kajman30 nr 139 z 17.07.09 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: kajman33 (/forumdisplay.php?fid=32) +---- Wątek: kajman30 nr 139 z 17.07.09 (/showthread.php?tid=5413) Strony: 1 2 |
kajman30 nr 139 z 17.07.09 - kajman - 16.07.2009 09:27 PM No i nie zdzierżyłem. Tak sobie myślę, że 16 z miejsc 51-66 jest lepsza od top 16 z początku 2007 roku. W związku z tym moja lista od dzisiaj liczyć będzie 66 miejsc. Czy na stałe, tego nie wiem, ale na 99,99% nie będzie już powiększana (ale może wrócę do top50). Teraz o liście. Dawno nie było takich zmian w czołowce jak w tym tygodniu. Ale nim o szczegółach to tylko powiem, że tym razem największe podziękowanie należą się Marcie i Arkowi. O tym, jak wielki był nacisk na czołówkę w tym tygodniu świadczy to, że lider sprzed tygodnia tym razem był dopiero 5. Za chwilę zaczynam ostatnie przesłuchanie trójki medalistów, ale myślę, że kolejność się nie zmieni, więc... Vermicide było pierwszym utworem TMV na mojej liście i doszło do pierwszego miejsca. Nie udało to się żadnemu utworowi z Bedlam, a na podium był tylko raz Goliath i dwa razy Aberinkula. Na początku nie przypuszczałem, że coś z nowej płyty ma na to szanse, ale chyba każdy poznawany podobał mi się bardziej niż poprzedni. Copernicus jako pierwszy trafił na moją listę (i w tym tygodniu sporo awansował), ale to Luciforms okazało się czarnym słoniem (koń to za mało). Na początku przesłuchań chwycił mnie, ale tylko na tyle, że napisałem gdzieś, że to mój nr 2 na płycie. O jakże się myliłem. To jest TMV, jaki lubię najbardziej. Parł do przodu jak maszyna i nie potrafiły mu się przeciwstawić nawet Goryle. Tym samym został totalnie niespodziewanie numerem 1 mojej listy. Różne Goryle były już na podium, ale Angle of repose doszło najwyżej do miejsca piątego. W tym tygodniu awansując z 14 miejsca okazały się najlepsze w całym stadzie ustępując tylko sensacyjnemu liderowi. I jest to jedyny Goryl, któremu udało się awansować. W niesamowitym gazie jest Battle for the Sun. Po kryzysie miesiąc temu tym razem po raz pierwszy pojawia się w top10. Cóż, siódemka okazała się być dla niej szczęśliwa. Mew już było z jedną piosenką na mojej liście, ale nie dostało się nawet do top20. Tymczasem Swimmer's chant mnie urzekło od pierwszej chwili. Te piękne, delikatne klimaty z początku utworu potężniejące z każdą chwilą. Niby chwyt ograny, ale brzmi to znakomicie. Podobało mi się z każdym przesłuchaniem bardziej i ku mojemu zdziwieniu zadebiutowało na 9 miejscu. Ale nie tylko nowe utwory szaleją w tym notowaniu. Niespodziewanie renesans przeżywa Rokia z rewelacyjną, dramatyczną interpretacją The man I love, a miejsca 13 na pewno nie można nazwać pechowym, jeżeli awansuje się na nie z pozycji 33. Nie mogę nie wspomnieć, że Be somebody po powrocie z leżakowni pojawiło się na najwyższym miejscu, jakie zajęło na mojej liście. Wokal nie musi być atutem utworu, ale jeżeli jest to świetny wokal wkomponowany idealnie w utwór, to musi być atutem. Tusan homichi tuvota zadebiutowało na miejscu 21 pozostawiając daleko z tyłu instrumentalną wersję tego utworu. Wprawdzie jeden Faun nie dał rady w tym tygodniu poprawić swojej pozycji z powodu szaleństwa w pierwszej piątce, ale za to Pictures zaliczyły efektowny skok o 13 (znowu szczęśliwa 13) miejsc. Mew z listy Marty mnie oczarowało, a z kolei zaskoczyło mnie totalnie Notwist. Po prostu jakoś ten utwór nie pasuje mi do tych klimatów, a po drugie po poprzednim ich utworze nie spodziewałem się utworu jak dla mnie mocno awangardowego (szczególnie na samym początku). Sądzę, że 37 miejsce, na którym zadebiutował The devil you + me to dopiero początek drogi tego utworu. Z powodu rozszerzenia listy doszły 3 nowości: Left out, Shiver (z pominięciem poczekalni) i (po długim się tam tułaniu) The kicking machine. Nowości pojawiające się po pobycie w poczekalni są pomarańczowe, z jej pominięciem czerwone. Powroty do zestawienia z poczekalni są niebieskie, z leżakowni błękitne, a z niebytu fioletowe. Skoki o minimum 10 miejsc nadal zaznaczam na zielono. W poczekalni kolor błękitny, czerwony i fioletowy oznaczają to samo co w Top50. Jednak z powodu tego, że tydzień temu moja lista była top50, tym razem kolory dotyczą tylko utworów, które są w 50 oraz tych, które i tak w poczekalni byłyby kolorowe. Pewnie brzmi to zagmatwanie, ale prościej to chyba mi się nie uda. 1. N. 1 LUCIFORMS - The Mars Volta 2. 14. 21 ANGLE OF REPOSE - Sleepytime Gorilla Museum 3. 2. 18 HELPLESS CORPSES ENACTMENT - Sleepytime Gorilla Museum 4. 4. 5 WITH WORDS & CAKE - Faun Fables 5. 1. 21 PUPPET SHOW - Sleepytime Gorilla Museum 6. 5. 64 SUMMERS LOST - Hurt 7. 13. 14 BATTLE FOR THE SUN - Placebo 8. 6. 21 THE GREENLESS WREATH - Sleepytime Gorilla Museum 9. N. 1 SWIMMER'S CHANT - Mew 10. 7. 9 PESA PESA - Motema Africa 11. 3. 21 THE SALT CROWN - Sleepytime Gorilla Museum 12. 12. 13 WIDENING EYE - Sleepytime Gorilla Museum 13. 33. 31 THE MAN I LOVE - Rokia Traore 14. 10. 8 BLUE LAMBENCY DOWNWARD - Kayo Dot 15. P. 3 BE SOMEBODY - Kings of Leon 16. 8. 3 LARK TONGUES IN ASPIC PT. 2 - Dream Theater 17. 9. 25 FORMICARY - Sleepytime Gorilla Museum 18. 11. 24 THE COMPANIONS - Sleepytime Gorilla Museum 19. 19. 8 LADY IN BLUE - Tori Amos 20. 26. 4 GREMLIN HOLIDAY - Kira Kira 21. N. 1 TUSAN HOMICHI TUVOTA - Indukti & Nils Frykdahl 22. 35. 5 PICTURES - Faun Fables 23. 20. 2 KING OF THE DOGS - Iggy Pop 24. 15. 20 OSSUARY - Sleepytime Gorilla Museum 25. 16. 97 TO CO NIENAZWANE - Anna Maria Jopek 26. 21. 8 THE ANKWARD WIND WHEEL - Kayo Dot 27. 17. 4 STOCKHOLM - OSI 28. 18. 5 NO TWILIGHT WITHIN THE COURTS OF THE SUN - Steven Wilson 29. 24. 13 CHAOS - Archive 30. 25. 12 MAY YOUR HEARTS STAY STRONG - Cloud Cult 31. 45. 2 COPERNICUS - The Mars Volta 32. 28. 24 NAWET GDY NOC POKRYWA CIENIEM ZIELONĄ ZIEMIĘ - Osjan 33. 27. 32 THIS I LOVE - Guns n'Roses 34. 22. 4 FEBRUARY 13TH - The Pineapple Thief 35. 23. 9 THE PROVINCE - IQ 36. 36. 10 KOŁYSANKA DLA... - Cisza Jak Ta 37. N. 1 THE DEVIL YOU + ME - The Notwist 38. 48. 6 CRAZY - Roberta Gambarini 39. 40. 4 SKYLARK - Renee Olstead 40. 31. 32 CZARNO-CZARNY FILM - Jean Lubera & Piotr Nalepa 41. 43. 43 ALL NIGHTMARE LONG - Metallica 42. P. 91 NIE ZABIJAJ - Katarzyna Groniec 43. 42. 2 TUSAN HOMICHI - Indukti 44. 29. 6 DAY THAT YOU GO - Archive 45. 32. 6 THE@BLUES.PL - Grzegorz Bukała 46. P. 23 ABERINKULA - The Mars Volta 47. 30. 14 UCIEKAJ MOJE SERCE - Nosowska 48. 37. 4 PERFECT LOVE - Graham Coxon 49. 34. 6 THINKING ' BOUT YOU - Yusuf 50. 44. 12 CIEBIE SZUKAŁEM - Cisza Jak Ta 51. 39. 2 FACING PAGE: TOP LEFT - Manic Street Preachers 52. 38. 10 KORYTARZE - Justyna Steczkowska 53. 41. 8 HAPPINESS IS A WARM GUN - Joe Anderson & Salma Hayek 54. 50. 13 ROBINSON - Wolna Grupa Bukowina 55. P. 6 BOMB THE STROCK ESTRANGE - Matt Elliott 56. 47. 22 LATAWCE - Żywiołak 57. P. 7 THE END OF THE LINE - Metallica 58. P. 19 TOY COLLECTION - Katie Melua 59. 49. 6 iVIVA LA GLORIA! - Green Day 60. 46. 13 COLLAPSE/COLLIDE - Archive 61. N. 1 LEFT OUT - Riverside 62. N. 1 SHIVER - Yoke Shire 63. P. 6 THE CRANE WIFE 3 - Marianne Faithfull & Nick Cave 64. P. 29 PRZYJDŹ DO MNIE DWA - Elżbieta Adamiak 65. P. 1 THE KICKING MACHINE - Melvins 66. P. 9 PIWKO - Kazik poczekalnia: FEELIN' GOOD - Joe Bonamassa I'M IN LOVE - Maria Mena ROCK'N'ROLL DREAM - Crooked X PEARLS - India.Arie & Dobet Gnahore JOCKEY FULL OF BOURBON - Joe Bonamassa HIFI BOSSANOVA - Matt Bianco LA LLORONA - Beirut DEVIL IN THE DETAILS - Placebo EPILEPSY IS DANCING - Antony & the Johnsons THE WILLING VICTIM - Von Hertzen Brothers KEBAB W CIENKIM CIEŚCIE - Zacier STALKERS OF THE DRIFT - Virus COUNTING SHEEP - Bigelf HAY LOFT - Mother Mother MONEY MADE - AC/DC SORRY - Guns n'Roses GHOST OF SORROW - J. R. Richards KOKAINA - Nosowska BLACKBALL - Bigelf BEYOND HERE LIES NOTHIN' - Bob Dylan BETTER DAYS - Ian Gillian IT COMES AND IT GOES - Dido leżakownia: UNDERNEATH THE STARS - The Cure SZAROŚĆ A RADOŚĆ - Lidia Pospieszalska SOMEWHERE - Eva Cassidy nieszczęśliwa 666: WHEN I GROW UP - Fever Ray przyszłość?: BEACH BOX DISASTERS - Kira Kira TAKE YOUR FINGERS FROM MY HAIR - Dream Theater COME UNDONE - Placebo HALO OF NEMBUTALS - The Mars Volta SILVER TREMBLING HANDS - The Flaming Lips THE WANTING COMES IN WAVES/REPAID - The Decemberists SINCE WE'WE BEEN WRONG - The Mars Volta A LOOKING IN VIEW - Alice in Chains - Listoholik - 16.07.2009 09:52 PM kajman napisał(a):37. N. 1 THE DEVIL YOU + ME - The Notwist wydaje mi się, że ostatnio gdzies publicznie na to narzekałeś kajman napisał(a):9. N. 1 SWIMMER'S CHANT - Mew jeszcze nie znam. ale cieszę się, że jest nowy singiel MEW i że u Ciebie debiutuje tak wysoko. spodziewać się można czegos naprawdę fajnego - swego czasu z pewnym kawałkiem otarli się u mnie o numer 1. - abd3mz - 16.07.2009 10:06 PM A myślałem, że moje następne notowanie będzie ciekawe... To po kolei: 1. Pierwsza trójka na płycie i jeden z dwóch utworów, które od początku misie podobają. Płytę słuchałem dwa razy i zaczynam się obawiać czy to nie za mało... No i jeszcze ciekawe jak długo utrzyma się względnie wysoko. 9. Znam już od jakiegoś czasu i walczy u mnie i może nawet w tym tygodniu się uda, ale raczej nie aż tak wysoko. 21. poznam dopiero jak dostanę oryginalną płytę we własne ręce. 37. Ściągnąłem. Nie przesłuchałem. I może dodam jeszcze, że średnio misie podoba pomysł rozszerzenia listy, ale oczywiście masz do tego prawo. - Yacy - 16.07.2009 11:38 PM Listoholik napisał(a):ale cieszę się, że jest nowy singiel MEWtak i nosi tytuł "Introducing palace players", ale co z tego jak SWIMMER'S CHANT jest o niebo lepsze Ależ tu się porobiło Wreszcie nr 1, który bardzo!!! mi sie podoba!!! i jaka ładna przyszłość przed Twoją listą. A właściwie to "za" listą - bear - 16.07.2009 11:46 PM wstęp i początek nowego numeru jeden trochę mi się kojarzy z "No quarter"... a z nowości i tak najbardziej chyba cieszy mnie Riverside, dotąd chyba tylko u mnie i u Kaczego był ten najlepszy numer z płyty. Yacy napisał(a):i jaka ładna przyszłość przed Twoją listą. A właściwie to "za" listąja już do tego zdążyłem przywyknąć - kajman - 17.07.2009 12:25 AM Listoholik napisał(a):kajman napisał/a:37. Na pewno nie. Natomiast narzekałem na Boneless i z mocną obawą zabierałem się do tego utworu. A tu taka miła niespodzianka. 9. Jak napisał Yacy, to nie jest singiel. To utwór z EP-ki poprzedzającej album i zarazem B-side któregoś z singli (przypuszczalnie tego, który podał Yacy). A swoją drogą ciekaw jestem, czy by Ci się spodobał. No i przypomniało mi się. Tamto Horrors na pewno nie jest schematyczne, ale nie w moim stylu. abd3mz napisał(a):0. A myślałem, że moje następne notowanie będzie ciekawe...0. Twoja lista na pewno będzie ciekawa, a moja jest szokująca... dla mnie. 1. Czyli pierwsze 37,5%. Dla mnie minimum tyle samo, do 2 utworów jeszcze nie znam. 11. Jak masz wątpliwości to możesz sprawdzić. Zastanawiam się czy kiedyś przejdę na system zaczynania od płyt. 111. Też jestem ciekaw, ale myślę, że może całkiem sporo w czołówce, chociaż o obronę pierwszego miejsca będzie bardzo trudno. Kandydatów na szczyt mam sporo. 21. Oby jak najszybciej, bo interesuje mnie, jak podejdziesz do Mantry z wokalem i innym tytułem. 37. Może się lepiej nie przyznawaj. 66. Mi teoretycznioe też średnio, ale jeżeli takie killery są poza listą, to po prostu nie zdzierżyłem. Yacy napisał(a):Listoholik napisał/a:1. Nie znam singla, ale jest duża szansa, że jakbym przesłuchał to bym się z Tobą zgodził. SC jest naprawdę świetne. bear napisał(a):1. wstęp i początek nowego numeru jeden trochę mi się kojarzy z "No quarter"...1. Oryginałem czy wersją Toola? Dawno już nie słuchałem. 2. Też uważam, że świetny i stąd debiut. 3. Jednak utwory trafiają stamtąd na moją listę. W tym tygodniu np. AC/DC. - Listoholik - 17.07.2009 12:42 AM kajman napisał(a):Horrors na pewno nie jest schematyczne, ale nie w moim stylu. bardzo żąłuję. myślałem, że coś ci podrzucę, co ci się spodoba... - Listoholik - 17.07.2009 01:59 AM kajman napisał(a):9. N. 1 SWIMMER'S CHANT - Mew Yacy napisał(a):ale nowy singiel Mew nosi tytuł "Introducing palace players", ale co z tego jak SWIMMER'S CHANT jest o niebo lepsze juz wszystko wiem, mam EP'kę z 5 utworami 'Introducing palace players' ją rozpoczyna a 'SWIMMER'S CHANT' ją kończy..... na razie nie widzę różnicy, oba jawią mi się jednakowoż... bo i tak najlepeszym utworem MEW, który u mnie doszedł bodajże do Top 10, a może nawet w jej górne rejony, jest: "The Zookeeper's Boy" - Yacy - 17.07.2009 07:53 AM Listoholik napisał(a):"bo i tak najlepeszym utworem MEW (...) jest:The Zookeeper's Boy"no nie mogę się z Tobą nie zgodzić - kajman - 17.07.2009 08:43 AM Listoholik napisał(a):kajman napisał/a:Podoba to byłoby zbyt dużo powiedziane, ale utwór na pewno ciekawy i w moim archiwum pozostanie. Yacy napisał(a):Listoholik napisał/a:TZB też było u mnie na liście, ale ten, który jest tam obecnie podoba mi się znacznie bardziej. - Kaczy1993 - 17.07.2009 10:12 AM Rzeczywiście detronizacja Goryli bardzo udana i przyjemna U mnie Luciforms też blisko debiutu... - kajman - 17.07.2009 10:58 AM Kaczy1993 napisał(a):1. Rzeczywiście detronizacja Goryli bardzo udana i przyjemna1. Tylko nie myśl, że one poddadzą się bez walki. 2. Bardzo cieszy mnie ten fakt, chociaż ten utwór (szczególnie w dalszej części) wydaje mi się być nieco w klimacie Goryli. - ku3a - 17.07.2009 11:09 AM cieszy mnie miejsce "Battle...". ten błękitny kolor faktycznie tragiczny . - kajman - 17.07.2009 11:22 AM ku3a napisał(a):1. cieszy mnie miejsce "Battle...".1. Przynajmniej coś. Chyba tylko u mnie jej forma zwyżkuje. 2. Wiem i dlatego wziąłem do czegoś, co raczej rzadko się zdarzać powinno. Niestety tu jest stanowczo za mało kolorów. Tak gdzieś 2x tyle spokojnie by wystarczyło. - saferłel - 17.07.2009 12:13 PM Jestem bardzo zaskoczony tym, co tu się dzieję. Jak chyba każdy. Podoba mi się lider, chociaż z płyty wybrałbym inne piosenki do promocji. Podoba mi się to, co dzieje się z KOL - może nie są najwyższych lotów....ale to KOL, zawsze MIŁO się słucha. W końcu podoba mi się zestaw nowości. The Notwist (którego bym się w ogóle nie spodziewał, szczególnie po tak długim czasie od premiery) oraz nieznany mi jeszcze Mew. Mam jednak wrażenie, że po prostu to będzie dobra kompozycja i tyle. Sam zespół wydaje mi się być bliski, więc czemu nie zaryzykować tak pochlebnego stwierdzenia Dodam, że ostatnia płyta jednak mnie nie zachwyciła, a ''The Zookeper's Boy'' nic nie osiągnął na DLP. Świetnie widzieć gdzieś na końcu całego tego zestawu numerów Alice In Chains. Znasz coś więcej z ich dorobku? The Flaming Lips to już w ogóle bomba Ciekawe czy będę jedynym, który w przyszłości podtrzyma ewentualnie ten kawałek na twojej liście Może zaraź nim jakoś swoją drugą połowę muzycznej duszy (Sebastian) Również Mars Volta z poczekalni bardzo mi odpowiada. Nie spodziewałem się, że ich album będzie tak udany. Wcześniejsze płyty nie były zbyt ''potężne''. - kajman - 17.07.2009 01:30 PM saferłel napisał(a):1. Jestem bardzo zaskoczony tym, co tu się dzieję. Jak chyba każdy.1. No fakt, bo nawet ja byłem zaskoczony. Goryle pokonane przez debiutanta :?: :?: :?: 2. 10. Z tych co znam to tylko ta i Copernicus ma potencjał na moją listę. Pewnie trzeciemu utworowi się nie uda. 3. Nie znam KOL-a aż tak dużo, ale ten jest dla mnie zdecydowanie najlepszy. 4. Aż tak źle przedtem było? 5. Tu nie ma nic do rzeczy premiera. Pojawiło się na inej liście, więc przesłuchałem. 6. Dla Ciebie może tak być, a nawet i może nie aż tyle. To niekoniecznie Twoje klimaty. 7. Słyszałem kilka utworów wcześniej, ale nic mnie nie zachwyciło. 8. Być może tak, jeżeli oczywiście wejdzie na główną część mojej listy. 9. Jego nie jest tak łatwo zarazić. Swój gust ma i w wielu przypadkach się mijamy. 11. Jak dla mnie to jeden z najciekawszych zespołów ostatnich lat. Z tego powodu na początku płyta mnie rozczarowała (ale pamiętam, że pierwszy singiel z poprzedniej jeszcze bardziej). - saferłel - 17.07.2009 01:36 PM 4. W sumie nie....Manicy na plus, ale kilku rzeczy nie większości nie znałem i nie mogłem przez to napisać, że mi się podobają [akurat słucham płyty Indukti, więc zaliczam kolejną nowość z zeszłego tygodnia] 5. Domyślam się, chociaż gdyby było z 2000 roku to też by weszło? Już nie pamiętam jaki jest twój stosunek to tak wiekowych nagrań, ale widzę, że ich prawie nie ma, dlatego wolę się upewnić. 6. Zobaczymy 8. Oby, oby... 9. Ty możesz wszystko 11. Nie znam ich pierwszych płyt, ale z tego co czytam właśnie dwa pierwsze albumy były najlepiej przyjęte. Później mocno pikowali w dół....no i teraz nowa płyta. I jeszcze jest ich wcześniejsze wcielenie (At-Drive In). Oni też są uznanym zespołem z tego co czytałem. - kajman - 17.07.2009 03:08 PM saferłel napisał(a):4. W sumie nie....Manicy na plus, ale kilku rzeczy nie większości nie znałem i nie mogłem przez to napisać, że mi się podobają [akurat słucham płyty Indukti, więc zaliczam kolejną nowość z zeszłego tygodnia]4. No niestety mam zaległości w chomikowaniu, ale pewnie nadrobię, kiedy młody wyjedzie. 5. Nie, nie weszłoby. Ograniczeniem jest okres dwóch lat od wydania płyty (dokładnie), więc na przykład kolejny goryl nie ma szans, bo jest z maja 2007. 9. Nie i pewnie nie chciałbym,. 11. Ja też nie znam w całości ich wszystkich płyt. Przy okazji dziękuję za info, bo nie wiedziałem, a ATDI też lubię. - Listoholik - 17.07.2009 03:11 PM kajman napisał(a):nie wiedziałem, a ATDI też lubię widzisz, jak to młody może się do czegoś przydać - Aro - 17.07.2009 07:48 PM Zmiany , zmiany , lista się rozrosła , się nie zapowiadało ...Fajny masz ten numer 1. Czarny słoń ...dobre , dla mnie to także diabeł i ladaco w jednym no tak wyrolować wszystkich . Ciekawe czy zdoła długo zagościć w górnych rejonach listy. Ech przyznam się także, że bardzo szkoda mi spadków Goryli. No cóż... nieszczęścia chodzą ....stadami jak to mówią. . O formę i tak się nie obawiam, ponieważ nie jeden raz pokazali wielka klasę i tak łatwo nie odpuszczą, oj nie... Kto wie czy ich ten lucyfer nie wkurzył takim wyczynem . Zapoznałem się z Mew , ponieważ myślałem ze to wcześniej słyszałem a tu się okazało ze jednak nie. Zajrzałem do bazy a tam znajduję płytę pt. "No More Stories Are Told Today, I'm Sorry, They Washed Away" ale to chyba jeszcze coś innego...po pierwszym razie bardzo przyjemnie się słuchało, naprawdę. Skok Rokia Traore imponujący , ale to rewelacyjne nagranie i chyba podpatrzone u Ciebie , u mnie radzi sobie też bardzo przyzwoicie . Utworu KOL nie kojarzę :-> . Poprzednie dokonania mnie zniechęciły i chyba dlatego sobie odpuściłem ich repertuar. No może US oceniam nieźle, a teraz szaleje Be S. Za to nr 21 miodzio... i w tym przypadku też chciałbym wiedzieć na ile stać ten utwór . A w ogóle płyta mnie ostatnio nie opuszcza. Kilka naprawdę wyśmienitych utworów. Drugi Tusan tak jak przypuszczałem pozostał w cieniu, chyba miał pecha i pojawił się zbyt późno aby mógł sobie poszaleć przed nadejściem młodszego. Ładnie w górę Kopernik i Aberinkula. Pierwszy z nich to zarazem ostatni utwór który bardzo stara się dostać na moją listę. Ogólnie nową płytę TMV oceniam na bardzo dobrą , ale musi nabrać mocy aby mogło dorównać totalnie zakręconej "The Bedlam in Goliath', która nadal jednak jest moim nr 1 z ich dyskografii. A Kopernik i Lucyfer bardzo mi te klimaty przypominają. Natomiast wydawało mi się że Kopiąca maszyna wydostała się wcześniej z obszernej poczekalni do TOP 50 , ale mogę się mylić. Dream Theater z przyszłości , nadal zawzięcie walczy. Jakby policzył punkty to kto wie czy nie wygrywa klasyfikacji . Trzymam kciuki bardzo mocno aby im się wreszcie udało. Lark's Pt. 2 było nawet na 8 ho, ho.. no nieźle. |