424 MOJA LISTA - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: Moja Lista (/forumdisplay.php?fid=25) +---- Wątek: 424 MOJA LISTA (/showthread.php?tid=3937) Strony: 1 2 |
- AKT! - 11.02.2009 08:10 PM A to Depeche Mode to już na stałe przybite do czołówki Twojej listy? - Yacy - 12.02.2009 09:52 AM aaktt napisał(a):A to Depeche Mode to już na stałe przybite do czołówki Twojej listy?tak! a czemu pytasz? przeszkadza Ci ? - Yacy - 12.02.2009 09:55 AM ku3a napisał(a):no wreszcienooooooo ku3a napisał(a):myślałem, że "One Caress" będzie na pierwszym [ale się rozgadałem ] Aro napisał(a):Link :poprzednią ściągnąlem, ale niestety jeszcze nie odsłuchałem. Ale dziękuję bardzo - Yacy - 12.02.2009 10:08 AM Lilian napisał(a):a w moich uszach - Whatever is wrong with you...w moich teraz też Chociaż bardziej w głowę zapadł mi ... Ale to być może okaże się pod koniec tygodnia... Gary nt. Marillion bez Fisha napisał(a):Sam zostaje na barykadzie?Chyba nie sam... Koncert był niezły! Mógłbym nawet napisać - świetny!!! Mógłbym, ale nie napiszę, bo jednak pamiętam, że kiedyś był z nimi Fish [pamiętam z płyt ]. Skoro zespół nie gra swojego największego hitu, mimo wykonania dwóch kilkuutworowych bisów... To nie może być ten sam zespół... Nie mam pojęcia czy na koncertach w ostatnich latach grali utwory Fisha...? Ale jeśli tak nie robią to może powinni "od-wtedy" grać pod inną nazwą? Np. Silmarillion Z drugiej strony bez Fisha nagrali już 3 razy więcej płyt niż z nim... Sam nie wiem... W każdym razie liczyłem, że zagrają np. Kayleigh, chociaż [wiem, że zaprzeczam sam sobie ] nie jestem pewien czy chciałbym to usłyszeć w tym wokalnym wykonaniu... Reasumując ten niezbyt jasny wywód: 1. Marillion to Fish + reszta czyli Steve Rothery, Mark Kelly, Pete Trewavas i Ian Mosley!!! 2. Marillion-Without-Fish - fajny zespół, który dał niezły koncert i który ma świetnego wokalistę. - Gary - 12.02.2009 10:16 AM Ja uważam, że mogą sobie nagrywać pod starą nazwą, a ja mogę tego nie słuchać. Ale na koncert to bym sobie poszedł, gdyby mi się napatoczył. - Yacy - 12.02.2009 10:17 AM Gary napisał(a):a ja mogę tego nie słuchać.ale na koncercie nie dałoby się nie słuchać - Gary - 12.02.2009 10:24 AM No tak, ale koncert wyzwala inne emocje. Np. jak byłem swego czasu na Przystanku Woodstock, to słuchałem wszystkiego ciurkiem jak leciało i się bawiłem, mimo że np. za "punkiem" nigdy nie przepadałem zbyt mocno. - Lilian - 12.02.2009 05:52 PM ku3a napisał(a):myślałem, że "One Caress" będzie na pierwszym .ja też! [pewnie gdyby nie Ku3a, nie napisalabym tego sama ] - Lilian - 12.02.2009 05:55 PM Yacy napisał(a):W każdym razie liczyłem, że zagrają np. Kayleightez na to liczylam. Mówi sie trudno :roll: ale i tak największe podziękowania należą się Helen! Tak więc dziękuję - Yacy - 12.02.2009 10:21 PM Moja Lista Albumów nr 424 z 09.02.2009 czyli Pamiętnik z Zakopanego poz . ub. tydz . ilość tyg . PŁYTA Wykonawca <miejsce/sytuacje , w którym przesłuchiwałem daną płytę> 01 . 01 . 06 . LOVE REMAINS THE SAME - Von Hertzen Brothers dzień 6 <w "kolejce" na Kasprowy Wierch > 02 . 08 . 06 . TIME MUST HAVE A STOP - Votum dzień 5 <wzdłuż Rafaczańskiej Grapy > 03 . 02 . 25 . SONGS OF FAITH AND DEVOTION (LIVE) - Depeche Mode dzień 7 < w drodze potwornej tj. powrotnej > 04 . 05 . 08 . CHEAT THE GALLOWS - Bigelf dzień 4 <wspinaczka na Gubałówkę > 05 . 03 . 21 . ZAKAZANE PIOSENKI - Strachy Na Lachy dzień 1 <w pociągu z zakazanego Kutna do Zakopca > 06 . 07 . 13 . CHINESE DEMOCRACY - Guns N' Roses dzień 3 <w drodze do Morskiego Oka > 07 . RE . 06 . DEATH MAGNETIC - Metallica dzień 2 <na Szlaku Kasprowicza > 08 . 11 . 25 . MUSIC FOR THE MASSES - Depeche Mode dzień 2-7 <przebudzenia w Hanusinej Chałupie > 09 . 06 . 25 . POWSTANIE WARSZAWSKIE - Lao Che dzień 8 <na Żuławach > 10 . 10 . 34 . GOSPEL - Lao Che dzień 1-8 <to tu to tam > jeszcze krótko: ad1. kolejka była tak długa, że nie dane nam było jechać ... kolejką ad7. powrót po 3 miesiącach !!! poprzednio najwyższe miejsce 14!!! ad8. budzik w komórce do tej pory jest dla mass ad10. no niestety, zabrakło dnia aby wysłuchac tej płyty w całości... druga "10" miała trochę mniej czasu na przesłuchania i dlatego ruchy minimalne i w większości wymuszone przez powrót M. 11 . 04 . 11 . LUNATIC SOUL - Lunatic Soul 12 . 09 . 19 . CONSOLERS OF THE LONELY - The Raconteurs 13 . 13 . 47 . AUTOR - Strachy Na Lachy 14 . 12 . 07 . OSIECKA - Nosowska 15 . 15 .102. EVERYTHING ALL THE TIME - Band Of Horses 16 . 16 . 24 . PIŁA TANGO - Strachy Na Lachy 17 . 17 . 37 . VIRGINIA EP - The National 18 . 14 . 05 . I WANT YOU TO KNOW THAT THERE IS ALWAYS HOPE - I Was A Cub Scout 19 . 19 . 54 . GO AWAY WHITE - Bauhaus 20 . 20 . 13 . HIPERTROFIA - Coma - abd3mz - 12.02.2009 10:38 PM Fajne opisy. - Lilian - 13.02.2009 01:17 AM Yacy napisał(a):... czyli Pamiętnik z Zakopanegoilustrowany wyobraźnią te buźki odnoszą się do tego co w nawiasie a nie do samych płyt? - Yacy - 13.02.2009 01:39 AM Lilian napisał(a):te buźki odnoszą się do tego co w nawiasie a nie do samych płyt?zdecydownie odnoszą sie do ... wspomnien poza muzycznych. do płyt odnoszą sie ... pozycje - Aro - 13.02.2009 02:34 PM Yacy napisał(a):COUNTING SHEEP â Bigelf â tak się zastanawiam skąd Aro wie szybciej o niektórych ruchach na Mojej Liście? [Przy okazji â dzięki ogromne za znawcę ML nr 423 , no i za â niestety zbyt krótkie â rozmowy . Przy okazji 2 â przypominam się w sprawie linku do radia ]to był strzał, a owieczek zapewne kilka tam w Zakopanem widziałeś To ja dziekuję że mogłem pobawić sie w typowanie wyników mojej jednej z najbardziej ulubionych list na forum. A i przyznam , czas tak szybko zleciał, że i ja nie porozmawiałem sobie z wszystkimi tak jak sobie planowałem . Mam nadzieję ze nastepnym razem sobie odbijemy zważywszy ze jeden dzień na Odlocie nr 6 był szczególnie pracowity i chyba to tez zawazyło Yacy napisał(a):04 . 05 . 08 . CHEAT THE GALLOWS - Bigelfczyzby jakieś przykre wspomnienia , Nastepnym razem proponuje Giewont. Ale tu zdecydowanie słonecznym latem Yacy napisał(a):06 . 07 . 13 . CHINESE DEMOCRACY - Guns N' Rosesi tak nieźle ze do góry, znaczy było miło , ja natomiast byłem tam raz i nigdy więcej. Yacy napisał(a):02 . 08 . 06 . TIME MUST HAVE A STOP - Votumprzyznam ,ze nie kojarzę miejsca, dlatego sobie zapisałem aby nastepnym razem je odwiedzić Yacy napisał(a):07 . RE . 06 . DEATH MAGNETIC - Metallicaciekawe , ja prawdopodobnie wybrałbym Hale Gąsienicową ponieważ z taka grzałką byłoby mi zdecydowanie raźniej i mysle ze nie odczuwałbym tam potęznej siły wiatru . Oj przewiało mnie przewiało. Brrr jak sobie przypomnę - Yacy - 13.02.2009 02:51 PM Aro napisał(a):czyzby jakieś przykre wspomnienia ,zaczęły sie lekkie roztopy i bywało po prostu bardzo ślisko, ale z perspektywy czasu było super!!! Aro napisał(a):przyznam ,ze nie kojarzę miejsca, dlatego sobie zapisałem aby nastepnym razem je odwiedzićjest to część żółtego szlaku prowadzącego z Harendy na Gubałówkę. Zdecydowanie lightowa przechadzka Ale to już była prawie wiosenna aura i coś poważniejszego nie wchodziło w rachubę. Niestety... Aro napisał(a):ciekawe , ja prawdopodobnie wybrałbym Hale Gąsienicowąja jakoś tak z rozpędu, będąc pod wrażeniem ANL "wrzuciłem płytkę", a że nikt!!! nie był zainteresowany Metallicą, to sobie ją cichutko [miejscami mniej cichutko ] puściłem na słuchawki. No i efekt widoczny szczególnie w albumach |