Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Przy muzyce o sporcie - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=153)
+--- Wątek: Przy muzyce o sporcie (/showthread.php?tid=62)



- pabloyd - 27.02.2011 03:41 PM

Typy bardzo podobne Icon_biggrin3
Kibicuje Norwegom, ale oglądał będę tylko 1 serię, niestety. Jak wrócę wieczorem to życzę sobie dwóch niusów: "sensacyjna porażka Austriaków", "sensacyjny medal Polaków" Icon_wink2


- saferłel - 27.02.2011 08:55 PM

No cóż. Nie ukrywam, że jestem zawiedziony. Realnie liczyłem na trzecie miejsce. Spodziewałem się wysokiej formy Kamila i Adama - to jasne. Żyła też chłop na schwał i dwa razy po 100 metrów (a może i więcej) nam pyknie. Tak sobie kombinowałem. A Hula? No cóż...nie będę w ostatecznym rozrachunku pastwił nad Stefkiem, bo nic mi po tym. Przed konkursem przyjąłbym z chęcią założenia, że skoczy w obu seriach 95 metrów (ostatecznie na to samo wyszło, kiedy zestawimy 93 i 97 metrów). Zdawałem sobie sprawę z jego ''formy''. Niemniej, trening dawał nadzieję na jego niewykorzystany potencjał (103,5 metra - wow!). Dodatkowo warunki były tym razem korzystne i nawet zawodnicy z drugiego czy trzeciego szeregu bez jakichś większych potów uzyskiwali 100 metrów. To może trochę rzutować na jego dyspozycję dnia.

Inna sprawa, że Niemczuchy sprawiły nam jak zwykle psikusa (i jak tu mówić o dobrych relacjach?), a Pan Milka w dwóch próbach wyrobił - jak na moje oko oraz przewidywania - około 8-12 metrów ponad swój standardowy poziom. Reasumując - 1 metr = 2 pkt. Policzcie sami jak pięknie mogłoby być. Koniec końców najbardziej wkurzył mnie Severin. Po cholerę się wywalał i przez 30 sekund stwarzał pozory niespodzianki? Icon_wink2 Kolejny psikus.

ku3a napisał(a):Ammanna odpowiednio potraktowali w notach, bo to było po prostu karygodne jak oni mu dawali dziewiętnastki przy absolutnym braku telemarku. (żeby nie było saferłel - bardzo lubię Ammanna Icon_wink2 . chodzi mi tylko o niesprawiedliwe ocenianie

Ja generalnie sądzę, że sprawiedliwości nie ma. Zarówno w tym nowym systemie pomiaru wiatru, jak i samych notach za styl. Najwyższe noty zawsze dostają ci, co latają najdalej. Nie wertowałem instrukcji oceniania czy jak to się tam zwie, ale jeśli stylowo ktoś skacze o 30 metrów bliżej od lidera, to mimo wszystko nie powinien dostawać samych 16 i 17. W drugą stronę to samo. Ktoś uważa, że długość skoku z definicji wpływa na styl.


- NordicBoy - 27.02.2011 09:40 PM

Czekam na jutrzejszy bieg Justyny Icon_wink


- pabloyd - 27.02.2011 10:18 PM

Nie było tych njusów które sobie życzyłem.
Brawo dla Ku3y za najbliższe typy.

NordicBoy napisał(a):Czekam na jutrzejszy bieg Justyny Icon_wink
I ja. Srebro musi być ... conajmniej Icon_wink2


- ku3a - 27.02.2011 10:32 PM

u nas każdy skoczył tyle, na ile można było liczyć. nikt nie zawiódł. po prostu więcej nie dało się wyciągnąć. też uważam, że Niemcom medal załatwił Schmitt. myślę, że każdy z nas liczył, że wśród pierwszych skoczków Kamil wyrobi nam nad Martinem pokaźną przewagę, a tu sumarycznie chyba nawet z nim przegrał.
saferłel napisał(a):Koniec końców najbardziej wkurzył mnie Severin. Po cholerę się wywalał i przez 30 sekund stwarzał pozory niespodzianki? Icon_wink2
to chyba Szaranowicz Ci takie pozory stworzył, ale on matematyki uczył się już dawno Icon_razz. nie było realne, nawet mimo tego upadku, przewaga była zdecydowanie za dużo. mnie tylko Szaranowicz wkurzał, że taką ciemnotę ludziom wciska.
pabloyd napisał(a):Brawo dla Ku3y za najbliższe typy.
no tak, Finowie zawiedli wszystkich. i tak dobrze, że weszli do ósemki...


- saferłel - 27.02.2011 10:41 PM

Cytat:to chyba Szaranowicz Ci takie pozory stworzył, ale on matematyki uczył się już dawno Icon_razz . nie było realne, nawet mimo tego upadku, przewaga była zdecydowanie za dużo. mnie tylko Szaranowicz wkurzał, że taką ciemnotę ludziom wciska.
Hehe, no przecież to chyba jasne Icon_lol W końcu od czego są emotki Icon_razz2
Szaranowicz się w ogóle nie popisał. Bardzo dużo powtórzeń i przywoływania rzeczy, które powtarzał chociażby w konkursie indywidualnym (o bolesnej stracie przez Finlandię swoich trzech skoczków słyszałem w ciągu ostatnich dwóch tygodni chyba z 5-6 razy Icon_razz2).

ku3a napisał(a):Kamil wyrobi nam nad Martinem pokaźną przewagę, a tu sumarycznie chyba nawet z nim przegrał.
No tak. W sumie po nim spodziewałem się więcej. Też był w stanie zmontować łącznie dodatkowe 5-8 metrów.

Nie jest źle. Na dużej skoczni będzie trochę inaczej, ale widać, że Polska nie stoi na straconej pozycji.


- pabloyd - 27.02.2011 10:44 PM

saferłel napisał(a):Koniec końców najbardziej wkurzył mnie Severin. Po cholerę się wywalał i przez 30 sekund stwarzał pozory niespodzianki? Icon_wink2
To jeszcze szwab się wywalił i mimo to przegraliśmy Icon_eek2
To jednak duuużo nam brakuje Icon_mrgreen

ku3a napisał(a):to chyba Szaranowicz Ci takie pozory stworzył, ale on matematyki uczył się już dawno Icon_razz.
To "wybitna postać komentatorki" Icon_lol

ku3a napisał(a):mnie tylko Szaranowicz wkurzał, że taką ciemnotę ludziom wciska.
Mnie już dawno przestał wkurzać, bo na to nie zasługuje by wywoływać u mnie takie emocje Icon_mrgreen
Zresztą jak widzę z wyników to specjalnej dramaturgii w konkursie nie było, bo różnice spore.
To dobrze, bo zamiast tego byłem na spotkaniu z Mannem i ubawiłem się nieźle.

ku3a napisał(a):Finowie zawiedli wszystkich. i tak dobrze, że weszli do ósemki...
Jak wychodziłem to byli na 9-tym musiał Hauta skoczyć dobrze.


- ku3a - 27.02.2011 11:20 PM

Cytat:Jak wychodziłem to byli na 9-tym musiał Hauta skoczyć dobrze.
jakieś 15 metrów dalej niż Wasiliew i wygrali dwoma punktami.


- pabloyd - 27.02.2011 11:50 PM

ku3a napisał(a):
Cytat:Jak wychodziłem to byli na 9-tym musiał Hauta skoczyć dobrze.
jakieś 15 metrów dalej niż Wasiliew i wygrali dwoma punktami.
Fuksiarze Icon_mrgreen


- Miszon - 28.02.2011 03:52 AM

pabloyd napisał(a):Jakby im wpadł ten strzał rozpaczy w poprzeczkę to byliby bohaterami: hart ducha, gra do końca, nigdy się nie poddają , itd.
Taaa...
A prawda jest taka, że sensownie grali tylko Gancarczyk, Kikut i może Kiełb. Bramkarz - co miał wpuścić, to wpuścił. Obrona - makabra (poza Gancarczykiem i Kikutem od momentu jak przeszedł na obronę), pomoc - nie istniała, atak - tym bardziej. Trener - makabra, zawodnicy wolniejsi dużo od Bragi i w dodatku przez pierwszą połowę nie wiedzieli jak się ustawiać i jak grać.


- Miszon - 28.02.2011 04:03 AM

saferłel napisał(a):trening dawał nadzieję na jego niewykorzystany potencjał (103,5 metra - wow!).
To było w czwartek Icon_wink2 .

A ogólnie - realnie rzecz biorąc jest postęp - poprzednie 2 lata 4 miejsca mielismy, bo wszyscy kwasili na potęgę, a my jechaliśmy na maxa w zasadzie i dzięki temu walczyli o medal (może w 2009 niekoniecznie na maxa, bo Małysz akurat miał gorszą formę). Tym razem nikt nie kwasił (poza Finami, ale tego można się było spodziewać), a my 4 miejsce zrobiliśmy bez problemu. A że nie dało rady wyżej? Niemcy po Zakopanem zaczęli mocno iść z formą do góry, Norwegowie nawet trochę później, ale u siebie to jasne było że nie zawalą. I można było się spodziewać się, że będzie ciężko. Tak też się okazało. A tak poza tym - szkoda, że Hula stracił formę, jaką miał w grudniu i styczniu i że nie było nikogo, kto mógłby go godnie zastąpić (a i tak powyżej moich oczekiwać się spisał).
Ale to temat na inną opowieść.

Justyna super. Ale mogłaby nie psuć radości z medali gadaniem o astmie albo zajeżdżaniu drogi (czy jakoś tak). Bo jesli chodzi o mnie - odbiera mi takie coś przyjemność z sukcesu.


- saferłel - 28.02.2011 08:13 AM

Ja już dawno przestałem kibicować Kowalczyk i trzymam z Norweżkami i Włoszkami!


- NordicBoy - 28.02.2011 09:03 AM

Ja tam wolę Szwedki! Icon_wink


- Aro - 28.02.2011 09:11 AM

Miszon napisał(a):Ale mogłaby nie psuć radości z medali gadaniem o astmie albo zajeżdżaniu drogi (czy jakoś tak). Bo jesli chodzi o mnie - odbiera mi takie coś przyjemność z sukcesu.
a mnie radości jednak mnie psuje, bo akurat nie ona na tych mistrzostwach o tym mówi. Inne biegaczki zaczynają także protestować. (w sumie mnie to nie dziwi) . Icon_wink2
Dziwnym zbiegiem okoliczności Bjorgen zaczyna się tłumaczyć krótko przed MŚ i ogłasza oficjalnie, że bierze symbicort , choć zezwolenie FIS-u posiada od 2009 roku, czyli to był okres przed przed olimpiadą w Vancouver .
I w sumie jej reakcji kompletnie nie rozumiem ,( no chyba jedynie to, że skoro o tym oficjalnie powiedziała, to wszyscy ją teraz będą głaskać i bardzo współczuć ...) a jeśli podnosi to jej wyporność organizmu to tłumaczenia w stylu "po prostu miałabym permanentnie zablokowane drogi oddechowe, zmniejszające moją wydajność o około 20 procent.." to moim zdaniem i tu zgadzam się z ku3ą, kwalifikują ją niestety albo i stety do uczestniczenia w zawodach dla osób niepełnosprawnych A to zdaje się niejeden taki kwiatek wśród rzeszy astmatyków a potem biegaczy-terminatorów .
Więc wszelkim wspomagaczom bez względu na okoliczności mówię stanowczo nie. Icon_wink2


- Miszon - 28.02.2011 12:35 PM

TO wyszłoby na to, że olimpiada dla niepełnosprawnych miałaby lepsze wyniki niż "normalna" Icon_wink2 .
Cytat:podczas XXIII Letnich Igrzysk Olimpijskich w Los Angeles w amerykańskiej ekipie liczącej 597 osób, 26 zawodników miało udokumentowaną astmę oskrzelową. Co więcej,
41 olimpijskich medali, w tym 15 złotych i 21 srebrnych, uzyskali sportowcy amerykańscy u których stwierdzano powysiłkowy skurcz oskrzeli (za: Pierson W.E.: Exercise induced bronchospasm in the XXIII Summer Olimpic Games. N. Engl., Reg. Allergy Proc., 1986, 9, 209-213).
[...]
na astmę choruje między innymi 11% narciarzy biegowych w Szwecji i 15% w Finlandii, co dziesiąty skandynawski łyżwiarz figurowy, 17% fińskich pływaków, 11% amerykańskich piłkarzy, 20% brytyjskich płetwonurków oraz 7-26% lekkoatletów w Stanach Zjednoczonych. Na letnich igrzyskach w Los Angeles u 11% sportowców amerykańskich występowały astmatyczne objawy. Tymczasem drużynie USA przyznano 174 medale, z czego 41 cierpiącym na astmę. Ze zdrowych zawodników tylko co czwarty zdobył medal, z astmatyków nagrodzono zaś co drugiego." W Atlancie startowało 383 "astmatyków", a w Sydney już 618
[...]
Badania przeprowadzone na reprezentantach różnych dyscyplin sportowych wykazały, że intensywne uprawianie sportu zwiększa częstość chorób układu oddechowego.

Profesor Kai-Hlkon Carlsen z Voksentoppen Children's Asthma and Allergy Center w Oslo przedstawił badanie przeprowadzone na grupie 58 maratończyków z którego okazało się, że 26% z nich miało ze względu na dużą ilość pyłków w powietrzu wiosną objawy skurczu oskrzeli. Badanie to dowiodło, że biegacze długodystansowi trzykrotnie częściej niż przeciętni ludzie chorowali na astmę.

Choroby oskrzeli częściej wystęupua u narciarzy, u których zimowy trening na zimnym, suchym powietrzu zwiększa ryzyko rozwoju astmy. Natomiast z powodu chlorowanej wody w basenach na astmę zapadali również pływacy.

Profesor Kai-Hlkon Carlsen uważa, że częstość zachorowań wiąże się także z czasem intensywnego uprawiania sportu. Częstość astmy u dwudziestoletnich narciarzy przełajowych wynosi 7%, a u tych po trzydziestce rośnie do 20%.
U nas jest ich niewielu (w Sydney jedna Polka była tylko), ale to raczej kwestia podejścia do tego. Z medalistów wiadomo tylko, że mieli taki problem Korzeniowski, Blanik i Jędrzejczak (w Sydney jeszcze nie), być może jest ich więcej, ale się "nie ujawniają". Ale i tak ich odsetek jest dużo mniejszy niż w innych krajach, szczególnie najwyżej rozwiniętych.
No i nie wiem - jakoś głupio bym się czuł, gdyby ci sportowcy nie mogli występować w zawodach:
Mark Spitz - won a record of 7 gold medals at the 1972 Olympics
Amy Van Dyken - 6 x Olympic gold - eerste vrouw die 4 golden medals won op 1 Olympiade - swimming
Debbie Meyer - 3 x Olympic gold - swimming
Tom Dolan - 2 x Olympic gold - swimming
Kurt Grote - Olympic gold - swimming
Tom Malchow - Olympic gold - swimming
Adrian Moorhouse - Olympic gold - swimming
Sandra Völker - German swimming champion
Nancy Hogshead - 3 x Olympic gold - swimming
Greg Louganis - 4 x Olympic gold - diving
Alison Streeter - crossed the channel 43 times, a record
Jackie Joyner-Kersee - 3 x Olympic gold - heptathlon and long jump
Donovan Bailey - 2 x Olympic champion 100m
Paula Radcliffe - world record holder marathon
José Luis González - world record holder 1500m indoor
Miguel Indurain - 5 x Tour de France winner and Olympic champion
Jan Ullrich - Tour de France winner
Alex Zülle - 2 x Vuelta winner
Bill Koch - 2 x Olympic medal skiing
Kristi Yamaguchi - Olympic gold figure skating
Anni Friesinger - Olympic scating champion and worl record holder
Justine Henin - Tennis
Dennis Rodman - Basketball
Isaiah Thomas - Basketball
Dominique Wilkins - Basketball
Paul Scholes - Football player with Manchester United and English national team
Louis Saha - Football player with Manchester United and French national team
David Beckham - Football player with Manchester United and English national team
(to taki krótki wykaz, nie chce mi się dłużej szukać)

Oczywiście - pod warunkiem, że są faktycznie chorzy Icon_exclaim
(ale to już inna sprawa)
Natomiast jestem skłonny uznać za prawdę, że u pływaków (chlor) i narciarzy (zimne powietrze) jest to swoista "choroba zawodowa".


- ku3a - 28.02.2011 12:57 PM

Miszon napisał(a):Justyna super. Ale mogłaby nie psuć radości z medali gadaniem o astmie albo zajeżdżaniu drogi (czy jakoś tak).
akurat z tym zajeżdżaniem też miała rację. też wychwyciłem ten moment w czasie transmisji, więc to nie był jej wymysł. a ton jej wypowiedzi dotyczącej tego nie był moim zdaniem negatywny. powiedziała co jej leżało na sercu - z uśmiechem, szczerze, ale powiedziała Icon_cool2 .
saferłel napisał(a):Ja już dawno przestałem kibicować Kowalczyk i trzymam z Norweżkami i Włoszkami!
chcesz powiedzieć, że jak biegły we 3 - Kowalczyk, Bjorgen i Johaug to chciałeś, żeby Justyna była ostatnia?...
Aro napisał(a):kwalifikują ją niestety albo i stety do uczestniczenia w zawodach dla osób niepełnosprawnych
ja nie mam astmy, ale w dzieciństwie miałem poważne problemy z oskrzelami. dusiłem się, czasem ledwo mogłem złapać oddech. dostawałem mocne leki, żeby w ogóle móc jakoś oddychać. a z tego co wiem, astma jest jeszcze gorsza. a tu sobie patrzę, że babka która rzekomo ma astmę przebiega 15 kilometrów na granicy możliwości swojego organizmu i co na mecie się dzieje? zamiast niemal umierać, padać, łapać powietrze, dusić się, to ona sobie odpina nartki, biega i obściskuje się z różnymi osobami, uśmiecha się. well...


- Yacy - 28.02.2011 01:01 PM

Dla mnie nie ma problemu. Skoro ten lek nic nie daje zdrowym narciarzom, to niech go skreślą z listy zakazanych. Albo na koniec sezonu nich "łykną" to Justyna, Petra i Charlotte i razem z Mariet sprawdzą się w bezpośrednim biegu Icon_razz
A tak poważnie to się nie dziwię , że Justyna i Petra nie wytrzymują...


- saferłel - 28.02.2011 01:11 PM

Cytat:chcesz powiedzieć, że jak biegły we 3 - Kowalczyk, Bjorgen i Johaug to chciałeś, żeby Justyna była ostatnia?...
Tak. Nie od dzisiaj oglądam biegi czy też biatlon, a jak wiadomo Norwegia zawsze grała pierwsze skrzypce. I tak z podziwem dla Bjoerdalana czy też Hanevolda przekierowałem swoją sympatie na biegi. Wśród zimowych obcokrajowców nie kocham norwegów co prawda tak mocno jak Simona Ammana Icon_razz2, ale jestem za nimi. Z drugiej strony są Niemcy i Rosjanie (co za paskudny kompleks ;P)
Wracając jednak do tematu - Justyna jakoś przegrała moją sympatie na przestrzeni ostatnich lat i nic na to nie poradzę. Co gorsza, nic nie wskazuje na to, by miało się coś zmienić.

PS - drużynowe zagrywki Norweżek podczas biegu jak najbardziej rozumiem. To po prostu normalne i każdy kombinowałby tak samo. Dla wielu jest to jednak kolejny powód do wypiętrzania całej tej napiętej sytuacji wokół biegów.


- Yacy - 28.02.2011 01:32 PM

Chyba nie chcę wiedzieć komu byś kibicował gdyby o medal walczyli Simon i Stoch Icon_confused2
saferłel napisał(a):Justyna jakoś przegrała moją sympatie na przestrzeni ostatnich lat i nic na to nie poradzę.
Icon_eek2 no to jasne... kibicujesz tym, którzy nie są do końca czyści... Icon_razz
za wikipedią:
Cytat:15 czerwca 2005 zdyskwalifikowano Justynę Kowalczyk na 2 lata. Dyskwalifikacja była efektem wzięcia przez nią w dniu zawodów deksametazonu, niedozwolonego medykamentu z grupy glukokortykosteroidów, którym, jak twierdziła, leczyła kontuzjowane kolano
Icon_razz


- NordicBoy - 28.02.2011 01:40 PM

Dobrze, że Justyna była tą, która odważyła się głośno powiedzieć to co o wszystkim myśli Icon_wink

Johaug faktycznie blokowała Justynę. Przecież Norweżki przed zawodami tego nie kryły. Nie twierdzę, że gdyby tego nie zrobiła, wynik byłby inny, ale może walka była by nieco ciekawsza Icon_wink
Bardzo ciekawi mnie "jak chora na astme" przebiegnie 30km. Mam nadzieję, że nie będzie to tak jak na krótszych dystansach, gdzie wbiega na meta kompletnie nie zmęczona. (znajomi chorujący na astmę mają problem wejść po schodach)

C'moon Justyna! Heja Sverige! Icon_wink