MOJA LISTA notowanie 413(252) - 30.11.2018 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 413(252) - 30.11.2018 (/showthread.php?tid=43058) |
MOJA LISTA notowanie 413(252) - 30.11.2018 - marsvolta - 21.12.2018 08:02 PM NOTOWANIE 413(252)
O nowościach: MUSE - PRESSURE
Można śmiało powiedzieć, że Muse rozpieszcza swoich fanów kolejnymi singlami i teledyskami. Kto wie czy w dzisiejszych czasach nie powinno być to normą. Skoro ludzie milionami oglądają te teledyski w sieci, to jest to na pewno jakieś wyjście na przeciw współczesnym trendom. Co zaś się tyczy samej piosenki „Pressure” to idealnie obrazuje fakt jak bardzo ciekawym i różnorodnym albumem jest „Simulation Theory”. Znajdziemy tu oczywiście typowe dla muzyki zespołu elementy, ale stykają się one z niezwykle rozbudowaną aranżacją i produkcją. Najbardziej podobają mi się instrumenty dęte, które są przepuszczone przez całą masę efektów. W wyniku czego dostajemy specyficzne brzmienie, które w takiej formie jak najbardziej pasuje do specyficznego brzmienia Muse. RAZORLIGHT - CARRY YOURSELF Tak to były wieki, ale w końcu doczekaliśmy się prawdziwego powrotu Johnny’go Borrella! Dokładnie dziesięć lat temu zespół Razorlight nagrał swój ostatni jak dotąd album „Slipway Fires”. Nie mogę powiedzieć, że wyglądałem nowej muzyki z niecierpliwością, bo tak na pewno nie było, ale nie ukrywam, że poczułem specyficzną radość słuchając nowego singla „Carry Yourself”. Bo były też takie czasy kiedy słuchałem debiutanckiego „Up All Night” na okrągło. No i dzisiaj ta nowa piosenka w jakiś sposób odświeża to wspomnienie. Tym bardziej, że w odróżnieniu od tego z czym zespół zostawił nas dziesięć lat temu „Carry Yourself”, bardziej przypomina te pierwsze nagrania zespołu. Może nawet bardziej drugi bardziej przebojowy tytułowy album, ale ogólnie rzecz biorąc muszę uczciwie przyznać, że piosenka chwyta. Nie jest to co prawda ten sam zespół co piętnaście lat temu, bo oryginalnego składu pozostał już tylko Borrell, ale w przypadku Razorlight frontman tak naprawdę równa się zespół. |