Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Top wszech czasów — edycja trzecia - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: A.40 (/forumdisplay.php?fid=80)
+---- Wątek: Top wszech czasów — edycja trzecia (/showthread.php?tid=8701)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15


- AKT! - 12.12.2010 03:01 PM

Nie Icon_wink2


- AKT! - 12.12.2010 10:57 PM

Skoro nikt nie ma ochoty typować, to nie ma na co czekać. Codziennie jedna pozycja i mam nadzieję wyrobimy się z top 10 przed świętami Icon_smile


- AKT! - 12.12.2010 10:58 PM

[Obrazek: 10.png]
#10. "Strawberry Fields Forever" by The Beatles (1967)
(#41) Magical Mystery Tour
Och ach, takich Beatlesów ciężko pobić. Wysublimowana psychodelia, świat łagodnego wesołego absurdu i do tego niedościgniona instrumentalizacja (jak na standardy muzyki popularnej rzecz jasna). Piosenka, o której marzył późny Brian Wilson, której wydanie przyczyniło się także do ostatecznego zawieszenia prac nad Smile w 1967. Bez żadnych wątpliwości mój beatlesowski numer jeden. Strawberry fields forever!

Inne utwory Beatlesów:
#23. (—) "I Am the Walrus" (1967)
#63. (—) "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band"/"With a Little Help From My Friends" (1967)
#127. (—) "I Want to Hold Your Hand" (1963)
#146. (—) "Come Together" (1969)
#194. (—) "A Day in the Life" (1967)
#251. (—) "Eleanor Rigby" (1966)
#283. (—) "Got the Get You Into My Life" (1966)
#315. (#55) "Back in the USSR" (1968)
#352. (—) "Hello Goodbye" (1967)
#379. (—) "Blue Jay Way" (1967)
#482. (—) "For No One" (1966)


- Listoholik - 12.12.2010 11:03 PM

top 10 zaczyna się smakowicie.. aż normalnie zaraz seryjnie zapalę papierosa i w tle włączę 'nieskończone pola truskawkowe'.......................
z dedykacją dla Ciebie Icon_wink2


- pabloyd - 12.12.2010 11:58 PM

A miszmaszowy wybór z Twojej 10-70 jest taki Icon_smile2

64. "Sgt. Pepper's Lonely Hearts Club Band"
/"With a Little Help From My Friends" by The Beatles (1967)
55. "Highway to Hell" by AC/DC (1979)
52. "Love Will Tear Us Apart" by Joy Division (1980)
44. "Chodźmy"/"Świecie nasz" Marek Grechuta & Anawa (1971)
43. "Thriller" by Michael Jackson (1982)
39. "You Are the Sunshine of My Life" by Stevie Wonder (1972)
34. "Karuzela z madonnami" Ewa Demarczyk (1967)
32. "I Want You" by Marvin Gaye (1976)
31. "Lay Lady Lay" by Bob Dylan (1969)
24. "Bema pamięci żałobny - rapsod" Czesław Niemen (1969)
23. "I Am the Walrus" by The Beatles (1967)
18. "My Sweet Lord" by George Harrison (1970)
16. "Tears in Heaven" by Eric Clapton (1992)
12. "Imagine" by John Lennon (1971)
11. "Mercy Mercy Me (The Ecology)" by Marvin Gaye (1971)
10. "Strawberry Fields Forever" by The Beatles (1967)


- AKT! - 13.12.2010 12:44 AM

No, no, całkiem sporo Icon_wink Kto by pomyślał Icon_biggrin3


- pabloyd - 13.12.2010 11:28 AM

I całkiem sporo z nich będzie u mnie w topie Icon_wink2


- AKT! - 14.12.2010 02:36 AM

[Obrazek: 09.png]
#9. "Deep in My Heart" by Lauryn Hill (1998)
(#4) The Miseducation of Lauryn Hill
Przed dwoma laty najwyższa pozycja, ale od tego czasu powoli ustępuje miejsca innym utworom. Nie mniej jednak zawsze będzie mieć dla mnie szczególne znaczenie, choć przypuszczam, że już nie uda mu się odzyskać tytułu mojego utworu wszech czasów. Do tej pory zresztą był to tytuł bardzo roboczy, przy okazji ujawnienia obecnego pierwszego miejsca napiszę trochę o utworach, które na różnych etapach życia uznawałem za swoje piosenki wszech czasów. Jeśli chodzi o "The Miseducation of Lauryn Hill", które od jakiegoś czasu wolę nazywać "Deep in My Heart" - rewelacyjna prosta aranżacja fortepianowa i przejmujące wokale Hill, na możliwie najwyższym poziomie. A do tego tekst, o poznawaniu samego siebie, o podejmowaniu decyzji, uczeniu się na własnych błędach i byciu człowiekiem; o postrzeganiu teraźniejszości przez pryzmat przeszłości. Jak żartobliwie napisałem rok temu: "Ten spadek bynajmniej nie oznacza, że przestałem być człowiekiem, ale może skupiłem się na innych wymiarze człowieczeństwa i definiowanie samego siebie przestało być najważniejsze."

Inne utwory Lauryn Hill:
#29. (#87) "Mystery of Iniquity" (2002)
#35. (#15) "Lost Ones" (1998)
#38. (#34) "Oh Jerusalem" (2002)
#53. (#23) "Everything Is Everything" (1998)
#104. (#10) "I Get Out" (2002)
#152. (#74) "Ex-Factor" (1998)
#165. (#01) "Lose Myself" (2007)
#179. (#63) "Tell Him" (1998)
#215. (#46) "So High (Cloud 9 Remix)" (with John Legend) (2005)
#234. (—) "Adam Lives in Theory" (2002)
#303. (—) "So Much Things to Say" (2002)
#380. (—) "Social Drugs" (2003)
#398. (—) "To Zion" (1999)
#450. (—) "The Passion" (2004)


- AKT! - 15.12.2010 02:58 PM

grrrrrrau! *wielki pełzający dinozaur*


- AKT! - 15.12.2010 03:02 PM

[Obrazek: 08.png]
#8. "Be My Baby" by The Ronettes (1964)
(—) Presenting the Fabulous Ronettes Featuring Veronica
Obiecałem w top 10 dwie nowości. Oto pierwsza z nich, paradoksalnie wcale niezbyt nowa, bo aż z dalekiego 1964 roku. Piosenka, w której zakochałem się od pierwszego odsłuchu i do dziś nie potrafię się uwolnić. Majstersztyk muzyki popularnej: idealnie zrównoważone harmonie wokalne i parakubańska aranżacja, prosty, chwytliwy tekst i jeszcze bardziej wdzierający się w pamięć refren. Ronettes były fenomenalne!

Inne utwory The Ronettes:
#279. (—) "Walkin' in the Rain" (1964)


- pabloyd - 15.12.2010 03:07 PM

Świetna piosenka, choć u mnie na pewno na pozycji trzy-cyfrowej Icon_wink2


- Szymek79 - 15.12.2010 03:26 PM

Na razie z Top10 najbardziej podoba mi się The Beatles, "Be My Baby" bardzo dobry utwór ale na razie u mnie nie ma szans na Top100 Icon_wink2


- AKT! - 15.12.2010 03:47 PM

pabloyd napisał(a):Świetna piosenka, choć u mnie na pewno na pozycji trzy-cyfrowej Icon_wink2
To i tak dobrze, choć mogłoby być lepiej Icon_wink2
Ja dzisiaj przy pisaniu tej notki odkryłem jak bardzo pożądam tego numeru (i całej płyty Ronettek) na winylu i dopisałem na wishlisty, szkoda, że dyspozycje świąteczno-prezentowe zostały już złożone w tym roku Icon_biggrin3


- ku3a - 15.12.2010 04:31 PM

uwielbiam "Be My Baby". oczywiście dzięki ścieżce dźwiękowej do "Dirty Dancing" Icon_razz.
w ostatniej edycji mojego topu na nieoficjalnym 440. miejscu (nieoficjalnym, bo oficjalna była tylko dwusetka).


- AKT! - 15.12.2010 09:41 PM

Dzięki za komentarze, fajnie wiedzieć, że ktoś to nadal czyta Icon_smile Pozycja #7 jeszcze dzisiaj Icon_smile


- saferłel - 15.12.2010 09:44 PM

Ja czytam, ale potrzebuję trochę czasu, żeby ogarnąć top i porządnie przesłuchać ostatnie kilkanaście pozycji.


- AKT! - 15.12.2010 10:00 PM

Tym bardziej się cieszę Icon_smile2


- AKT! - 15.12.2010 10:00 PM

[Obrazek: 07.png]
#7. "Like a Rolling Stone" by Bob Dylan (1965)
(#53) Highway 61 Revisited
Byłem pewien, dopóki nie zacząłem prezentować tego topu, że w zeszłym roku "Like a Rolling Stone" też było najwyżej notowanym utworem Dylana, ale okazało się, że 9 pozycji wyżej znalazłem "Tombstone Blues". Rok temu jednak o "Like a Rolling Stone" najpewniej powinno być wyżej i okazuje się, że prawda. I jest wyżej, dużo wyżej. Z tego co pamiętam, od kiedy tylko zacząłem trochę Dylana słuchać, "Like a Rolling Stone" było moim jego ulubionym numerem (trochę wbrew wynikom zeszłego topu). Może to wybór dość oczywisty, ale na oczywistość nie ma rady, kiedy coś jest tak cholernie dobre i przekonywające! Sam nie jestem pewien, ale jest w tym kawałku coś bardzo prawdziwego, co ciężko odrzucić, nawet, jeśli czujesz, że Cię to nie dotyczy. Kiedy słuchasz tej piosenki, chcesz, żeby Cię dotyczyło. Wchodzisz w ten świat, w tę historię, jesteś tam. Ja jestem.

Inne utwory Boba Dylana:
#31. (—) "Lay Lady Lay" (1969)
#72. (#44) "Tombstone Blues" (1965)
#103. (#77) "The Times They Are A-Changin'" (1964)
#144. (—) "Mr. Tambourine Man" (1964)
#173. (—) "Blowin' in the Wind" (1963)
#284. (—) "Desolation Row" (1965)
#387. (—) "Visions of Johanna" (1966)
#488. (—) "Hurricane" (1976)


- pabloyd - 15.12.2010 10:12 PM

I miejsce 7 też u mnie w TWC na pewno ma miejsce Icon_wink2


- AKT! - 16.12.2010 12:00 AM

Na początku się ucieszyłem, ale teraz jak wiem, że pewnie daleko pod "Gotta Serve Somebody" i "Man Gave Names to All the Animals", to nie wiem Icon_razz