SEEN LIVE: 2009 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Ksch LP (/forumdisplay.php?fid=56) +---- Wątek: SEEN LIVE: 2009 (/showthread.php?tid=7334) Strony: 1 2 |
- AKT! - 22.05.2010 10:45 PM Dużo Gratuluję wyniku Ja nie jestem raczej koncertowcem tzn. wolę kupić płytę niż iść na koncert, inna sprawa, że w pobliżu nic specjalnego zazwyczaj się nie dzieje, a jeżdżenie ciągle na drugi koniec Polski też nie jest szczególnie wygodne, nie mówiąc już o dodatkowych kosztach i konieczności zarezerwowania dodatkowego czasu - ksch - 22.05.2010 11:53 PM Dzięki, choć mogło być znacznie lepiej - w zeszłym roku nie byłem ani razu w Filharmonii, czy w Operze... Ale fakt, tutaj zawsze dużo się dzieje - ksch - 23.05.2010 10:27 PM 20 Kings Of Leon - Use Somebody (Heineken Open'er Festival, 5.07, Gdynia) A tego nie planowałem tak wysoko. Problem jednak w tym, że Use Somebody brzmi na koncercie, jak... porządny, stadionowy hymn. 19 The Prodigy - Omen Reprise/Invaders Must Die (Heineken Open'er Festival, 5.07, Gdynia) Druga część koncertu, a dokładniej jej początek. Pomyślałem: coś tu nie gra, Prodiże wykonują na koncercie Omen Reprise? I to o ton wyżej?! ...po chwili pomyślałem: aha, sprytnie. Fajny wstęp do Invaders Must Die. 18 Radiohead - Lucky (Park Cytadela, 25.08, Poznań) To było podczas bisów. Czekałem na Pyramid Song i (moim zdaniem najbardziej "polską" piosenkę zespołu ) Climbing Up The Walls. Ale w najśmielszych snach nie przypuszczałem, że... Numer 1 zespołu nr 2 na żywo. Dlaczego wyżej jest jeszcze 17 piosenek? Bo zwyczajnie wypadły lepiej na koncercie. Nie jest to podsumowanie "ulubionych utworów ulubionych zespołów widzianych na żywo", tylko próba sklasyfikowania tego, jak dane piosenki wypadają na żywo 17 Nine Inch Nails - The Hand That Feeds (Międzynarodowe Targi Poznańskie, 23.06, Poznań) I znowu tak samo, jak w przypadku "Systemu" Archiwistów: utwór niespecjalnie przeze mnie lubiany w wersji albumowej, a na żywo wypada genialnie 16 The Futureheads - The Beginning Of The Twist (Studio im. Agnieszki Osieckiej, 7.05, Warszawa) Bardzo często zdarza się tak, że po koncercie chcemy coś powiedzieć wykonawcy, ale nie mamy takiej możliwości... (tutaj przypomina mi się fantastyczny koncert Emiliany ) Ale tutaj możliwość była. "Hey Barry, sorry I have to swear but... that was fucking awesome!!" - mina Barry'ego Hyde'a po usłyszeniu ode mnie tych słów: bezcenna Bardzo lubię koncerty w Studiu im. Agnieszki Osieckiej m.in. za możliwość porozmawiania z artystą po zakończonym występie... Tak, z Barrym Hydem rozmawiałem długo, bardzo długo. Okazuje się, że charyzmatyczny rockman prywatnie jest naprawdę przesympatycznym człowiekiem - ku3a - 24.05.2010 09:24 AM mi też udało się czasem zagadać z kimś, ale, cholera, Spiętego się nie udało złapać . ciekawe ile jeszcze będzie utworów z koncertów na których byłem i jak ta statystyka będzie się przedstawiać za rok . - ksch - 24.05.2010 04:35 PM 15 The Prodigy - World's On Fire (Heineken Open'er Festival, 5.07, Gdynia) Początek niezwykłego koncertu Prodiżów - i od razu mój ulubiony utwór z najnowszej płyty. Wejście efektowne, trzeba przyznać... Cisza. Po chwili zapalają się oślepiająco białe światła rozjarzające scenę, a lotnisko i okoliczne tereny zostają zalane przez trzydziestosekundowy dźwięk syreny... Po chwili syrena cichnie, światła gasną, a z potężnych kolumn zaczynają wydobywać się słowa "world's on fire, world's on fire". 14 The Car Is On Fire - Love. (Studio im. Agnieszki Osieckiej, 28.11, Warszawa) ...nie licząc koncertu Archangeliki, był to jedyny utwór w tym roku, który oglądałem... ze sceny 13 Marillion - Happiness Is The Road (Stodoła, 10.02, Warszawa) Tradycyjnie ostatnia piosenka, jaka zabrzmiała na koncercie tego zespołu na tej trasie Steve Hogarth wspinający się na kilkumetrowe kolumny i śpiewający z ich szczytu - to było coś! 12 Faith No More - Last Cup Of Sorrow (Heineken Open'er Festival, 4.07, Gdynia) Last Cup Of Sorrow to jeden z takich utworów, które brzmią dosyć niepozornie za pierwszym razem i dopiero za którymś z kolejnych przesłuchań odsłaniają całą swoją głębię. A na żywo miażdżą. 11 Nine Inch Nails - The Fragile (Międzynarodowe Targi Poznańskie, 23.06, Poznań) Samolot nr 1 podczas tej pamiętnej, ciepłej czerwcowej nocy... Wyglądało na to, że Trent Reznor też był zaskoczony nagłą interwencją samolotu (Lights In The Sky? ). Być może to był jeden z czynników, które sprawiły, że koncert w Poznaniu był jego ulubionym z całej trasy? Już wkrótce ostateczne rozstrzygnięcia - przed nami finałowa dziesiątka! - ksch - 25.05.2010 02:30 PM ku3a napisał(a):ciekawe ile jeszcze będzie utworów z koncertów na których byłem i jak ta statystyka będzie się przedstawiać za rok .ech, jak będzie zapowiadało się tak, jak teraz, to nie poprawimy wyniku... w czołowej dziesiątce naliczyłem 3-4 utwory, które widzieliśmy w tym samym czasie - ksch - 25.05.2010 03:22 PM Żeby już nie przedłużać: God's Top Ten, czyli finałowa dziesiątka 10 Emiliana Torrini - Birds (Heineken Open'er Festival, 4.07, Gdynia) Gdybym miał wybrać jeden, jedyny utwór z najlepszego Heinekenowego koncertu, to byłoby to właśnie Birds albo... nie, tego jeszcze nie zdradzę '...let's stay awake and listen to the dark, before the birds, before they all wake up..." 9 Archive - Dangervisit (Stodoła, 16.10, Warszawa) Mój ulubiony utwór z obu części Controlling Crowds. Już wkrótce opublikuję zaległe listy i będzie można popatrzeć, czy namieszał na mojej liście (przypomnę, że w listach zapostowanych na forum jego kariera to 1 - 1 - 1 ) A na koncercie... Niestety, Dave Pen fałszuje 8 Melody Gardot - Les Etoiles (Studio im. Agnieszki Osieckiej, 26.09, Warszawa) Enjoy the ride. ...myślę, że tego nagrania nikt się tutaj nie spodziewał (a już na pewno nie tak wysoko), ale Melody Gardot jest wielką, naprawdę wielką artystką. Piosenkarka tej klasy potrafi zrobić sztukę nawet ze strojenia gitary... - ku3a - 25.05.2010 03:38 PM Cytat:Piosenkarka tej klasy potrafi zrobić sztukę nawet ze strojenia gitary...tak, pierwsza klasa to było! - kleschko - 13.07.2010 11:45 AM ksch napisał(a):Emiliana Torrini - Birds (Heineken Open'er Festival, 4.07, Gdynia)byłem tam; ale ta pani mnie nie porwała - furbul - 19.07.2010 09:34 PM ksch napisał(a):Żeby już nie przedłużać: - ksch - 20.07.2010 05:36 PM Ha ha ha, ale zabawne 7 Archive - Controlling Crowds (Stodoła, 16.10, Warszawa) A to było tak: dwie minuty z taśmy i osiem na żywo. Efektowne, niezwykle efektowne rozpoczęcie warszawskiego koncertu Archiwistów. Niezwykłe wizualizacje... A ja po prostu stałem w drugim rzędzie i śpiewałem razem z Pollardem Berrierem. Wokalista rozglądał się po publiczności, popatrzył na mnie, zauważył, że znam tekst i przez dość długi czas wykonywał utwór bacznie obserwując, czy dalej śpiewam razem z nim 6 White Lies - The Rip (Heineken Open'er Festival, 4.07, Gdynia) Przed koncertem nie wiedziałem, że mogę się tego spodziewać To był ten z Heinekenowych koncertów, na którym już prawie umierałem - spalony słońcem, z dość wysoką gorączką, siedzący na trawie w zimowej kurtce... Ale cover Portishead przywrócił mnie do życia - prz_rulez - 25.07.2010 04:14 AM Wow... pozazdrościć to za mało. I jeszcze te wtyki No i... podziwiam zasobność portfela. Nawet, jeśli gdzieniegdzie byłeś wolontariuszem, to wciąż - pewnie była to piękna sumka... - ksch - 09.08.2010 07:46 PM prz: widziałem 46 koncertów, z czego tak naprawdę 40 praktycznie gratis - wydzwoniłem bilety np. na Heinekena, a Orange i koncerty w Studiu im. Agnieszki Osieckiej były za darmo. Kupiłem tylko bilety na trzy ulubione zespoły 5 Late Of The Pier - Focker (Heineken Open'er Festival, 2.07, Gdynia) Czarne konie zestawienia? Być może... Niewiele było koncertów, z których wyszedłem przemoczony do suchej nitki. Wśród nich znalazł się występ tej młodej, brytyjskiej grupy. Po reakcji publiczności słychać było, że Focker uznawany był za ten najbardziej oczekiwany utwór. Ciężko się dziwić - prawdopodobnie jest to utwór-wizytówka zespołu, przednia część namiotu chóralnie odśpiewała cały tekst. I wanna be your frie-e-e-e-e-e-end, oh yeah... 4 Mikromusic - Dobrze Jest (Studio im. Agnieszki Osieckiej, 28.02, Warszawa) A tutaj niespodzianka. Najwyżej sklasyfikowana piosenka polskiego zespołu śpiewana jest w naszym ojczystym języku. O ile wersja płytowa po pewnym czasie znudziła mi się, o tyle jazzowa wersja koncertowa po prostu miażdży... I chyba nie trzeba dodawać nic więcej. Przed nami już tylko podium! - dziobaseczek - 24.08.2010 10:29 AM Ależ Ci zazdroszczę tylu genialnych koncertów, no i Late Of The Pier na 5 świetnie !! - ksch - 13.12.2010 01:20 AM No i zapomniałem... A tu rok się prawie skończył i kolejne podsumowania czekają w kolejce No dobrze, nie przedłużając: podium! 3 Archive - Numb (Stodoła, 16.10, Warszawa) Kiedy przed koncertem zobaczyłem, że zespół ma to w setliście, miałem mieszane uczucia. Zastanawiałem się, czy uda się im wedrzeć z tym numerem w ogóle do pierwszej dwudziestki, bo fałsze Dave'a Pena w nagraniach na youtube po prostu mnie załamywały... A jak było na występie? Niesamowite osiem i pół minuty (w wersji studyjnej ten utwór trwa trochę ponad pięć!), dwa kolory - zielony i czerwony, pięć gitar, zostałem zmiażdżony na stojąco. Łącznie zostałem w zeszłym roku zmiażdżony cztery razy. Przed nami jeszcze dwa - Miszon - 14.12.2010 06:16 PM ksch napisał(a):Łącznie zostałem w zeszłym roku zmiażdżony cztery razy.Wytrzymały jesteś . - ksch - 18.01.2011 03:30 PM No tak, już 2011, więc najwyższa pora skończyć rok 2009, bo w kolejce czeka subiektywne podsumowanie dekady I myślę, że teraz już wszystko będzie jasne. 2 Nine Inch Nails - Reptile (Międzynarodowe Targi Poznańskie, 23.06, Poznań) Najlepszy utwór na koncercie ulubionego zespołu na drugim miejscu - więc co będzie na pierwszym? Można łatwo się domyślić Pierwsze, co przychodzi mi na myśl, gdy widzę tę nazwę, to fantastyczne oświetlenie. Przed koncertem w Poznaniu nieszczególnie lubiłem Reptile, a po występie z miejsca weszło do czołówki mojego topu Nine Inch Nails "she has the blood of reptile, just underneath her skin..." - michal91d - 18.01.2011 10:38 PM Cytat:No tak, już 2011, więc najwyższa pora skończyć rok 2009, bo w kolejce czeka subiektywne podsumowanie dekadya podsumowanie koncertów 2010 będzie? w każdym razie czekam na podsumowanie dekady i na pierwsze miejsce tutaj - ksch - 18.01.2011 10:53 PM raczej nie, bo poza Offem wielu koncertów nie zobaczyłem... Aneke [objawienie, o nich będzie u nas głośno], The Wifebeaterz, Monstergod, Artrosis - no i to by było na tyle a przepadły koncerty British Sea Power i DJ'a Shadowa, kiedy byłem akurat we właściwych miejscach i o właściwym czasie. życie. - ksch - 19.01.2011 11:09 PM Wszystko jasne? Nie? No to teraz już tak. 1 RADIOHEAD - IDIOTEQUE (Park Cytadela, 25.08, Poznań) Są 2 (słownie: dwa) momenty w całej 5000-letniej znanej mi historii muzyki, w których przeżywam wszystkie choroby serca i duszy jednocześnie, wpadam w taki dziwny stan. Zdarza się, że na moich policzkach pojawiają się wtedy łzy, ale nie jest to wzruszenie, muzyka nie chwyta mnie za serce. To jest stan ponad uczuciami. To jest stan ponad myślami. To jest stan, kiedy wydaje się, że jestem poza czasem. Jestem tylko ja i jest muzyka, która nie podlega żadnym fizycznym - ani psychologicznym - prawom. Powtarzam - tylko dwa ludzkie umysły potrafiły stworzyć w ciągu kilkunastu milionów lat ewolucji - i kilku tysięcy lat zapisu muzyki, czy to w formie wyrytych znaków na ścianach piramidy, czy SACD 192/24. Pierwszym z nich był Aleksander Skriabin - napisany przez niego w 1910 ponad dwudziestominutowy "Prometeusz - poemat ognia" wciąż wywołuje we mnie emocje, których wszystkim jego poprzednikom, Bachowi, Mozartowi, Chopinowi itp. itd. wywołać się nie udało. Drugim z nich jest wciąż obecny na scenie muzycznej Jonny Greenwood. Jeśli można coś nazwać "muzycznym orgazmem", to chyba tylko to. Wszystkim, którzy nie wiedzą, jak wygląda Idioteque na żywo, polecam serwisy z filmikami Choć prawda jest taka, że tam tych emocji, tego wgniecenia w ziemię nie da się poczuć... Dziękuję wszystkim, którzy wytrwali ten rok Następne podsumowanie zaprezentuję szybciej, obiecuję |