MOJA LISTA notowanie 684(315) - 09.02.2024 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 684(315) - 09.02.2024 (/showthread.php?tid=69503) |
MOJA LISTA notowanie 684(315) - 09.02.2024 - marsvolta - 16.02.2024 09:11 PM NOTOWANIE 684(315)
O nowościach: BRING ME THE HORIZON - KOOL-AID
Jak tak dalej pójdzie to w postaci singli poznamy cały nowy album Bring Me The Horizon, czyli drugą część „Post Human”. Nowa piosenka „Kool Aid” jest pierwszą opublikowaną po odejściu z zespołu klawiszowca Jordana Fish’a. Najłatwiej byłoby powiedzieć, że to od razu można usłyszeć. Ja zaś nie chce sobie utrudniać i podtrzymam tą opinie, bo trochę tak jest. Brzmienie utworu to potężny kop, który wiedzie myśli słuchacza do czasów albumu „There Is a Hell Believe Me… ” Tamten metalcoreowy feeling jest tutaj obecny za sprawą surowszej produkcji oraz specyficznej gitary prowadzącej, która pędzi do przodu jak zwariowana. Jest tu również sporo odniesień do współczesnego brzmienia zespołu, ale ogólne wrażenie jest takie, że chłopaki otrzepali kurz i jadą dalej pełnym gazem. SOKOŁOWSKI - KIEDY POWRÓCĘ Kiedy Krzysztof Sokołowski będzie na poważnie? Najłatwiej byłoby uznać, że to nie możliwe. A jednak jest poważnie, no może z małą nutką zabawnych historii w teledysku do piosenki. Sama piosenka jest jak najbardziej na poważnie, tak jak i cały album „Taki Jak Ja”. Po powerrockowa może lekko metalowa ballada, która zaczyna się od delikatnej gitary na cleen’ie oraz z potężnym refrenem. Można uznać, że jest ok. Może trochę przypomina mi to klimatem niektóre rockowe nagrania polskich artystów z lat dziewięćdziesiątych, chodzi głownie o klimat, bo dzisiejsza technika realizacji dźwięku w stosunku do tamtych lat to już przepaść. Za to trzeba dać plus za próbę takiego grania i odwagę, bo na pewno nie jest łatwo otworzyć się w taki sposób, po tylu latach skrywania się za maską na potrzeby macierzystego zespołu. Tą płytą Sokołowski wypełnia pewną lukę na polskiej scenie, bo prawdziwego rocka coraz bardziej brakuje. |