Przy muzyce o sporcie - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Hyde Park (/forumdisplay.php?fid=10) +--- Dział: Sport (/forumdisplay.php?fid=153) +--- Wątek: Przy muzyce o sporcie (/showthread.php?tid=62) Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 |
- Miszon - 16.06.2010 06:29 PM kajman napisał(a):obstawiałem, że Hiszpanie nie poradzą sobie z obroną Hiszpanii.No i zgadłeś . A ja bałem się do końca, że Webb coś wykręci. Bo jednak 5 minut to była przesada, wielkich przerw nie było. Ze 3 bym dał, a potem jeszcze 1 za przedłużanie w tym doliczonym. Aczkolwiek Szwajcarzy nie protestowali za bardzo, a oni znają się na czasie . Tak sobie to oglądałem i naszła mnie refleksja - po kiego grzyba Polska chce grać ofensywnie? Skoro będziemy kopciuszkiem na ME, to nie lepiej jak SUI, RPA czy PRK spokojnie się bronić i kontry walić? Kontry podobno umiemy wykonywać zresztą zasadniczo wystarczy tylko szybko biegać, bronienia może nas nauczyć dobry trener, atakowania w 2 lata to niestety nie da rady się nauczyć. Wiem - gospodarz, styl etc. Ale jak styl z Niemcami za Janasa był defensywny to przegraliśmy, jak ofensywny za Beenhakkera - też przegraliśmy, a emocje nawet mniejsze były. Czy dla efektów estetycznych warto porzucać szansę na awans z grupy? :roll: Trzeba mierzyć zamiary według sił, a nie siły na zamiary (odwrotnie jak u Mickiewicza ). - prz_rulez - 16.06.2010 08:37 PM Cytat:Ja ich nie znoszę, to co innego niż twierdzić obiektywnie, że są do dupy. Łapiesz? Będąc obiektywnym w swoim subiektywizmie uważam, iż np. taki Iniesta to najlepszy piłkarz świata. Ale czy to mnie czyni jego fanem? Nie.Kolejny z powodów, przez które nie rozumiem fenomenu piłki nożnej - saferłel - 16.06.2010 10:19 PM A co to ma wspólnego z fenomenem piłki? Nie rozumiem cię kompletnie. - prz_rulez - 16.06.2010 11:42 PM Bo ogólnie ludzie mają specyficzne podejścia do drużyn... - ku3a - 17.06.2010 09:37 AM też nie widzę związku. ja np. uważam, że Pink Floyd jest znakomitym zespołem, ale go nie znoszę . wczorajszych meczów nie oglądałem, ale ani trochę mnie to nie martwi . wynik Chile jeszcze się dowiedziałem od ksch, bo akurat razem staliśmy i on sprawdził, ale 2 następne poznałem po północy w metrze. wreszcie przydały się te ekrany z wyświetlanymi informacjami . niestety Plus padł na całej linii i m.in. przez to w ogóle nie spotkałem się z tadziem3 . a z Aro i ksch widziałem się tylko przez chwilę. potem umówiliśmy się, że po Behemocie się zdzwonimy, ale przez pieprzonego Plusa... . dzięki Miszon za smsa . jak wróciłem do domu, to postanowiłem wypróbować najlepszą metodę, czyli wyłączyć i włączyć telefon i pomogło. zaczęły schodzić smsy, w tym m.in. od Ciebie z wynikiem . odpisywać po pierwszej już nie chicałem . - Miszon - 17.06.2010 10:43 AM ku3a napisał(a):odpisywać po pierwszej już nie chicałemA właśnie widziałem że przyszło, myślałem że fon ci padł albo nie wziąłeś. - Miszon - 17.06.2010 11:35 AM O! Dla zmęczonych uszu: http://isophonics.net/content/whats-all-about-vuvuzela Dewuwuzelator . Oglądając mecz uruchamiamy go na kompie, ponieważ leci w odwróconej częstotliwości, to wwzl się przyciszają . Przynajmniej tak gdzieś przeczytałem, info . Swoją drogą - ten kto to wypromował i teraz je sprzedaje (wwzl) - zrobił mega biznes. - michal91d - 17.06.2010 10:44 PM naprawdę nie ma już Francji - saferłel - 17.06.2010 10:59 PM Oby. Nie chwal nocy przed wschodem słońca. - kolej_grzesiek - 18.06.2010 01:12 AM Francja wbrew pozorom jeszcze ma szansę. Wystarczy, że wygra ostatni mecz z RPA, a Urugwajczycy pokonają Meksyk. Wtedy wszystko jeszcze jest możliwe. Tak samo, jak Korea Południowa w grupie B, która pomimo porażki z Argentyną pokazała naprawdę przyzwoity futbol i może za wyjątkiem środkowej części pierwszej połowy i końcówki drugiej, kiedy to się pogubili (w pierwszym przypadku przez tego pechowego samobója, w drugim po straconych w krótkim okresie czasu dwóch golach). Ostatni mecz grają z Nigerią a Argentyna z Grecją. Przy wygranej Argentyny z Grecją (po obecnej postawie Argentyny trudno spodziewać się innego wyniku) i co najmniej remisie z Nigerią, jako druga z grupy wychodzi właśnie Korea. Choć może nastąpić też taka sytuacja między Argentyną a Grecją, jak w 1982 roku kiedy to RFN do spółki z Austrią wyrzuciły za burtę Algierię. Mam jednak nadzieję, że taka sytuacja nie będzie miała miejsca, bo w Argentynie jest duża presja na Maradonę i jego drużynę. - michal91d - 18.06.2010 09:49 AM w drużynie Francji nie ma kto strzelać... Anelka jest słaby, a podania do pomocników są tak kiepskie, że zanim oni przyjmą piłkę już są przy nich obrońcy drużyny przeciwnej... cz tylko ja nie słyszałem wuwuzeli podczas wczorajszego meczu Francji? - Miszon - 18.06.2010 11:30 AM Tzn. Korea jest najbliżej do awansu, a Grecja najdalej wbrew pozorom. Dla Grecji ta wygrana dała jakąś nadzieję, ale trudno sobie wyobrazić, aby zremisowała z Argentyną, a Korea conajmniej nie zremisowała z Nigerią. Chociaż, przy nie tak całkowicie abstrakcyjnym obrocie sprawy - wygrana Argentyny i wygrana Nigerii - i wchodzi Nigeria (na razie pierwszy krok ma zrobiony, bo ma dobry stosunek bramek, bo: NGR: 1-3 KOR: 3-4 GRE: 2-3). Jeśli Nigeria wygra choćby 1:0, a Grecja przegra nawet 1:0, to Nigeria wejdzie! (bo mamy: NGR: 2-3 czyli -1 KOR: 3-5 czyli -2 GRE: 2-4 czyli -2 wszyscy po 3 punkty) Na pewno jest w stanie wygrać i Grecja jest w stanie przegrać więcej . Kwestia, czy Nigeryjczykom będzie się chciało jeszcze grać. Korea oczywiście jak zremisuje to po zabawie i dlatego jest najbliżej. A Grecja jest najdalej od awansu, bo jej też niby remis daje awans, ale jest mało realny, a po drugie nawet jeśli zremisują, a Korea nie przegra, to wchodzi Korea, bo jest wówczas (zakładam wyniki po 0:0): KOR: 3-4 GRE: 2-3 obie po 4 punkty. Korea więcej bramek, chyba że Grecja 2:2 zremisuje. No i bezpośrednio wygrała Korea. - ku3a - 18.06.2010 12:01 PM ja już w czasie meczu Grecji sobie policzyłem w pamięci, że Nigeria wciąż ma szanse, a tymczasem dziś rano w radio usłyszałem, że Nigeria już się pożegnała z turniejem. kurna, w czasie meczu to można takie coś palnąć, ale po -nastu godzinach?! tak samo niektórzy spece piszą, że Francja już out... :roll: - michal91d - 18.06.2010 12:09 PM ku3a napisał(a):tak samo niektórzy spece piszą, że Francja już out... :roll:nie zdziwię się, jeżeli Francja jeszcze wygra, bo czasami jest tak, że zespoły słabo sobie radzą w fazie grupowej, a później błysk i zwycięstwo - Miszon - 18.06.2010 12:47 PM ku3a napisał(a):niektórzy spece piszą, że Francja już out...Z taką grą jak najbardziej. Poza tym remis URG-MEX jest bardzo prawdopobny. Może nawet nie dlatego, że tak się umówią, ale tak by wyglądało z formy drużyn (chociaż chyba jednak Meksyk lepszy. Ale ciężko mi oceniać, bo wczoraj nie oglądałem i nie wiem czy zagrali normalnie, a Francja słabo czyli też normalnie , czy może zagrali bardzo dobrze). - saferłel - 18.06.2010 01:10 PM Najlepiej nic nie kombinujcie, bo MŚ zaskoczą jak zwykle Dla mnie sytuacja jest jasna. Wszyscy mają szanse awansować jeśli chodzi o grupy A i B. Tego się trzymam przed ostatnią serią spotkań. - Miszon - 18.06.2010 03:53 PM No to robi się ciekawie . Niemcy spaprali to koncertowo. - ku3a - 18.06.2010 03:58 PM mało brakowało, a to Serbia spaprałaby koncertowo . Niemcy mieli trochę groźnych sytuacji, ale widać, że jednak grać przez 60 minut w dziesięciu, to nie tak łatwo. Będzie ciekawie w tej grupie . "nasi" tym razem ponownie w rolach głównych . Niemcy przegrali mecz w grupie po raz pierwszy od '96 roku. - saferłel - 18.06.2010 04:15 PM Świetnie. Porażki wszystkich potencjalnych gigantów (z wyjątkiem Brazylii) są dla mnie dobrym wynikiem i sprawiają, że sama impreza robi się ciekawsza. Ja już przed turniejem przewidywałem, że Niemcy mogą mieć problemy w grupie, bo to bardzo młody team. Poza tym Serbia, Ghana i Australia to uznane marki. Ci ostatni sensacyjnie zawiedli na całego, ale Serbia pokazała, że nie można ich lekceważyć. Sytuacja zrobiła się niezwykle interesująca. Ghana bije graczy z Bałkan, Serbia rozprawia się z Niemcami. To teraz czas na pojedynek Afryki z Europą A teraz brama dla Słowenii. Nie jestem sympatykiem żadnej z grających ekip, ale cieszy mnie gol znów teoretycznie słabszej reprezentacji. Ja naprawdę nie rozumiem zachwytów nad kadrą USA i tych zapewnień, że to potencjalny czarny koń. Niech wracają do McDonalda. - Miszon - 18.06.2010 04:29 PM Czyżby dziś bracia Słowianie na serio zaczęli turniej ? Bo w tym wieku niestety na MŚ słabo im/nam idzie. Jak dotąd. |