Największe forum list przebojów Mycharts.pl
MOJA LISTA - notowanie 149 kwiecień 2010 - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78)
+---- Wątek: MOJA LISTA - notowanie 149 kwiecień 2010 (/showthread.php?tid=8046)



MOJA LISTA - notowanie 149 kwiecień 2010 - marsvolta - 30.04.2010 02:29 PM

NOTOWANIE 149 KWIECIEŃ 2010

  1. 07 02 MUSE - RESISTANCE
  2. 14 02 BULLET FOR MY VALENTINE - YOUR BETRAYAL
  3. 20 02 STONE TEMPLE PILOTS - BETWEEN THE LINES
  4. 03 03 PEARL JAM - JUST BREATHE
  5. 01 04 EDITORS - YOU DON'T KNOW LOVE
  6. 02 05 PARAMORE - BRICK BY BORING BRICK
  7. 06 06 ALICE IN CHAINS - YOUR DECISION
  8. 05 07 PARAMORE - IGNORANCE
  9. N- 01 KATE NASH - DOO WAH DOO
  10. 04 06 THE CRIBS - CHEAT ON ME
  11. 11 02 ARCTIC MONKEYS - MY PROPELLER
  12. 08 04 JULIAN CASABLANCAS - 11TH DIMENSION
  13. 11 08 ALICE IN CHAINS - CHECK MY BRAIN
  14. 10 03 THE CRIBS - WE SHARE THE SAME SKIES
  15. 09 04 HEY - UMIERAJ STĄD
  16. 13 09 ALICE IN CHAINS - A LOOKING IN VIEW
  17. N- 01 BULLET FOR MY VALENTINE - THE LAST FIGHT
  18. 15 03 KULT - AMNEZJA
  19. N- 01 HEY - MIŁOŚĆ! UWAGA! RATUNKU! POMOCY!
  20. N- 01 THE DEAD WEATHER - DIE BY THE DROP



RE: MOJA LISTA - marsvolta - 30.04.2010 02:29 PM

O nowościach:

KATE NASH - DOO WAH DOO

Powszechnie znana jest nam historia Kate Nash. Nie da się ukryć, że od tamtego czasu do dziś stała się ona inspiracją dla niejednego młodego artysty. Bo kto nie chciałby w tak krótkim czasie i tak spektakularnie zaistnieć za pomocą myspace’a. Niektórym się po prostu udaje niektórym nie. Nie da się jednak nie zauważyć, że za tym spektakularnym sukcesem krył się jednak wielki talent i osobowość młodej dziewczyny, która z wielkim temperamentem prezentowała nam kolejne przebojowe piosenki. Trochę tego było z „Foundations”czy „Mouthwash” na czele. I teraz przychodzi ten najważniejszy test drugiej płyty. Trochę się już z płyta zapoznałem i muszę przyznać, że jestem jak najbardziej na TAK. Co zaś do pierwszego singla, który dziś debiutuje na mojej liście to muszę powiedzieć, że od razu mi się spodobał. Jest w nim coś takiego dziecinnego, zabawnego. Z drugiej zaś strony jest to bardzo fajnie zaaranżowane i następują fajne zmiany między intrem i pierwszą zwrotką, czy też refrenami. No i jak zwykle przebojowo, a to dla mnie zawsze bardzo się liczy!

BULLET FOR MY VALENTINE - THE LAST FIGHT

Na początku ten utwór jakoś do mnie nie przemawiał, ale kiedy zniecierpliwiony czekałem na nową płytę BFMV zacząłem coraz częściej słuchać tego utworu, no i chwyciło. Może nie tak dobry jak pierwszy singiel, ale na pewno ma coś w sobie. Oczywiście można się czepiać, że za bardzo oczywiste motywy i galopy, że solówka niczym z „Final Countdown”, ale nie da się przejść obok takiego utworu obojętnie. Wpada w pamięć i potem to już wiadomo. Muszę też pochwalić całą płytę „Fever”. Wiadomo pierwsza porządna płyta w tym roku na jaką czekałem i apetyty były duże, zwłaszcza po rewelacyjnym poprzednim albumie „Scream, Aim, Fire”. Dzisiaj jeszcze nie jestem w stanie obiektywnie ocenić czy po lepszy czy gorszy album, natomiast na pewno nie rozczarowuje. Bardzo przyjemnie się tego słucha, a ponadto płyta przypomina stare dobre czasy metalu z lat osiemdziesiątych. Dużo tu Ironów, Metallici czy solówek niczym z Rain in Blood. Wiem teraz pewnie wiele osób powie jak to, ale ja zdecydowanie słyszę tu takie wpływy! Zresztą sami muzycy też nie ukrywają swoich inspiracji. Wystarczy chodźmy posłuchać ich coverów „Welcom Home” czy „Creeping Death” znanego nam zespołu.

HEY - MIŁOŚĆ! UWAGA! RATUNKU! POMOCY!

Tytułowy utwór z najlepszej płyty polskiej zeszłego roku na singlu. Nie jest to według mnie najlepszy wybór chociaż piosenka jest bardzo fajna. Można by nawet powiedzieć, że jest najbardziej awangardowa na tej płycie. Dużo dziwnych eksperymentów fortepianów, efektów gitarowych i nie tylko. No i oczywiście bardzo specyficzny tekst Kasi, który bardziej przypomina warstwę tekstową z jej solowych albumów. Jak zawsze znajdzie się na mojej liście miejsce dla Hey’a. Zobaczymy co będzie dalej. Dzisiaj jednak cały czas bardziej słucham Alice In Chains, tak jakoś się nie mogę od tej płyty uwolnić.

THE DEAD WEATHER - DIE BY THE DROP

Od Jacka też nie mogę się uwolnić. To już chyba będzie taka tradycja, że będzie wydawał płyty na okrągło. „Die By The Drop” to bez wątpienia kontynuacja obranej na poprzedni albumie ścieżki. Trochę szkoda, bo wydaje mi się, że zespół ma naprawdę jeszcze większy potencjał. Bo wiadomo nie jest źle jest rewelacyjnie, ale gdyby utwory były bardziej dopracowane, dłużej nagrywane, może skierowane trochę w innym kierunku, stylu dostalibyśmy jakąś nową jakość. Wiadomo to tylko takie moje przemyślenia, ale coś w tym jest bo to za chwile może skończyć się gonieniem własnego ogona. Dlatego z niecierpliwością czekam na całą płytę.



- ku3a - 17.05.2010 10:54 AM

z nowości najbardziej lubię Dead Weather. w końcu u mnie chwyciło, a co ważniejsze płyta po dwóch przesłuchaniach podoba mi się bardziej niż pierwsza. jakoś bardziej strawna jest dla mnie jako całość i poszczególne numery mają większy potencjał niż te z pierwszej.
z BFMV na pewno będę chciał się zapoznać, bo jeszcze nie znam.
fantastyczny lider! Icon_biggrin3 u mnie na pierwszy pół roku temu, ale teraz przeżywa drugą młodość. w tym kawałku szczególnie podoba mi się początek.