Największe forum list przebojów Mycharts.pl
dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Gry i zabawy (/forumdisplay.php?fid=151)
+--- Dział: 31 Day Song Challenge (/forumdisplay.php?fid=142)
+--- Wątek: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału (/showthread.php?tid=47388)

Strony: 1 2


dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - thestranglers - 01.10.2019 07:14 AM

Słowo 'idealne' pasuje to jak żadne inne: Crystal Castles - Violent Dreams. Oczywiście z pozdrowieniami dla kajmana. Icon_twisted




RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - kajman - 01.10.2019 07:20 AM

Formacja Nieżywych Schabuff - Zangaro



RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - AKT! - 01.10.2019 10:44 AM



ode mnie timber timbre <3


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - EVENo - 01.10.2019 11:28 AM

Alice In Chains - FROGS



RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - neo01 - 01.10.2019 01:51 PM

Jest tylko 1 naprawdę pasujący tu kawałek:

Dire Straits - Private Investigations



RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - thestranglers - 01.10.2019 07:55 PM

Eeee, zbyt banalne to....


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - kajman - 01.10.2019 07:58 PM

Banalne lecz kryminalne.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - thestranglers - 01.10.2019 08:04 PM

Kryminał niejedno ma obecnie imię, nie wiem jak kolega, ale ja bardziej wchodzę w ten z podtekstem seksualno-przemocowym... Gaspar Noe, Lynch, Cronenberg, von Trier...


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - AKT! - 02.10.2019 09:32 AM

a ponoć przemoc w kinie Ci wadzi Icon_wink


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - thestranglers - 02.10.2019 02:57 PM

Jeśli ma sens, w moim poczuciu oczywiście, to nie.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - kajman - 02.10.2019 04:19 PM

Przemoc moim zdaniem nigdy sensu nie ma.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - thestranglers - 02.10.2019 04:46 PM

W kinie? To co, lepiej udać że jej nie ma w życiu prawdziwym?


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - kajman - 02.10.2019 04:50 PM

W prawdziwym życiu też nie ma sensu, co nie oznacza, że nie istnieje.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - thestranglers - 02.10.2019 04:52 PM

Więc kino jest najlepszym miejscem, by się z nią oswoić.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - kajman - 02.10.2019 05:02 PM

Nigdy i nigdzie nie powinniśmy się z tym oswajać.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - AKT! - 02.10.2019 05:07 PM

decydowanie o tym, czy przemoc ma sens, zwłaszcza w tak abstrakcyjnym wymiarze jak kino, moim zdaniem nie ma sensu Icon_wink


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - kajman - 02.10.2019 05:10 PM

Podoba mi się w tym zdaniu uogólniona konkluzja: decydowanie czy coś ma sens nie ma sensu.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - thestranglers - 02.10.2019 05:51 PM

To dobre zakończenie tej dyskusji.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - thestranglers - 02.10.2019 05:52 PM

Aha, i bohaterka tego wątku (póki co) czasem mi się podoba, czasem nie, chyba jak wszystko.


RE: dzień 195 - Piosenka, która byłaby idealnym soundtrackiem do kryminału - neo01 - 02.10.2019 07:23 PM

To ja tylko powiem, że generalnie nie cierpię typowych kryminałów (chociaż jednak bardziej tych książkowych), chyba że jest np. dobry thriller z wątkiem kryminalnym, to jak najbardziej.
A przemoc, cóż, czasem trzeba ją pokazać i już, natomiast bezsensowne epatowanie przemocą to pewnie jedna z bolączek kina ostatnich lat.