Przy muzyce o sporcie - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=153) +--- Wątek: Przy muzyce o sporcie (/showthread.php?tid=62) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 |
- kajman - 24.06.2010 02:47 PM saferłel napisał(a):kajman napisał/a:1. No z tego punktu widzenia to może. A swoją drogą obie drużyny to też czołówka moich ulubieńców. 2. Czegoś nie rozumiem. To wolisz Chile niż Szwajcarię? 3. Myślę, że w tym meczu musi. Może nie tak kurczową jak Szwajcaria, ale skoro remis wystarcza do zwycięstwa w grupie... 4. A ja napisałem, że grają znakomicie? Nie zauważyłem tego. No i widziałem fragmenty meczu z Hondurasem, który nie wydawał mi się nastawiony specjalnie na obronę i też mieli pierepałki. Miszon napisał(a):W 1978 głośno mówiło się o sprzedaniu meczu Peru - Argentyna. W Peru był wówczas kryzys gospodarczy, Argentyna musiała strzelić jak najwięcej bramek żeby wyprzedzić w grupie Brazylię i awansować do finału i strzeliła o 1 więcej niż musiała, bodajże 6.Peru wtedy lali wszyscy w grupie półfinałowej i drużyna nie miała o co grać. Poza tym doping był jednak mocny i to wszystko mogło się złożyć na postawę Peru. Nie jestem przekonany do sprzedaży meczu, chociaż wykluczyć nie mogę. Nota bene mieliśmy wtedy spory niefart trafiając do grupy z dwoma zdecydowanie najlepszymi drużynami turnieju. Miszon napisał(a):W 1982 może nie było sprzedania, ale było ukartowane 1:0 w meczu RFN-AUT, bo taki wynik dawał obu drużynom awans do drugiej rundy (kosztem ALG, która wygrała 2 mecze, w tym z RFN, ale odpadła. Wówczas jeszcze dawano 2p za zwycięstwo).To że były 2 punkty za zwycięstwo nie miało żadnego wpływu na sytuację. Przy trzech byłoby dokładnie to samo. A czy ukartowane? Bardzo prawdopodobne, ale po co się mieli wysilać, skoro wszyscy byli zadowoleni. - tomas585 - 24.06.2010 05:01 PM Cytat:Niezależnie od tego, kto wygra tegoroczny Wimbledon, turniej i tak przejdzie do historii. W pierwszej rundzie singla mężczyzn Francuz Nicolas Mahut i Amerykanin John Isner grają ze sobą już 9 godzin i 58 minut. W historii tenisa jeszcze nikt tak długo nie przebywał na korcie. - AKT! - 24.06.2010 05:29 PM saferłel napisał(a):Co za pech. Liczyłem na awans SłoweniiJa też generalnie drużyny, którym jestem skłonny kibicować zazwyczaj odpadają w fazie grupowej, eh edit: a jednak nie, Włosi do domu, wiwat Słowacja - saferłel - 24.06.2010 05:43 PM No niestety jeszcze wszystko możliwe, ale wierzę, że Włochy też zaraz wypadną. Jezusinku, co to w tej bramce Muchy się działo po wpadnięciu gola. Jakiś kabaret w wykonaniu napastnika Napoli. Jak małe dziecko w kołysce - przebiera nóżkami, rączkami, łapie się za główkę. Coś pokazuje ''bang, bang'' w twarz. A nawet ujęcie jego kolegów z boiska pokazywało, że śmieją się z całej sytuacji. - AKT! - 24.06.2010 05:47 PM Ha! Teraz już wszystko jasne! Włosi do domu, zajebisty mecz - saferłel - 24.06.2010 05:50 PM Buahaha, faktycznie zajebisty mecz Piękny gol Włochów. - saferłel - 24.06.2010 05:55 PM Mecz meczem, ale zachowanie Słowaków jest moim zdaniem bardzo nie fair. Nagle w ciągu 2 doliczonych minut trzech piłkarzy doznało poważnych urazów. Wstyd :/ Naprawdę. Ja rozumiem, że można w sprytny sposób ukraść kilka sekund, ale to już przesada. No nic, w każdym razie cieszę się z ich awansu Grali do tej pory fatalnie, ale ten mecz był niesamowity. Kiedy ostatnio obrońca tytułu MŚ oraz wicemistrz odpadli w kolejnym turnieju w pierwszej rundzie? - AKT! - 24.06.2010 05:56 PM Za dużo doliczył. 4 minuty? A i tak grali ponad 6. - saferłel - 24.06.2010 06:02 PM Po raz pierwszy w historii... Mówiłem, że cztery lata temu ten finał był mocno przesadzony. - michal91d - 24.06.2010 06:20 PM pięknie Słowacy! - stavanger - 24.06.2010 06:31 PM tomas585 napisał(a):Ostatecznie po rekordowych 11 godzinach i pięciu minutach wygrał Isner, zwyciężając 70:68 w piątym secie.Cytat:Niezależnie od tego, kto wygra tegoroczny Wimbledon, turniej i tak przejdzie do historii. W pierwszej rundzie singla mężczyzn Francuz Nicolas Mahut i Amerykanin John Isner grają ze sobą już 9 godzin i 58 minut. W historii tenisa jeszcze nikt tak długo nie przebywał na korcie... - AKT! - 24.06.2010 06:33 PM stavanger napisał(a):Wow! Wow! Wow!tomas585 napisał(a):Ostatecznie po rekordowych 11 godzinach i pięciu minutach wygrał Isner, zwyciężając 70:68 w piątym secie.Cytat:Niezależnie od tego, kto wygra tegoroczny Wimbledon, turniej i tak przejdzie do historii. W pierwszej rundzie singla mężczyzn Francuz Nicolas Mahut i Amerykanin John Isner grają ze sobą już 9 godzin i 58 minut. W historii tenisa jeszcze nikt tak długo nie przebywał na korcie... - Aro - 24.06.2010 06:34 PM saferłel napisał(a):Ja rozumiem, że można w sprytny sposób ukraść kilka sekund, ale to już przesada.E..tam przesada ...Pewnie gdybyś był na miejscu Słowaków symulowanie weszło by Ci w krew. Zresztą nie tylko Tobie Piękny mecz i bardzo mnie cieszy awans Słowaków... wprawdzie kolejny będzie ich ostatnim mimo to awans do 1/8 to już dla nich ogromny sukces. - saferłel - 24.06.2010 06:38 PM Aro napisał(a):Zresztą nie tylko TobieWłaśnie chciałem napisać, że ja bym się do tego AŻ W TAKIM STOPNIU nie posunął. Ale chciałem to zachować dla siebie, bo pewnie mało kto by w taką deklarację uwierzył. Z drugiej strony boisko wszystko weryfikuje. Aro napisał(a):wprawdzie kolejny będzie ich ostatnim mimo to awans do 1/8 to już dla nich ogromny sukces.Nie mów hop - michal91d - 24.06.2010 06:43 PM Aro napisał(a):Piękny mecz i bardzo mnie cieszy awans Słowaków... wprawdzie kolejny będzie ich ostatnim mimo to awans do 1/8 to już dla nich ogromny sukcese tam, przed meczem z Włochami też byli skazani na porażkę, a Holandia nie zachwyca - Aro - 24.06.2010 06:51 PM Holandia specjalnie się nie wysila, mimo to plan jak na razie wykonuje w 100% . idzie im lekko, łatwo i przyjemnie. A jedynym rozsądnym argumentem może być to, ze Słowacy syndrom drugiego meczu mają już za sobą , a Holendrzy syndrom turniejowego spotkania nr 4 przed. - Miszon - 24.06.2010 08:08 PM Aro napisał(a):idzie im lekko, łatwo i przyjemnieTak, ale oglądającym ich mecze - nielekko, niełatwo i nieprzyjemnie. Za to efektywność Holendrów - jak Niemcy . PS. 70:68 w gemach??? - saferłel - 25.06.2010 05:55 PM Nuuuuuuda. - saferłel - 25.06.2010 10:20 PM Banda pieprzonych oferm, piłkarskich sierot , nieudaczników K.....to było przykre jak cholera :/ Naprawdę. Przykre. Zawiodłaś Szwajcario. Nie wygrać z Hondurasem... Żal mi jedynie Diego Benaglio. Przez swoich kolegów nie będzie miał szansy zostać bramkarzem turnieju. Przynajmniej Brazylia nie zagra z Hiszpanią w 1/8.... ....a kibice z RPA i tak tańczą bezmyślnie na trybunach. - kajman - 26.06.2010 07:43 PM Sprawiedliwości stało się zazdrość. Urugwaj wygrał po nerwówce, a powinno być pozamiatane po gora 40 minutach. No cóż, ale sędziowanie... |