Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Wspólne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=6)
+--- Dział: Mychartsowe Topy (/forumdisplay.php?fid=203)
+--- Wątek: Mychartsowy Top Elvisa Presleya (/showthread.php?tid=62826)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - obserw99 - 25.10.2022 10:38 AM

1. Fever
2. Power of My Love



RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - AKT! - 25.10.2022 10:48 AM

na razie moje ulubione:

Kentucky Rain

ale na pewno zgłoszę coś drugiego, tylko muszę ciut posłuchać


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - obserw99 - 25.10.2022 10:59 AM

(25.10.2022 10:48 AM)AKT! napisał(a):  na razie moje ulubione:
Kentucky Rain
ale na pewno zgłoszę coś drugiego, tylko muszę ciut posłuchać
Widziałem takie zestawienie najlepszych albumów Elvisa. Zebrało się Top-56 Icon_eek takich albumów. No to masz sporo jeszcze do posłuchania Icon_lol
Na mojej długiej liście ulubionych albumów nie ma ani 1 albumu Presleya ale w tym Topie zagłosuję.


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - neo01 - 25.10.2022 11:03 AM

(24.10.2022 11:12 PM)kajman napisał(a):  
Miszon napisał(a):Gdyby widział inne opcje, to z tej by się ucieszył
Niemożliwe. Gorszej opcji nie ma. Oczywiście w topie udziału brać nie będę.
W ogóle fatalny wieczór, bo kino zamknęli nim tam dotarłem.
Tak coś czułem... Ale nawet takie "A Little Less..." by Ci nie podeszło choć trochę? No chyba że już taki całkiem do niego uprzedzony jesteś.
A ten alternatywny wybór to pewnie jakieś rapsy (pan na E.?), więc nie wiem, czy rzeczywiście nie byłoby to gorsze, no może na podobnym poziomie.
A co do kina to jak to się stało, pomyliłeś godziny, czy jak się zaczął film to już zamknęli?


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Miszon - 25.10.2022 11:17 AM

Ja nie jestem specjalnie elvisowy, ale jednak ma sporo klasyków, a że nagrań od groma, to i sporo się w BTW znalazło.
Jednak tutaj ciekawa historia, którą przeklejam z drugiego forum:

Otóż oglądałem kiedyś z siostrą jakiś film (serial? Odcinek "Strefy mroku"?), w którym zaproponowana przeze mnie piosenka ("That's All Right Mama") miała ważną rolę. Mianowicie bohater był wielkim fanem Elvisa, znał wszystkie piosenki, miał wielką kolekcję nagrań, biografię w małym palcu, itp. I w pewnym momencie (nie pamiętam już w jaki sposób) przeniósł się w czasie do początku lat '50, gdzie poznał młodego Elvisa, który wtedy śpiewał w jakimś szkolnym chórze gospel (czy co tam robił w owym czasie faktyczny Elvis). Spotkanie było dość nieoczekiwane w tym sensie, że kiedy bohater zorientował się w sytuacji i kogo spotkał, nie mógł się doczekać, aby być świadkiem debiutu i wybuchu kariery Elvisa. Tyle, że ten nie chciał śpiewać w sposób, jaki mu sugerował bohater, ani tańczyć w ten "perwersyjny sposób". A prezentowane przez niego w wytwórniach piosenki, w stylu który mu odpowiadał, były odrzucane. Bohater się wystraszył, co ten Elvis robi i postanowił mu pomóc w karierze. Zaprezentował właśnie "That's All Right", ale Elvis stanowczo odmawiał, mówiąc że nie będzie śpiewał brzydkich rzeczy o swojej matce, a już na pewno nie zamierza tak tańczyć. Krótko mówiąc, był grzecznym i bogobojnym chłopcem, któremu nie była jeszcze w głowie wielka kariera.
I tutaj zachodzi cały, typowy dla "Strefy mroku" (coraz bardziej skłaniam się ku temu, że to był ten serial) twist: oryginalny Elvis, niestety nie pamiętam już w jaki sposób (w kłótni z bohaterem?) ginie! Ponieważ bohater, jako wielki fan, nie chce aby w ten sposób zmieniła się historia muzyki, przejmuje niejako jego rolę i po kolei odgrywa wydarzenia z życia (a że zna dobrze biografię i piosenki, wie jakie decyzje należy podejmować, aby nie zmienić historii). Jednak cały czas stanowi to dla niego ogromny wysiłek psychiczny, co powoduje uzależnienie od leków i jedzenia i ostatecznie przedwczesną śmierć, w takim samym wieku jak jego idol.
O, taka historyjka o podróżach w czasie z "That's All Right" w tle, które najbardziej w sumie z tego filmu zapamiętaliśmy z siostrą i namiętnie je często śpiewaliśmy, wiele lat wcześniej niż usłyszeliśmy w ogóle oryginalną wersję Icon_smile2 .


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Miszon - 25.10.2022 11:27 AM

neo01 napisał(a):Ale nawet takie "A Little Less..." by Ci nie podeszło choć trochę?
Pewnie za bardzo dyskotekowe Icon_razz .


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - AKT! - 25.10.2022 12:03 PM

obserw99 napisał(a):Widziałem takie zestawienie najlepszych albumów Elvisa. Zebrało się Top-56 Icon_eek takich albumów. No to masz sporo jeszcze do posłuchania Icon_lol
trochę już słyszałem, ograniczę się do rzeczy, które znam Icon_wink

Miszon napisał(a):Pewnie za bardzo dyskotekowe Icon_razz .
to jest niechęć organiczna, którą nic nie ma już prawa zachwiać Icon_wink


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Gary - 25.10.2022 12:12 PM

Blue Christmas
It's Now or Never


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Dyfeomorfizm - 25.10.2022 01:43 PM

jakby ktoś się zastanawiał nad wyborem to brakuje jeszcze kilku największych przebojów elvisa jak:
"heartbreak hotel"
"mystery train"
"blue suede shoes"
"don't be cruel"
"an american trilogy"
"unchained melody"


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Miszon - 25.10.2022 02:04 PM

Ja na razie czekam.


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - neo01 - 25.10.2022 02:26 PM

obserw99 napisał(a):Widziałem takie zestawienie najlepszych albumów Elvisa. Zebrało się Top-56 takich albumów.
Noo, to robi wrażenie, z tym że wtedy były albumy jak teraz maxi-single, dwa utwory z jednej strony, dwa z drugiej Icon_smile


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Sundrajta - 25.10.2022 04:20 PM

No to jednak dodam coś z listy Dyfeo, a co mi tam:

Blue Suede Shoes

I niech ktoś ogarnie plejkę, bo mi się nie chce (tylko żeby nie wyszło, ze to znowu będę ja). Icon_lol


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - AKT! - 25.10.2022 04:36 PM

o, ja już znalazłem coś, z czym nie umiem handlować, a czego nikt inny nie doda, a mianowicie

"Love Me"

z rzeczy, które chętnie bym zobaczył, brakuje mi jeszcze:

"Tomorrow Never Comes" (błagam jakąś dobrą duszyczkę, żeby to zgłosiła, już miałem wysyłać post, a znalazłem ten numer z serduszkiem na swoim spotify -- to jest elvis pięknie dozujący dramaturgię pozostający w jego sygnaturowym rozkroku między popem, soulem, country a rock & rollem)

"Rubberneckin'" (remiks oakenfolda był niezły, ale oryginał też totalnie daje radę)

"Only the Strong Survive" (elvis przytula memphis sam otulony nashville soundem, jeden z najbardziej emocjonalnych i autobiograficznych momentów jego najlepszej płyty)

"Trouble" (trochę serowy aranż ma ten oryginał, ale kompozycja jest naprawdę niezła)

"Crying in the Chapel" (oda do doo-wopowych lat 50., urokliwie i subtelnie, raczej niż serowo, choć trochę naiwnie, wiadomo)

okazuje się, że znam i lubię więcej elvisa niż bym przypuszczał, ale grał czasem u mnie w domu jak byłem dzieciakiem i klasycznie, jak to ja, wolałem zawsze jego drugoplanowe przeboje niż te z afisza Icon_wink


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Dyfeomorfizm - 25.10.2022 04:39 PM

kurczę ja nie umiem tak pięknie pisać, ale proszę o zgłoszenie „heartbreak hotel” choćby z przyczyn historycznych - to utwór elvisa który najbardziej przyczynił się do jego wizerunku króla rock&rolla


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Miszon - 25.10.2022 04:42 PM

Jak nikt nie zgłosi, ja na pewno dam Hotel. Nawet sobie to dziś śpiewałem, a numer jest w moim BTW.


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - EVENo - 25.10.2022 05:15 PM

Rubberneckin'


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - neo01 - 25.10.2022 05:48 PM

Z Waszych propozycji najbardziej odpowiada mi jednak
Don't Be Cruel

PS. Co to znaczy "serowy"? Icon_smile


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Miszon - 25.10.2022 05:50 PM

neo01 napisał(a):Co to znaczy "serowy"
Chyba że "czerstwy"?


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - kajman - 25.10.2022 06:45 PM

obserw99 napisał(a):Jeśli dałeś radę z Modern Talking (ja się poddałem) to z Elvisem tym bardziej dasz radę.
Młode Tłoki są przeciętniakami w swoim gatunku. Elvis natomiast wszystko co śpiewał to niszczył totalnie. Nawet dobre utwory w jego wykonaniu to jest katastrofa. Takie Always on słyszałem w wielu wykonaniach i wszystkie biją na głowę wykonanie Presleya (choć większość tamtych też staram się omijać). LM Tender chyba nie słyszałem w innej wersji, ale no sorry, to jest potworek jakich mało.
miszony napisał(a):Nie ma nic gorszego od disco polo więc Kajman dasz radę z Elvisem.
Coś Ty, to co znam z disco polo (a niewiele tego jest) brzmi znacznie lepiej niż Elvis.
neo01 napisał(a):nawet takie "A Little Less..." by Ci nie podeszło choć trochę
Słyszałem na LP3 - wprawdzie z jakimś dodatkiem, ale to było całkowicie nie do przejścia.
neo01 napisał(a):ten alternatywny wybór to pewnie jakieś rapsy
Pewnie coś z tego brzmiałoby mi gorzej niż Elvis. Tylko że to byłby pewnie rap, a nie parodia rock'n'rolla, jaką wykonywał Elvis.


RE: Mychartsowy Top Elvisa Presleya - Miszon - 25.10.2022 07:22 PM

Zważywszy na to, że to on zdefiniował rock'n'rolla, to może to inni byli parodią tego gatunku, ale ty po prostu wolisz parodię od oryginału? Icon_wink