Największe forum list przebojów Mycharts.pl
KATASTROFA LOTNICZA RZĄDOWEGO SAMOLOTU - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Archiwum (/forumdisplay.php?fid=145)
+--- Dział: Archiwum - stare posty (/forumdisplay.php?fid=131)
+--- Wątek: KATASTROFA LOTNICZA RZĄDOWEGO SAMOLOTU (/showthread.php?tid=7888)

Strony: 1 2 3


KATASTROFA LOTNICZA RZĄDOWEGO SAMOLOTU - rado - 10.04.2010 01:28 PM

Łączymy się w smutku w Narodowej Tragedii

Katastrofa rządowego samolotu wstrząsnęła całym krajem.

Prezydent Lech Kaczyński, jego małżonka Maria oraz kilkadziesiąt najważniejszych osób w państwie zginęło w sobotę w katastrofie samolotu pod Smoleńskiem, którym lecieli na uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.


- emigrant - 10.04.2010 01:34 PM

W takich chwilach... zawsze powstaje pustka. Nie wiadomo, co powiedzieć. Brak słów. To straszna tragedia.
MUZYKA CISZY


- saferłel - 10.04.2010 01:51 PM

Bardzo przykry moment w historii naszego kraju. Z pewnością najbardziej smutne i tragiczne wydarzenie w czasach powojennych.


- prz_rulez - 10.04.2010 02:50 PM

A ja powiem szczerze, że mam mętlik w głowie. Różne myśli się kołaczą, z możliwością cichego zamachu włącznie (tak kończy się obejrzenie "Autora widmo..."). Chciałbym wiedzieć, co teraz myślą Ci zagorzali krytycy Lecha Kaczyńskiego, którzy na wszystkie swoje strony wrzucali tekst o tym, że prezydent "zakończy kadencję na xxx dni". Cieszą się? Czy wręcz przeciwnie...


- 1981 - 10.04.2010 02:58 PM

prz, twoje rozważania są zupełnie nie na miejscu. Jątrzysz! Icon_confused2 Jakie to ma znaczenie?
Płakać mi się chce, chociaż do Prezydenta Kaczyńskiego było mi zawsze dalej niż bliżej. I tylu innych zginęło...


- rado - 10.04.2010 03:02 PM

Można nie być sympatykiem politycznym, ale to byli przede wszystkim ludzie, byli polakami.
Zawsze jest pustka, jak ktoś odchodzi.


- Listoholik - 10.04.2010 03:05 PM

zginął Człowiek - nie prezydent czy polityk, w takich chwilach bez znaczenia są sympatie polityczne - po pierwsze zginął Człowiek!


- prz_rulez - 10.04.2010 03:14 PM

Wiem 1981, chyba lubię wbijać szpilę, ale... co ja zrobię, że w takich sytuacjach nie włącza mi się myślenie jak u 99% ludzi? Poza tym... Podobno mamy wolność słowa.


- Yacy - 10.04.2010 03:31 PM

prz_rulez, zawsze możesz po prostu nie pisać. wolność słowa też ma swoje granice!

ja nie mogę robić tego co miałem, co powinienem ... to niewyobrażalna tragedia ... nawet nie mogę wymyślić jakiej muzyki chciałbym posłuchać...


________
[*][*][*]


- Paweł - 10.04.2010 03:32 PM

[*]

Poczekam z wyrażeniem uczuć aż emocje miną.


- prz_rulez - 10.04.2010 03:45 PM

Yacy napisał(a):prz_rulez, zawsze możesz po prostu nie pisać. wolność słowa też ma swoje granice!
Racja. Granice prawne.
(Domyślam się, że teraz wyjdę na skończonego cynika. A ja tylko napisałem o swoich sprzecznych odczuciach... )
A, i muszę jeszcze napisać jedno: mam wrażenie, że dziennikarze grają na emocjach ludzi - wystarczy spojrzeć na sposób prowadzenia wywiadów z gośćmi w studiach. I przyznam, że niezbyt mi się to podoba. Mam wrażenie, że im zależy na zbiorowej histerii.


- saferłel - 10.04.2010 04:05 PM

Chyba nie zaczniemy się tutaj spierać o wolność słowa i o to, co należy mówić, a czego nie.
Każdy jest smutny z powodu śmierci rodaków - nie prezydentów, ministrów czy posłów. Oczywiście zdajemy sobie sprawę z funkcji jakie pełnili, duży nacisk kładą na to media, co też obserwujemy po sposobie prowadzenia tych wszystkich rozmów z TVN 24 czy TVP Info, ale przynajmniej ja traktuję ten wypadek w kategoriach tego, o czym napisał Rado.
Kto chce ten niech rozmawia, pisze o swoich odczuciach. Inny w zamknięciu będzie kontemplował nad tym wydarzeniem.

Bardzo dobitnie zabrzmiała w uszach lista ofiar odczytywana w TVN24, gdzie pojawiły się te wszystkie nazwiska podparte czarno białymi fotografiami. Wtedy faktycznie poczułem przez moment, że straciliśmy tych kilku dobrych polityków i przede wszystkim działaczy, który pielęgnowali tradycję związana z uroczystościami Katyńskimi.
Nastał czas żałoby, którą każdy powinien przeżywać tak jak uważa za stosowne. Jeśli po prostu pamiętamy, to nie spierajmy się o słowa i opinie.
Ja już odszedłem od telewizora, nie chcę słuchać tych opowieści i patrzeć na rozlane łzy (coś chyba jest w słowach Piotrka z postu powyżej). Puściłem u siebie w mieszkaniu piękny album Julee Cruise z 1989 roku i staram się w spokoju spędzić weekend. Wieczorem postaram przewietrzyć umysł, udam się do kina. Nie podejmę wątku martyrologicznego, ale będę pamiętał.

PS - dobrze, że wyedytowałeś swój post Pawle :roll:


- kajman - 10.04.2010 04:16 PM

prz_rulez napisał(a):A, i muszę jeszcze napisać jedno: mam wrażenie, że dziennikarze grają na emocjach ludzi - wystarczy spojrzeć na sposób prowadzenia wywiadów z gośćmi w studiach. I przyznam, że niezbyt mi się to podoba. Mam wrażenie, że im zależy na zbiorowej histerii.
Nie jestem pewien czy to najlepszy moment do pisania o tym. Dziennikarze postępowali tak zawsze. Przyznam się, że nie oglądam tv, a tylko poczytałem telegazetę, ale pamiętam, że tak się zachowywali po śmierci papieża.


- AKT! - 10.04.2010 04:35 PM

Ja nadal nie wierzę. Czuję się tak samo jak po zamachach na WTC - minie kilka dni zanim do mnie dotrze.
Nieodżałowana strata.


- mike - 10.04.2010 04:38 PM

Straszna tragedia. Tyle ludzi zginęło zupełnie bezsensownie. Nigdy nie darzyłem sympatią naszego byłego prezydenta. Za każdym razem jak był w TV przerzucałem kanał.
Dzisiaj mimo niechęci do niego - bardzo ubolewam nad jego śmiercią oraz tylu postaci.
Szkoda mi również córki p. Kaczyńskich, która straciła obojga rodziców jednego dnia - nie wiem jakie to jest uczucie, nikomu nie życzę takiej tragedii, to musi być straszne.
Najgorsze jest to, że cały czas mam przed oczami twarze osób które zginęły.
To co musiały przeżywać przed zdarzeniem, na pewno jest okropne, sam panicznie boję się latać więc dotyka mnie ta sytuacja jeszcze bardziej.
Dzisiaj wybieram się z koleżanką zapalić znicz przed pałacem prezydenckim. Nie tylko w hołdzie dla prezydenta ale również dla wszystkich zmarłych. Mam nadzieję, że w jakiś sposób się dostanę. Ogromny smutek i kondolencje dla rodzin ofiar.

[*]


- yavosz - 10.04.2010 05:43 PM

[*] Myślę, że z bieżących utworów najlepiej zabrzmi teraz:
http://deavee.wrzuta.pl/audio/3C1PuEYsi3u/raz_dwa_trzy_-_juz


- furbul - 10.04.2010 05:53 PM

Szok! Szok!
Ostatnie dwa dni spędzałem u przyjaciół w Warszawie. Choć nie było wśród nas wielkich zwolenników p. Kaczyńskiego, po usłyszeniu pierwszych doniesień spędziliśmy chyba trzy godziny przed telewizorem z mocnym niedowierzaniem. Do mnie to, co się stało, dotarło, gdy zobaczyłem zapłakanych ludzi z kwiatami w autobusach. Może nie było ich dużo, ale ciężko było tego nie zauważyć.
A co do dziennikarzy.. Kobieta z TVN miała ogromne trudności z wypowiedzeniem słowa. Z trudem opanowywała płacz. Dla mnie to było autentyczne.
Straszne. Nie przypominam sobie, żeby kiedykolwiek wydarzyło się coś podobnego.


- Tomekk - 10.04.2010 06:14 PM

To największa katastrofa w dziejach Polski Icon_frown
Straszny żal, tylu ludzi i to tych najważniejszych w państwie. Do prezydenta zawsze czułem sympatię, więc jest mi bardzo przykro...
Taka tragedia Icon_cry
[*]


- Fresh - 10.04.2010 06:26 PM

Biuro prasowe prezydenta... Malediwów podało, że:

"President Nasheed has also declared that the National Flag be flown at half-mast for two days from tomorrow, following the passing away of President Kaczynski."

Zaskoczyło mnie to, że taka deklaracja padła z tak daleka.

Na wieść o tej katastrofie od razu przypomniał mi się serial "Ekipa" sprzed trzech lat. Nie oglądałem go w sumie regularnie, ale trafiłem akurat na odcinek w którym polski prezydent ginie w katastrofie lotniczej...


- Konrad - 10.04.2010 10:31 PM

[*][*][*][*][*]

Dla mnie dzisiejsza wiadomośc to wielki wstrząs. Trudno opisać smutek