Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Ósmy Top Wszech Czasów - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: Bearlista (/forumdisplay.php?fid=88)
+---- Wątek: Ósmy Top Wszech Czasów (/showthread.php?tid=43522)

Strony: 1 2 3


Ósmy Top Wszech Czasów - bear - 25.01.2019 11:46 PM

(L-4 umożliwia należytą obróbkę i przygotowanie publikacji)

Od paru lat top układam co rok. Zawsze w okolicach przełomu roku taka potrzeba się we mnie pojawia. I nie mam siły jej się oprzeć.

W tym roku pomyślałem - przebiegnie to wszystko inaczej. Skasuję pozycje z ostatniego topu, z ostatnich lat... niczym przy układaniu sugerował się nie będę.
Utworzę całkiem nowy arkusz, zostawię tych ponad 500 utworów w kolejności alfabetycznej, ułożę od nowa, może będzie ciekawiej, może jakaś rewolta się zdarzy...
Rewolta? W tym wieku?
Stary, ochłoń...

Choć i tak jeśli chodzi o ruchy w obrębie top 100, wyszło dzięki temu chyba ciekawie.
Tylko dwa utwory zachowały pozycje sprzed roku.
Jeśli chciałbym robić jakąś reklamę tego topu, to chyba właśnie tego argumentu bym użył.
Ale nie chcę, i nie muszę.
Prawdziwa muzyka bowiem obroni się sama.
Niezmiennie, naiwnie w to wierzę.
No to jazda...

Pozycja. Pozycja rok temu. Wykonawca. TYTUŁ (najwyższe miejsce w historii moich topów) ROK WYDANIA

100. 75. Emerson, Lake & Palmer LUCKY MAN (75) 1970
99. 73. Pendragon THIS GREEN AND PLEASENT LAND (73) 2011
98. 84. Dream Theater HOLLOW YEARS (81) 1997
97. 81. The Cure THE LAST DAY OF SUMMER (81) 2000
96. 87. Eva Cassidy AUTUMN LEAVES (28) 1997
95. 72. Dire Straits ROMEO & JULLIET (72) 1980
94. N. Cocteau Twins PANDORA (94) 1984
93. N. Queen INNUENDO (93) 1991

92. P. The Beatles STRAWBERRY FIELDS FOREVER (72) 1967
91. N. Rush WORKING MAN (91) 1974



RE: Ósmy Top Wszech Czasów - AKT! - 26.01.2019 11:09 AM

bear napisał(a):W tym roku pomyślałem - przebiegnie to wszystko inaczej. Skasuję pozycje z ostatniego topu, z ostatnich lat... niczym przy układaniu sugerował się nie będę.
ja tak robię co roku, ale to prawda, że z każdym kolejnym rokiem zmian jest mniej i są mniej raptowne -- to chyba znak wieku właśnie i jakiegoś ustatkowania na różnych poziomach Icon_wink

z pierwszej dziesiątki cieszą mnie wracający bitelsi -- mam też do tego utworu osobisty stosunek i pewne magiczne wspomnienie zwykłej chwili sprzed lat, której towarzyszy w moich wspomnieniach


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - kajman - 26.01.2019 11:48 AM

Jeżeli to co widzę w tej dziesiątce się utrzyma to wygląda na to, że to może być dla mnie najbardziej przyjazny top ze wszystkich tutaj. Bo tutaj dwóch utworów nie znam lub nie kojarzę, jednego nie lubię, a cała reszta jest na plus. A gdybym miał wybrać mój ulubiony to postawiłbym chyba na Ewę.
AKT! napisał(a):z każdym kolejnym rokiem zmian jest mniej i są mniej raptowne -- to chyba znak wieku właśnie
Podejrzewam, że gdybym robił top co rok to zmiany byłyby u mnie jednak bardzo duże. Ciekawe jakby to świadczyło o moim wieku.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - EVENo - 26.01.2019 11:56 AM

Mi również się ta dziesiątka podoba, może poza faktem, że Dream Theater i Dire Straits zaliczają spadki.

Też chciałem zrobić swój TWC na sto pozycji, ale szybko się przekonałem, że to niemożliwe Icon_razz2 Będzie co najmniej 200, bo lista "must be" liczy sobie już 186 piosenek.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - kajman - 26.01.2019 03:38 PM

Podejrzewam, że to u niego ten najsmaczniejszy wierzchołek góry lodowej.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - neo01 - 26.01.2019 06:55 PM

Jak na razie, dla mnie Pendragon I Queen, ale kilku rzeczy nie znam.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - bear - 27.01.2019 11:18 PM

neo01 napisał(a):Też chciałem zrobić swój TWC na sto pozycji, ale szybko się przekonałem, że to niemożliwe
co by była jasność - to tylko zagraniczny top, Polski od kilku lat układam sobie osobno w maju, to już dla mnie coś zupełnego naturalnego.
kajman napisał(a):Podejrzewam, że to u niego ten najsmaczniejszy wierzchołek góry lodowej.
kiedyś miałem ponad 500 utworów w bazie, ale odkąd zrobiłem ostre cięcia i postanowiłem, że będę w kolejności układał tylko top 100, to się towarzystwo mocno przerzedziło. Została tylko śmietanka niewielu ponad 300 utworów.
AKT! napisał(a):z pierwszej dziesiątki cieszą mnie wracający bitelsi -- mam też do tego utworu osobisty stosunek i pewne magiczne wspomnienie zwykłej chwili sprzed lat, której towarzyszy w moich wspomnieniach
Zawsze byli u mnie na pograniczu setki, też świetnie mi się kojarzy i pewnie dlatego to do dziś mój ulubiony ich utwór.



90. P. Placebo WITHOUT YOU I'M NOTHING (73) 1998
89. N. Urge Overkill GIRL YOU'LL BE A WOMAN SOON (89) 1994
88. 50. Porcupine Tree ARRIVING SOMEWHERE BUT NOT HERE (50) 2005
87. P. Scott McKenzie SAN FRANCISCO (BE SURE TO WEAR FLOWERS IN YOUR HAIR) (85) 1967
86. 51. Simon And Garfunkel THE SOUND OF SILENCE (51) 1964
85. 46. Lacrimosa ICH VERLASSE HEUT' DEIN HERZ (35) 1999
84. N. Fish CLICHE (84) 1990
83. 94. Steve Hackett IN MEMORIAN (68) 1999
82. N. Iron Maiden FEAR OF THE DARK (82) 1992
81. 79. Nick Cave & Kylie Minoque WHERE THE WILD ROSE GROW (79) 1996



RE: Ósmy Top Wszech Czasów - kajman - 28.01.2019 12:13 AM

bear napisał(a):88. 50. Porcupine Tree ARRIVING SOMEWHERE BUT NOT HERE (50) 2005
85. 46. Lacrimosa ICH VERLASSE HEUT' DEIN HERZ (35) 1999
Nie pamiętam.
bear napisał(a):90. P. Placebo WITHOUT YOU I'M NOTHING (73) 1998
Z tego co znam to jedyny utwór, który oceniłbym na minus.
bear napisał(a):89. N. Urge Overkill GIRL YOU'LL BE A WOMAN SOON (89) 1994
82. N. Iron Maiden FEAR OF THE DARK (82) 1992
Te dwa z kolei na lekki plusik.
bear napisał(a):84. N. Fish CLICHE (84) 1990
Świetny utwór ze świetnej płyty, ale tytułowy oceniam wyżej.
bear napisał(a):83. 94. Steve Hackett IN MEMORIAN (68) 1999
Totalny klasyk. Piękna rzecz.
bear napisał(a):86. 51. Simon And Garfunkel THE SOUND OF SILENCE (51) 1964
Top 3 S&G u mnie.
bear napisał(a):81. 79. Nick Cave & Kylie Minoque WHERE THE WILD ROSE GROW (79) 1996
I znów znakomity utwór ze znakomitej płyty.
bear napisał(a):87. P. Scott McKenzie SAN FRANCISCO (BE SURE TO WEAR FLOWERS IN YOUR HAIR) (85) 1967
Taka miła niespodzianka, bo mało kto pewnie o tym utworze i w ogóle tym panu pamięta.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - EVENo - 28.01.2019 12:51 AM

kajman napisał(a):Taka miła niespodzianka, bo mało kto pewnie o tym utworze i w ogóle tym panu pamięta.
O Panu może tak, ale piosenkę to chyba znają wszyscy Icon_razz2


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - kajman - 28.01.2019 08:33 AM

Coś w tym jest. Przy czym jeżeli wszyscy to z tych, którzy się muzyką interesują, a i im łatwo może umknąć.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - bear - 28.01.2019 07:13 PM

80. (54) Metallica ONE (50) 1987
79. P. Thin Lizzy WHISKEY IN THE JAR (45) 1972
78. P. Lynyrd Skynyrd SWEET HOME ALABAMA (78) 1973

77. (85) Marillion AFRAID OF SUNLIGHT (9) 1995
76. (91) Blackfield END OF THE WORLD (76) 2007
75. (82) Black Sabbath HEAVEN AND HELL (73) 1980
74. (74) Derek & The Dominos LAYLA (36) 1970
73. (44) Gov't Mule SAD AND DEEP AS YOU (44) 1999
72. (42) King Crimson THE COURT OF THE CRIMSON KING (42) 1969
71. (76) Rush SPIRIT OF THE RADIO (71) 1980



RE: Ósmy Top Wszech Czasów - kajman - 28.01.2019 07:27 PM

Jak dla mnie dziesiątka słabsza od dwóch poprzednich, ale są dwa superkilery.
bear napisał(a):74. (74) Derek & The Dominos LAYLA (36) 1970
72. (42) King Crimson THE COURT OF THE CRIMSON KING (42) 1969
Natomiast Metalica zdecydowanie na nie, a Lynyrd chyba w jedynym utworze, którego nie lubię. Reszta pośrodku lub nie kojarzę.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - neo01 - 28.01.2019 08:21 PM

W poprzedniej dziesiątce na plus trzy najwyższe pozycje (81 i 82 były też w moim TWC), a w tej ostatniej - 80 i 76 (również TWC). W obu znów kilku kawałków nie znam.
"Whiskey..." wolę jednak w wersji Mety.
A, popraw sobie literówkę w tytule przy Hackecie.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - kajman - 28.01.2019 10:39 PM

neo01 napisał(a):"Whiskey..." wolę jednak w wersji Mety.
Ja takoż. Thin Lizzy średnio mnie w tym utworze przekonuje, natomiast Metallica bardzo mocno.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - bear - 29.01.2019 09:48 PM

70. (97) Soundgarden BLACK HOLE SUN (70) 1994
69. (88) Aerosmith CRAZY (69) 1993
68. P. Marillion KAYLEIGH (39) 1985
67. (70) Black Sabbath SABBATH BLOODY SABBATH (67)1973
66. (52) King Crimson IN THE WAKE OF POSEIDON (44) 1970
65. (67) Dire Straits TELEGRAPH ROAD (14) 1982
64. (78) Katie Melua KOZMIC BLUES (16) 2009
63. (98) Katie Melua NINE MILION BYCICLES (63) 2005
62. (77) Eva Cassidy FIELDS OF GOLD (24) 1996
61. (69) Jefferson Airplane SOMEBODY TO LOVE (61) 1967



RE: Ósmy Top Wszech Czasów - kajman - 29.01.2019 09:51 PM

Znowu świetna dziesiątka. Pozostałe utwory też są dobre (najbardziej Crazy), ale ta piątka:
bear napisał(a):66. (52) King Crimson IN THE WAKE OF POSEIDON (44) 1970
65. (67) Dire Straits TELEGRAPH ROAD (14) 1982
64. (78) Katie Melua KOZMIC BLUES (16) 2009
63. (98) Katie Melua NINE MILION BYCICLES (63) 2005
62. (77) Eva Cassidy FIELDS OF GOLD (24) 1996
wymiata. I co bym o tych utworach napisał to i tak może być za mało.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - neo01 - 29.01.2019 09:54 PM

W tej dziesiątce moje numerki to: 61, 67 i 70.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - kajman - 29.01.2019 09:59 PM

To się ostro mijamy.


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - neo01 - 29.01.2019 10:02 PM

No cóż, w pewnym sensie też dopełniamy Icon_smile


RE: Ósmy Top Wszech Czasów - EVENo - 29.01.2019 10:08 PM

Na pewno wybrałbym wiele innych kawałków Aero, zanim wybrałbym Crazy Icon_wink Inaczej ma się sprawa ze Soundgarden - to jeden z nielicznych zespołów z mojej czołówki wykonawców, gdzie ani trochę nie dziwi mnie sukces ich najpopularniejszej piosenki.