad . Chlopaki dokonali wielkich rzeczy, ale o tym stopniowo napisze.
Dzis przede wszystkim arcyciekawa sytuacja w plytach. Moze nie ma rewolucyjnych ruchow na liscie, ale ciekawe jest to czego tu nie widac - poziom jaki reprezentuja wszystkie plyty. Kazda plyta z dziesiatki bez najmniejszych problemow kilka tygodni temu zalapalaby sie do pierwszej piatki.
Ira podobala mi sie tak samo jak tydzien temu, a zsunela sie o 3 oczka.
Manic Street Preachers podobalo mi sie nawet bardziej niz w poprzednim tygodniu, ale spadlo z czwartego na piate... Wielki sukces osiaga
David Knopfler, ktory wskakuje na podium. Naprawde bardzo mi sie ta plyta podoba. A pierwsza dwojka bez zmian. Tydzien temu sukces Happysadu byl w duzej mierze spowodowany koncertem. Troche sie obawialem czy w tym tygodniu emocje juz nie opadna, ale obawy okazaly sie zupelnie niepotrzebne. Wyszlo na to, ze koncert przerzucil plyte na niedostepny wczesniej poziom, dodal jakis element ktorego brakowalo i jest to na stale. "Nieprzygoda" utrzymala pierwsze miejsce i wyrobila sobie przewage, ktora jesli nie zdarzy sie nic nieprzewidzianego pozwoli im wygrac rowniez w nastepnym notowaniu.
Muse rowniez wciaz zwycieski, bo przeciez mozna nazwac zwyciestwem drugie miejsce w plytach, utrzymanie sie na tej liscie krazka ktory jest tam grubo ponad rok i utrzymanie sie dwoch piosenek w dziesiatce, przy trzeciej ktora juz stuka do bram punktujacej dziesiatki. Manic Street Preachers tez maja za soba udany tydzien. Jak juz wspomnialem plyta wciaz trzyma sie znakomicie, a dwie piosenki poszly wyraznie do gory. Szkoda tylko trzeciej, ktora wypadla z listy. Wciaz nie ma co narzekac
Katie Melua. "If You Were A Sailboat" wciaz na podium, to bedzie jeden z moich przebojow roku, a dodatkowo w koncu na liste plyt przebilo sie "Pictures".
No ale nie ma co mydlic oczu - najwiekszym zwyciezca jest Happysad. Bylem ciekaw jak poradza sobie dwie piosenki ktore tydzien temu weszly do dziesiatki. Mialem nadzieje, ze sie w niej utrzymaja... Czy sie utrzymaly? O tak! I to tak sie utrzymaly, ze teraz apetyty sa znacznie wieksze! W dodatku "Milowy las" poszedl jeszcze krok w glab listy i teraz juz tylko krok dzieli go od dziesiatki, ale wejsc do niej bedzie naprawde trudno. Komus malo? No dobrze, to dla tych fanow jeszcze jedna wspaniala wiadomosc - nastepna piosenka debiutuje w trzydziestce
. Od poczatku byla w scislej czolowce moich ulubionych utworow na plycie. "Ludzie chca uslyszec wiesci zle". Koncowka tej piosenki, a jednoczesnie koncowka calej plyty, to dla mnie kwintesencja happy-sad.
Sa jednak jeszcze 3 nowosci. O dwoch z nich wspominalem juz nie raz na forum i zapowiadalem ich wejscie na liste.
"Karatetyka" to taka Kasia Nosowska jaka lubie najbardziej i w dodatku mocno pachnie "Bylabym", wiec po prostu nie moglo mi sie nie spodobac
. Podobnie z
"Piosenka starych kochankow". Uwielbiam takie klimaty. W przeciwienstwie do arcybanalow jakie zaserwowano nam na pierwszym singlu. A ostatnia, choc najwyzsza, nowoscia jest... O tym, ze to moze zadebiutowac u mnie nie wspominalem do tej pory. To propozycja z Naszej Listy 3 i ze mi sie bardzo podobala to mozna bylo zobaczyc w moich glosach. A ze u mnie sie nie liczy z ktorego roku jest piosenka jesli ją poznaje i zaczyna mi sie bardzo podobac, to i droga na liste byla otwarta
. No i sie w koncu udalo -
"Hallelujah" Jeffa Buckleya w trzydziestce.
Notowanie 867:
01. 01. 09. 09.
M.I.A. - Avenged Sevenfold
02. 02. 05. 05.
Radio Nowhere - Bruce Springsteen
03. 03. 08. 08.
If You Were A Sailboat - Katie Melua
04. 07. 02. 02.
Długa droga w dół - Happysad
05. 04. 11. 11.
Bleed It Out - Linkin Park
06. 09. 02. 02.
Nieprzygoda - Happysad
07. 05. 07. 07.
Take Her Back - The Pigeon Detectives
08. 06. 03. 03.
Wiosna - Zabili Mi Żółwia
09. 08. 19. 19.
Map Of The Problematique - Muse
10. 10. 04. 04.
Sing For Absolution - Muse
11. 12. 06.
Milowy las - Happysad
12. 14. 04.
Time Is Running Out - Muse
13. 13. 05.
Empty Walls - Serj Tankian
14. 20. 02.
Stokrotka - Radosław Rakocz
15. 22. 14.
AutumnSong - Manic Street Preachers
16. 15. 09.
1973 - James Blunt
17. 16. 32.
The 80's - Robbie Williams
18. 23. 04.
Critical Acclaim - Avenged Sevenfold
19. 11. 12.
Goodbye - Lionel Richie
20. 28. 02.
Suicide Is Painless - Manic Street Preachers
21. 17. 09.
Fluorescent Adolescent - Arctic Monkeys
22. NN. 01. Hallelujah - Jeff Buckley
23. NN. 01. Karatetyka - Nosowska
24. NN. 01. Ludzie chcą usłyszeć wieści złe - Happysad
25. 21. 03.
The Angy Mob - Kaiser Chiefs
26. 18. 06.
Hey There Delilah - Plain White T's
27. 25. 02.
Putting Holes In Happiness - Marilyn Manson
28. 19. 05.
Londyn 08:15 - Ira
29. 24. 03.
The Running Free - Coheed & Cambria
30. NN. 01. Piosenka starych kochanków - Raz Dwa Trzy
Wypadły (z którego, ile razy były na liście):
26. 06.
The Price We Pay - Clawfinger
27. 24.
Surrender - Billy Talent
29. 19.
Imperial Bodybags - Manic Street Preachers
30. 10.
The Unthinking Majority - Serj Tankian
Legenda:
Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad.
Druga i trzecia dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w trzydziestce.
Lista płyt. Notowanie 855:
01. 01. 06. 06.
Nieprzygoda - Happysad
02. 02. 06. 06.
Absolution - Muse
03. 06. 02. 02.
Ship Of Dreams - David Knopfler
04. 05. 03. 03.
All The Lost Souls - James Blunt
05. 04. 17. 17.
Send Away The Tigers - Manic Street Preachers
06. 03. 06. 06.
Londyn 08:15 - Ira
07. 07. 12. 08.
Favourite Worst Nightmare - Arctic Monkeys
08. NN. 01. 01. Pictures - Katie Melua
09. 08. 62. 62.
Black Holes And Revelations - Muse
10. 09. 03. 03.
Kill To Get Crimson - Mark Knopfler