Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Przy muzyce o sporcie - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=10)
+--- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=153)
+--- Wątek: Przy muzyce o sporcie (/showthread.php?tid=62)



- saferłel - 28.07.2010 08:48 PM

Oczywiście miałem na myśli żeńską część kadry narodowej w tym zdaniu powyżej. Zapomniałem przez moment o Małachowskim Icon_wink


- drwycior - 28.07.2010 10:15 PM

No o medal miała walczyć Glanc Żaneta a tu proszę... Świetnie.
Natomiast tragedia jeśli chodzi o tyczkarki. Znowu kontuzje. Akurat jak trzeba zbierać medale dosłownie bo nie ma Isinbajewej, i Murer to obie kontuzje.
Nie pastwiłbym sie gdyby nie miały co roku kontuzji. Icon_sad Ostatnio gdy były obie w pełni sił to chyba było w 2004 roku... Naprawde... nie wiem co to jest.

Niektórzy wogóle nie powinni uprawiac sportu bo mają słabe kości genetycznie - taki Jeleń np. czemu ten facet znowu nie gra teraz z Kamerunem?? Znowu kontuzja? Znowu Brożek za niego jest... Jako najlepszy napastnik to powinien grać i grać - jest w najlepszym wieku, a on zagra raz na rok... a ile on w reprezentacji zagrał meczy 4,5 ?
Wielka Tragedia - (dzięki że se mogłem ponarzekaćIcon_wink.


- saferłel - 28.07.2010 10:31 PM

Ziółkowski też trochę poniżej oczekiwań.


- Miszon - 28.07.2010 11:54 PM

Bo ja wiem - był bardzo wysoki poziom, raczej medal nie do dorzucenia. I tak najlepszy wynik w sezonie ustanowił. Gdyby to było o 4cm do medalu jak się wydawało przez pewien czas, to można byłoby mieć trochę żal, ale tak to poza zasięgiem.


- drwycior - 29.07.2010 12:44 PM

A jeszcze jedna tragedia - panowie będą potrzebować jeszcze 2,3 lata zanim opanują przyrost techniki... Bo mają teraz ten przekaz bilateralny i przekaz główny i za chiny nie mogą się dogadać z reżyserka, co innego komentują a my co innego oglądamy. Jeszcze do tego te ich łaczenia między reklamami z TVP2 i z TVP1, gdy na TVPSport leci na żywo cały czas przekaz, i tam słychać komunikacje z reżyserka Icon_wink - tak już było rok temu w Berlinie i nic się nie zmieniło.


- piotreklp3 - 29.07.2010 01:12 PM

Nie lubię oglądać lekkiejatletyki, bo kamery latają po wszystkich konkurencjach i po godzinie wszystko mi się miesza po prostu nie ogarniam, np. półfinał biegu mężczyzn na 400 metrów, skok w dal, dekoracja medalowa, 2x skok w dal, rzut kulą, studio, reklamy, studio, 2x skok w dal, wywiad, bieg...itd


- Miszon - 29.07.2010 03:54 PM

A ja lubię. Cały czas coś się dzieje, a w dodatku zawsze wiadomo kto najlepszy. Proste zasady, żadnych not za styl Icon_wink2 .


- ku3a - 29.07.2010 03:55 PM

np. w chodzie Icon_wink2


- Miszon - 29.07.2010 04:31 PM

Tak, to jest wyjątek i jakaś makabra. Jak człowiek chce wolno się przemieszczać to idzie, jak chce szybciej to biegnie. Więc jaki ma sens szybkie chodzenie, skoro można biec? Icon_mrgreen


- ku3a - 29.07.2010 04:51 PM

a jaki sens ma truchtanie? bo jak ktoś chce się wolno przemieszczać, to idzie Icon_mrgreen .
(na serio, zwykle mnie to śmieszy jak widzę takich ludzi co biegną wolniej niż ja idę Icon_razz )


- Miszon - 29.07.2010 11:01 PM

ku3a napisał(a):a jaki sens ma truchtanie?
całe szczęście nie ma takiej konkurencji lekkoatletycznej <622>
Cytat:zwykle mnie to śmieszy jak widzę takich ludzi co biegną wolniej niż ja idę
no ale wiesz - nie każdy ma takie siedmiomilowe nogi jak ty Icon_wink2 .


- kajman - 30.07.2010 12:55 PM

Miszon napisał(a):Tak, to jest wyjątek i jakaś makabra. Jak człowiek chce wolno się przemieszczać to idzie, jak chce szybciej to biegnie. Więc jaki ma sens szybkie chodzenie, skoro można biec? Icon_mrgreen
No cóż, więcej dziwactw by się znalazło.
4. Podskakiwanie na długim, sprężystym kiju (tu jeszcze od biedy można znaleźć jakieś uzasadnienie).
3. Rzucanie kulą przyczepioną do długiej linki.
2. Przedziwne trzy skoki jeden po drugim.
1. Bieg (w sumie) w kółko kilku osób z przekazywaniem sobie patyka.
No ale i tak w lekkoatletyce jest trochę konkurencji sensownych, a niektore w całości przypominają jakąś paranoję.
A przy okazji. W tym przedziwnym poruszaniu zdobyliśmy srebrny medal. Icon_biggrin3


- Miszon - 30.07.2010 11:34 PM

kajmanie - ale w tych wszystkich konkurencjach łatwo sprawdzić kto wygrał - wystarczy zmierzyć czas lub odległość/wysokość. Żadnych not za styl etc. I o to mi chodziło. Dzięki temu jeśli wymyslisz flopa, jak Fosbury i wygrasz, to nie odejmą ci centymetrów, za to zrewolucjonizujesz konkurencję. Chód za to jest wyjątkiem, bo tam styl jest równie ważny jak czas.
No i takie dziwne nie są, bo:
1. odpowiednik roznoszenia wici lub wiadomości z pola bitwy, konkurencja o wielotysięcznej tradycji, jedna z najbardziej prestiżowych w la. I chyba jedyna naprawdę zespołowa w tym indywidualnym sporcie
2. to mnie dziwi faktycznie, szczególnie to, że dwa pierwsze są na 1 nodze (co odkryłem dopiero około 6 klasy podstawówki)
3. na pewno rzucanie czymkolwiek też ma długą tradycję i zasadniczo dziwne nie jest
4. dzięki czemu można skoczyć wyżej niż bez niej

zaś w chodzie jest paradoks - owszem, poruszaj się jak najszybciej, ale nie za szybko, bo wtedy dostaniesz czerwoną kartkę. To jak skok o tyczce bez rozbiegu/truchtanie/rzucanie młotem bez rozkręcenia go.


- kajman - 31.07.2010 05:24 PM

Miszon napisał(a):1. odpowiednik roznoszenia wici lub wiadomości z pola bitwy, konkurencja o wielotysięcznej tradycji, jedna z najbardziej prestiżowych w la. I chyba jedyna naprawdę zespołowa w tym indywidualnym sporcie
2. to mnie dziwi faktycznie, szczególnie to, że dwa pierwsze są na 1 nodze (co odkryłem dopiero około 6 klasy podstawówki)
3. na pewno rzucanie czymkolwiek też ma długą tradycję i zasadniczo dziwne nie jest
4. zaś w chodzie jest paradoks - owszem, poruszaj się jak najszybciej, ale nie za szybko, bo wtedy dostaniesz czerwoną kartkę. To jak skok o tyczce bez rozbiegu/truchtanie/rzucanie młotem bez rozkręcenia go.
1. No mógłbym zrozumieć sztafetę 4x5 km, ale 4x100m? Poza tym wici chyba się nie trzymało w ręce. Icon_mrgreen
2. Gdyby nie ta 1 noga to bym się aż tak nie dziwił.
3. Nie chodzi o rzut, lecz o przedziwny, wymyślony w tym celu przedmiot.
4. Tak a propos bodajże w 1912 na olimpiadzie jedną z konkurencji był skok w dal z miejsca.


- Miszon - 31.07.2010 11:08 PM

kajman napisał(a):w 1912 na olimpiadzie jedną z konkurencji był skok w dal z miejsca
żałowałem zawsze, że nie pociągnęli tej konkurencji dalej, bo byłem w tym dobry. Icon_wink2

Sztafeta 4x5km byłaby nudna i mega chaotyczna. Nikt by nie wiedział, kto na którym miejscu z powodu dublowania i trwałaby strasznie długo. A poza stadionem to takie sztafety są przecież (bieg, bieg na orientację, narciarstwo, etc.).

Ale dziś ładny dzień był! Icon_biggrin3 Szkoda tylko tego 1 cm. W takich chwilach zawsze się zastanawiałem, czy to raczej kwestia rzutu, czy oka i ręki tego kto go mierzył.


- Miszon - 01.08.2010 02:27 PM

NA razie 1-2-4. Mało złotych, ale jest nieźle. Dziś jeszcze liczę na 0-1-2. Przy czym chętnie zamieniłbym któryś z tańszych kruszców na złoto Icon_wink2 .


- chris975 - 01.08.2010 10:49 PM

Gratulacje dla polskich lekkoatletów za bardzo udany występ Icon_biggrin3

Mnie tylko cały czas zastanawia dlaczego od tylu lat jesteśmy skazani na tak żenujących komentatorów Icon_confused2 w wielu sytuacjach tak się zachowywali i tak komentowali jakby oglądali zupełnie inne zawody Icon_eek2 Szaranowicz od zawsze sprawia wrażenie jakby po minimum jednym drinku był...

Przypomniały mi się dwie wstawki Babiarza i Chmary Icon_wink2

"Jest kilka konkurencji w mistrzostwach Europy, w których dominują Europejczycy" Icon_lol

"Rzut colą" - ciekawe jaką 1 czy półlitrową a może light? Icon_lol


- Miszon - 01.08.2010 10:59 PM

Akurat jeśli chodzi o komentatorów la to ja bardzo lubię i nawet nie oglądam na Eurosporcie (chyba że akurat na TVP reklamy lecą, a potem udają że coś na żywo jest Icon_confused2 ), tylko własnie specjalnie na TVP. Szaranowicz i Jóźwik duża wiedza obydwaj, co prawda zawsze mam wrażenie, że mogliby więcej nam jej sprzedać, ale też nie można zanudzać i tak jest chyba najlepiej. A emocje też robią.
Mistrzostwa udane, choć trochę za mało złotych. Jednak aż 3 niespodzianki to fajna sprawa. No i dobrze, że skoro było sporo kontuzji, które nas pozbawiły paru kolejnych medali, to jednak wypadły one właśnie w takim lżejszym sezonie, a nie za rok lub dwa. Liczę, że to było niejako "w planach" i w olimpijskim sezonie będzie lepiej pod tym względem.
Zatem - zdrowia życzę, a sukcesy przyjdą same!
(a piłkarze niech chowają głowy w piasek ze wstydu i oddadzą sporo tej wielkiej kasy, którą za nic biorą na jakieś cele charytatywne)


- chris975 - 01.08.2010 11:07 PM

Cytat:(a piłkarze niech chowają głowy w piasek ze wstydu i oddadzą sporo tej wielkiej kasy, którą za nic biorą na jakieś cele charytatywne)

Otóż to. Jeszcze sobie stworzyli związki zawodowe i zapewne zaczną strajkować jak im ktoś będzie chciał pensje uciąć...
IMO powinno się odciąć dopływ kasy do footballu bo i tak efekty marne a włożyć je gdzie indziej chociażby w lekkoatletykę czy inne sporty gdzie odnosimy sukcesy.


- kajman - 02.08.2010 09:59 AM

chris975 napisał(a):Przypomniały mi się dwie wstawki Babiarza i Chmary Icon_wink2
"Jest kilka konkurencji w mistrzostwach Europy, w których dominują Europejczycy" Icon_lol
No cóż, widać są mylnie informowani. No bo naprzykład w telegazecie 1 wyczytałem, że na 1500m:
8. Fanjanteino Felix (Madagaskar)
Jeżeli takie informacje mają też komentatorzy, to nie dziwię się, że głupieją.