Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Wydarzenia (/forumdisplay.php?fid=113)
+--- Wątek: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 (/showthread.php?tid=62790)

Strony: 1 2 3 4


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - adameria - 14.05.2023 12:20 PM

Wygrała kompletnie przeciętna piosenka, do zapomnienia zaraz po wysłuchaniu.
Najbardziej kibicowałem Czeszkom i...
Chorwatom. Peace Kontrowersyjny zespół pamiętający jeszcze czasy Jugotonu.
Szkoda Estonki i Izraelki.
A nasza "Bejba" robiła, co mogła - był prawie szpagat, jednak ten utwór nadaje się co najwyżej
na plażowy pasaż w Stegnach wydobywając się z charczącego głośnika między budkami z flądrami i goframi.
Do tego placki ziemniaczane solo.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - miszony - 14.05.2023 01:10 PM

Jestem załamany poziomem tegorocznych zmagań. Z roku na rok jest co raz gorzej a w tym roku wypadło słabiutko a nawet tragicznie. Nasza Bejba zrobiła co mogła ale ilość plastiku i lukru nie dało radę ogarnąć. Jeszcze gorzej wypadła wg mnie Australia ( ich muzyka brzmiała jak dedykowana do hipermaretów), Rumunia , która dzięki Bogu odpadła w półfinałach, Armenia i Niemcy ( Boziu co tu się wydarzyło). Na plus Włochy , może Czeszki no i właściwe na tym koniec.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - kolej_grzesiek - 14.05.2023 07:43 PM

Jestem rozczarowany tegorocznym zwycięzcą. Tattoo ani się nawet nie umywa do Euphorii. Brak mi czegoś w tej piosence. A prawdziwym zwycięzcą (a właściwie zwycięzcami) )tegorocznej Eurowizji są... jurorzy. Szczegóły poniżej.

To co wyprawiają jurorzy na tym festiwalu to skandal. O ile przez dwa ostatnie lata publika potrafiła być na tyle mocna, że udawało się jej pokonać faworytów jurorów, w tym roku niestety stało się na odwrót - to jurorzy wygrali. Kiedy się porównuje podane przez Szymka wyniki wnioski nasuwają się same. Po głosowaniu jurorów Szwecja pierwsza, Finlandia czwarta, Norwegia (też uznawana za jednego z faworytów) - i tu największe rozczarowanie - dopiero siedemnasta! Jak to możliwe. Głosowanie widzów - już widać różnice - Finlandia pierwsza (i to z lepszym wynikiem niż uzyskała Loreen w głosowaniu jurorskim!), Szwecja druga, a Norwegia trzecie miejsce. Efekt końcowy - Szwecja pierwsza, druga Finlandia, Norwegia dzięki punktom od publiki (216 punktów przy 52 punktach od jurorów - ponad czterokrotnie więcej) piąte miejsce. Publiczność sporo uratowała pomyłki jurorskie, ale tej najważniejszej nie udało się w tym roku obalić. Wybacz Szymku - wiem, że jesteś fanem Loreen - ale takie są wnioski po obejrzeniu sobotniego koncertu. Co roku narzekam na formułę głosowania w szwedzkich kwalifikacjach, jednak mimo wszystko je oglądam, i to tylko dlatego, bo zdarzają się tam dobre utwory. W tym roku odpuściłem sobie krytykę (szkoda nerwów), ale moje zdanie na ten temat pozostało niezmienione. Szwedzi będą gospodarzami Eurowizji za rok i już się boję o zmiany jakie mogą nastąpić pod ich wpływem w głosowaniu. To właśnie od sztokholmskiej Eurowizji w 2016 roku wprowadzono obecny system głosowania polegający na osobnym podawaniu punktacji jurorów i widzów, w tym roku zresztą lekko zmodyfikowany - usunięcie jurorów z półfinałów, oraz dodatkowe głosowanie Reszty Świata (jako jednego kraju). Choć jest to bardzo dobre to obecne rozwiązanie. to jeśli Szwedzi przeforsują kolejne nowe rozwiązania, to ten ich przesadny perfekcjonizm może zabetonować Eurowizję na długie lata. Mam nadzieję, że EBU przeciwstawi się tym zapędom. I mała dygresja na zakończenie tej części rozważań. Szwecja będzie gospodarzem Eurowizji po raz siódmy z kolei, doścignęła więc Irlandię, która też organizowała ten festiwal siedmiokrotnie. Tyle, że ta ostatnia organizowała go po raz ostatni w 1995 roku, a więc 28 lat temu. Mam nadzieję, że Szwedzi biorą to pod uwagę.

Jeśli chodzi zaś o występy.
Alessandra mnie nie zawiodła, choć nie ustrzegła się błędów w obydwóch występach. Występ dobry, choć mogłoby być lepiej.
Mołdawia - ledwie słyszalny wokal, na krajowych eliminacjach było dużo lepiej.
Polska - nie można się do niczego przyczepić, naprawdę Blanka odwaliła kawał dobrej roboty.
Litwa - Monika zmodyfikowała swój występ w porównaniu z kwalifikacjami, i wyszło dużo lepiej - to było słychać.
Izrael - Noa Kirel debiutowała u mnie już cztery lata temu więc znałem jej możliwości wokalne. Występ w Liverpoolu jedynie to potwierdził. tutaj lepszy występ niż studio.
Francja - no cóż mam słabość do stylu Edith Piaf, dlatego jak słyszę podobne brzmienia, to ciarki mnie przechodzą.
Wielka Brytania - Mae Muller dobrze wypadła, tutaj też mnie wyniki troszeczkę zaskoczyły.
Portugalia - kolejny bardzo dobry występ, po paru słabych wyborach nareszcie przysłali dobry utwór.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - Szymek79 - 14.05.2023 09:52 PM

kolej_grzesiek napisał(a):Wielka Brytania - Mae Muller dobrze wypadła, tutaj też mnie wyniki troszeczkę zaskoczyły.
przecież ona fałszowała jak najęta stąd kiepskie miejsce.

kolej_grzesiek napisał(a):To co wyprawiają jurorzy na tym festiwalu to skandal.
Dlaczego cię nie oburza co robią migranci z televotingu? Ukraina ma chyba już na zawsze zagwarantowaną 12-tkę z Polski.
Jurorzy muszą zostać bo inaczej ESC stanie się konkursem diaspor co już trochę było widać w tym roku przy dużej przewadze pierwszej dwójki. Ukraina, Polska, Albania, Litwa doskonale wykorzystały tą sytuację. A w tym roku ani Grecja nie dała 12-tki Cyprowi ani Rumunia Mołdawii jeśli chodzi o jury.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - Dobromiera - 14.05.2023 10:52 PM

Moim zdaniem najgorszy występ w tym finale dało żyri. Skrajna żenada. A no i jak zwykle wychodzi kto tu naprawdę rządzi w Polsce.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - kolej_grzesiek - 15.05.2023 06:46 PM

Szymek79 napisał(a):Jurorzy muszą zostać bo inaczej ESC stanie się konkursem diaspor co już trochę było widać w tym roku przy dużej przewadze pierwszej dwójki.

Zgadzam się z Tobą w zupełności, tylko że musi być to zmodyfikowane. Pamiętam, że jurorzy zostali przywróceni w 2009 roku, żeby nie doszło do podobnych wypaczeń jak na Eurowizji w 2008 roku którą to wygrał Dima Biłan. Pamiętam, że po tamtym wyniku zarzekałem się, że na Eurowizję nie będę patrzał przez jakiś czas, ale na całe szczęście EBU wówczas bardzo szybko zareagowała. Najlepiej jakby było gdyby proporcje głosowania zostały nieco zmienione w stronę publiczności - na przykład zmodyfikować punktację tak aby odzwierciedlała ona proporcję - 40% jurorzy : 60% widzowie, lub podobną - to zadanie dla EBU. Ale nie eliminować jurorów całkowicie. po prostu żeby publiczność czuła się tak, że ma jakiekolwiek szanse na odwrócenie wyników jurorów. Tak jak to się stało rok czy dwa lata temu. Bo - nie czarujmy się - jurorzy, mimo że eksperci, to też ludzie i mogą się pomylić.

A głosowanie diaspor i oraz na sąsiednie kraje w regionie, to problem nie tylko ostatnich lat, ale chyba sięgający czasów odkąd wprowadzono obecną punktację. Tego nie zmienią nawet najlepsze regulaminy czy systemy głosowania. Można jedynie to ograniczyć - ale wyeliminować całkowicie się nie da. Nawet w czasach kiedy nie było televotingu (został wprowadzony w 1998 roku - rok wcześniej w ten sposób tytułem eksperymentu głosowało 5 krajów), a tylko głosowanie jurorów, to nawet wtedy dochodziło do głosowania politycznego - Skandynawowie na siebie nawzajem, podobnie Grecja i Cypr no i chyba jeszcze Benelux.. Kraje, które dołączały w latach 90 i później tylko przejęły ten obyczaj, i objął on również kraje byłej Jugosławii oraz państwa wchodzące w skład WNP. Dlatego jedynym rozwiązaniem wydaje mi się zmiana proporcji, na rzecz publiczności.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - kajman - 15.05.2023 07:10 PM

kolej_grzesiek napisał(a):Bo - nie czarujmy się - jurorzy, mimo że eksperci, to też ludzie i mogą się pomylić.
Publiczność to też ludzie i też może się pomylić.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - neo01 - 15.05.2023 07:16 PM

W jakim sensie publiczność jako całość może się pomylić?
W ogóle mowa o pomyłce jest w tym kontekście dość dziwna, a jeśli już mowa o tak dużym ogóle ludzi to już bardziej prawa wielkich liczb wchodzą i statystyka.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - Sundrajta - 15.05.2023 07:51 PM

Myślę że te wszystkie przewidywania bukmacherskie też źle służą temu plebiscytowi. Bowiem przez tak precyzyjne typy, które działają niczym sondaże wyborcze i podświadomie wpływają na głosujących, przez co niemalże z góry wiadomo co wygra i już nawet nie ma radości z oglądania wyników, no może poza tym że nie spodziewałem się tak ogromnej przewagi Szwecji po głosowaniu jurorów!


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - kolej_grzesiek - 16.05.2023 07:43 PM

Przez ostatnie lata Szwecja niemal zawsze jest faworytem jurorów, a to z uwagi na obowiązujący tam system głosowania w krajowych kwalifikacjach. Najpierw rozpoczyna się głosowanie widzów, które jest przerywane, kiedy dochodzi do głosowania jurorów z zagranicy (obecnie jest 8 krajowych jury, kiedyś było ich 11), po czym, kiedy wyniki jurorów są znane głosowanie widzów jest wznawiane i trwa jeszcze przez kilkanaście minut. Taki system ma zdecydowany wpływ na głosy audytorium i w rezultacie widzowie głosują niemalże podobnie jak jurorzy (ciekaw jestem jakie są wyniki plebiscytu widzów w momencie tego wstrzymania). Tym samym jurorzy wiedzą na kogo głosować w na ESC, bo znają już piosenkę, a przynajmniej z tych krajów, które w danym roku głosują na Melodfestivalen. Na całe szczęście na Eurowizji próba jurorska ma zawsze miejsce dzień wcześniej, i to wtedy jurorzy głosują, a w dniu ostatecznego rozstrzygnięcia głosują najpierw widzowie, a dopiero potem są podawane wyniki najpierw głosowania jurorskiego i później widzów. W tym systemie podawania wyników jurorzy nie mają szans na wpłynięcie na głosowanie widzów, bo głosy jurorów są tajne do czasu zakończenia televotingu - zatem odwrotnie niż w Szwecji. To dlatego Szwecja niemal zawsze w ostatnich latach wygrywała głosowania jurorskie na Eurowizji, a jak nie to zawsze zajmowała miejsce w czołówce. Głosowanie widzów niemal zawsze zmieniało końcową klasyfikację, i niemal zawsze wygrywał faworyt widzów. W tym roku stało się jednak inaczej.


RE: Eurovision Song Contest Liverpool 2023 - Miszon - 16.05.2023 08:05 PM

adameria napisał(a):A nasza "Bejba" robiła, co mogła - był prawie szpagat, jednak ten utwór nadaje się co najwyżej
na plażowy pasaż w Stegnach wydobywając się z charczącego głośnika między budkami z flądrami i goframi.
Do tego placki ziemniaczane solo.
To prawda. W dodatku miałem wrażenie, że to było z playbacku (albo półplaybacku), a jedyny fragment (na samym końcu), gdzie było słychać właściwy wokal, to zafałszowała Icon_lol.
Ogólnie jednak wrażenie pozytywne: piosenka głupia, ale fajna, refren wchodzi szybko w głowę (inna sprawa, że szybko też z niej wychodzi).

Zafrapowało mnie jednak co innego: stopka przy piosence wskazywała, że tę kompozycję popełniło aż 5 osób (sic!). Jak to działa: napisali każdy po 5 taktów? Czy mają układ, że piszą każdy swoją piosenkę, ale żeby w sumie mieć więcej z tantiem, to umówili się, że wszystko opisują jako wspólna kompozycja, tak jak (nie przymierzając) Lennon/McCartney?