MOJA LISTA notowanie 371(243) - 09.02.2018 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 371(243) - 09.02.2018 (/showthread.php?tid=38513) |
MOJA LISTA notowanie 371(243) - 09.02.2018 - marsvolta - 16.02.2018 06:51 PM NOTOWANIE 371(243)
O nowościach: THE VOIDZ - LEAVE IT IN MY DREAMS
Wraz z nowym albumem „Virtue” Julian Casablancas postanowił ostatecznie dołączyć do The Voidz i nie firmować już nowego albumu zespołu swoim nazwiskiem. Za to paradoksalnie muzyka projektu podążyła niebezpiecznie w stronę The Strokes. Piosenka „Leave It In My Dreams” w dużej mierze przypomina dokonania macierzystego bandu wokalisty. Gdyby ta kompozycja znalazła się na przykład na albumie „Angles” pasowała by tam idealnie, bo to podobna estetyka i brzmienie. Całe nagranie utrzymane jest w indie gitarowym stylu The Strokes, który romansuje tutaj z brzmieniem disco lat siedemdziesiątych. Do tego dostajemy tu całą masę ciekawych smaczków dźwiękowych, które w połączeniu z różnego rodzaju efektami nałożonymi na mikrofon tworzą dobrze znany surrealistyczny klimat, z którego Julian słynie. Nie ma jeszcze teledysku i nie wiem czy będzie, ale w zastępstwie polecam świetne wykonanie piosenki u Jimmy’ego Fallona. W wykonaniu na żywo widać całą magię The Voidz. SUNFLOWER BEAN - I WAS A FOOL Piękna romantyczna piosenka o miłości, na dodatek napisana na dwa głosy damski i męski. Julia Cumming i Nick Kivlen opowiadają nam tutaj typową historię o rozstaniu, nadziei i emocjach, które się z nimi wiążą. Niby nic ciekawego, a jednak piosenka „I Was A Fool” ma w sobie ten pierwiastek, który sprawia, że nie można się od niej tak łatwo uwolnić. Delikatna gitarowa aranżacja z przejrzystym wyraźnym basem, na tle którego głos Cumming brzmi przepięknie oraz obojętne i zmanierowane odpowiedzi Kivlena to główne cechy wyróżniające to nagranie. Trochę przypomina to Fleetwood Mac, ale skoro mamy się czymś inspirować, to najlepiej jest czerpać od najlepszych. Nie znałem wcześniej Sunflower Bean i to nagranie sprawiło, że sięgnąłem po ich debiutancką płytę „Human Ceremony” z przed dwóch lat. Po przesłuchani z czystym sumienie mogę polecić ten krążek, bardzo fajny album. |