Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Waszym zdaniem (/forumdisplay.php?fid=114)
+--- Wątek: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? (/showthread.php?tid=37985)

Strony: 1 2 3 4


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - prz_rulez - 16.06.2018 10:53 PM

Z jednej strony taaak, jest spora zmiana pod względem źródeł muzyki... Ale z drugiej - teraz Youtube promuje takie rzeczy, że... No cóż.
W sumie to trochę z boku tematu, bo to nie musi oznaczać, że muzyka traci emocje... No ale mam wrażenie, że obecnie promuje się większą pustą papkę niż 20 lat temu...


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - Miszon - 21.09.2018 01:25 AM

prz_rulez napisał(a):mam wrażenie, że obecnie promuje się większą pustą papkę niż 20 lat temu
Cóż, ja mam wrażenie, że taką samą, a może mniejszą. Raczej skłaniałbym się ku tej drugiej opcji.


Odpowiedź na pierwotne pytanie powinna być spojrzeniem na samego siebie:
- a może to ja się zestarzałem i nowa muzyka nie budzi już we mnie takich emocji?

Zwłaszcza, że to naturalny proces, można rzec, że "organ reaguje na ten sam bodziec coraz słabiej".


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - mike - 21.09.2018 10:25 AM

hmm wiem co masz na myśli prz. W tym głównym popowym nurcie wieje chłodem.
Teraz światem rządzi hip-hop. Nie do końca rozumiem fenomen takiego Taco Hemingwaya, czy Drake'a.
Choć nie jestem znawcą tego gatunku to wydaje mi się, że jednak Eminem potrafił dużo bardziej poruszyć.

Mimo wszystko wciąż są artyści, którzy potrafią wzbudzać emocje! To od ciebie zależy, czy się na nie otworzysz Icon_smile

P.S.
Dałeś mi do myślenia - co emocjonalnego było w utworach tej przykładowej Britney Icon_biggrin


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - AKT! - 21.09.2018 11:32 AM

W odpowiedzi na to pytanie zacytuję swój styczniowy post:
AKT! napisał(a):Radiowy pop został sprasowany już lata temu do bezemocjonalnej papki (czasem ładnej, mającej inne zalety, ale pozbawionej emocji w dużej mierze). Może i to zjawisko postępuje, ale powoli. Nie widzę wielkiej różnicy między Duą Lipą A.D. 2017 a Britney Spears A.D. 2001 pod tym względem.



RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - dziobaseczek - 21.09.2018 11:43 AM

To tak jak z Autami. Mawia się, że kiedys Auta miały dusze. W momencie ich łatwiejszej dostepności i łatwości tworzenia coś się ulotniło i każdy twórca patrzy, by wykonać uzyskując możliwie, jak najszybszy efekt finansowy albo prokomercyjny. Ja tam nie narzekam aspekt braku emocjonalności, ale trzeba powiedzieć, że znalezienie pięknych melodii przychodzi z dużym trudem. Warto jednak ten trud sobie zadać.
Emocje w muzyce bywają wyczuwalne podskórnie i aż czasem aż ciary przechodzą, gdy pojawiają się ponadczasowe riffy czy wokalizy. Czasy są inne - natomiast ja to, co chcę znaleźć - i tak znajduję. Kwestia szukania. To analogicznie, jak z jabłkami. Gdy szukasz tylko w marketach i kiepskich lokalizacjach - dostajesz dziadostwo. Ja mam swoje źródła i jadam dobre jabłka. Trochę jednak mnie energii kosztowało zanim znalazłem.
Co do mainstreamu - jest regres jakościowy i emocjonalny, gdy słucham aktualnego RMF a np. tego
https://open.spotify.com/user/bdm54ggj4h9c58w1wjhq0vf38/playlist/4DHlinSvvVDXZKOg8lWQqi?si=nXNZM28ESf--MLHMZH7d0A


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - prz_rulez - 21.09.2018 01:39 PM

Miszon napisał(a):Odpowiedź na pierwotne pytanie powinna być spojrzeniem na samego siebie:
- a może to ja się zestarzałem i nowa muzyka nie budzi już we mnie takich emocji?

Zwłaszcza, że to naturalny proces, można rzec, że "organ reaguje na ten sam bodziec coraz słabiej".
Ciekawe, bo, nie wypominając wieku, ale jesteś ciutkę ode mnie starszy. Mam rozumieć, że w Tobie wciąż budzi emocje?
mike napisał(a):hmm wiem co masz na myśli prz. W tym głównym popowym nurcie wieje chłodem.
Cieszę się, że mnie rozumiesz Icon_smile
mike napisał(a):Teraz światem rządzi hip-hop. Nie do końca rozumiem fenomen takiego Taco Hemingwaya, czy Drake'a.
I jeszcze reggaeton. A hip-hop to (alas! Icon_sad) w swej trapowej odmianie.
Akurat Taco to moim zdaniem jeden z lepszych przykładów, jest świetnym obserwatorem rzeczywistości, a oprócz tego potrafi pisać o swoich obawach i lękach.
mike napisał(a):Mimo wszystko wciąż są artyści, którzy potrafią wzbudzać emocje! To od ciebie zależy, czy się na nie otworzysz Icon_smile
No można powiedzieć, że i w trapie są JAKIEŚ emocje. Tylko pozostaje pytanie: JAKIE.
mike napisał(a):P.S.
Dałeś mi do myślenia - co emocjonalnego było w utworach tej przykładowej Britney Icon_biggrin
No jak to, takie "Born To Make You Happy" było bardzo emocjonalne! Okej, może była to nieco cukierkowa emocjonalność, ale jednak.
AKT! napisał(a):Może i to zjawisko postępuje, ale powoli. Nie widzę wielkiej różnicy między Duą Lipą A.D. 2017 a Britney Spears A.D. 2001 pod tym względem.
Dua Lipa to jeszcze nie tak tragiczny przypadek, ale weźmy sobie na przykład taką Erę Istrefi... Słuchałem wczoraj przez chwilę telewizji Balkanika. Mam porównanie do tego, co słyszałem podczas moich pobytów na Bałkanach w 2011 oraz 2014... I, wierzcie mi - naprawdę jest coraz gorzej. W 2011 słyszałem różnorodność, był nawet utwór tureckiej Mangi, a teraz? Nie rozpoznaję jednego numeru od drugiego Icon_sad
Niby ostatnio pojawiło się w eterze kilka utworów dających nadzieję (choć bardziej polskich niż zagranicznych)... Tyle tylko, że na początku 2012 kwartet Gotye/Carly/Michel/Gusttavo też dawali nadzieję... A tymczasem okazał się to być łabędzi śpiew i wtedy dopiero zaczynały się złe czasy.
dziobaseczek napisał(a):Emocje w muzyce bywają wyczuwalne podskórnie i aż czasem aż ciary przechodzą, gdy pojawiają się ponadczasowe riffy czy wokalizy. Czasy są inne - natomiast ja to, co chcę znaleźć - i tak znajduję. Kwestia szukania. To analogicznie, jak z jabłkami. Gdy szukasz tylko w marketach i kiepskich lokalizacjach - dostajesz dziadostwo. Ja mam swoje źródła i jadam dobre jabłka. Trochę jednak mnie energii kosztowało zanim znalazłem.
Gorzej, jeśli szukasz, a i tak nie znajdujesz :/ A jeśli coś czasami znajdujesz, to zupełnie przypadkowo...
dziobaseczek napisał(a):Co do mainstreamu - jest regres jakościowy i emocjonalny, gdy słucham aktualnego RMF a np. tego
https://open.spotify.com/user/bdm54ggj4h...MLHMZH7d0A
Jak dla mnie trochę ta playlista nudnawa, nawet biorąc pod uwagę, że Metz ją układał - w końcu wtedy działo się już sporo interesujących rzeczy w elektronice, a i poza nią były perełki pokroju Zoë - ale zdecydowanie wolę tę playlistę niż obecną RMF-ową.
W sumie nie wiem, czy w 1991 grano już muzykę klubową w RMF-ie - może ktoś miał szczęście już wtedy słuchać tej stacji?


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - AKT! - 21.09.2018 02:33 PM

Proces, który nazywasz "utratą emocji", można trafniej określić jako globalizację pod wpływami hip-hopu, a konkretnie trapu.


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - Miszon - 21.09.2018 02:55 PM

Cytat: Mam rozumieć, że w Tobie wciąż budzi emocje?
Owszem, zdarza się. Chociażby "Błąd 404" kilka miesięcy temu mnie totalnie rozwalił. Albo ze 2 tygodnie temu słuchałem sobie kwartetow smyczkowych, niestety nie pomnę kompozytora, ale coś współczesnego jak najbardziej, sprzed kilku lat. Trafiłem przypadkiem w TV i przykuło mnie do ekranu.
Nie mówię o rzeczach starszych rzecz jasna, nawet takich których nigdy wcześniej nie słyszałem.


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - prz_rulez - 26.12.2018 09:38 PM

https://www.antyradio.pl/Muzyka/Rock-News/Wokalista-Bring-Me-The-Horizon-Rock-jest-nudny-27762
Ciekawy komentarz, nieco na temat.


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - kajman - 26.12.2018 10:21 PM

Można się z nim zgadzać albo nie. Ja się nie zgadzam.


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - Dobromiera - 26.12.2018 10:33 PM

Antyradio ostatnio co parę dni wrzuca jakąś wieść o tym, jak jakiś rokman twierdzi, że dzisiejszy rock to nuda i nic się w nim nie dzieje. Jaka szkoda, że ci sami ludzie dokładają do tego rękę rzępoląc tę swą bezpłciową sztampę. xD


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - kajman - 26.12.2018 10:51 PM

Rockman mówi takie rzeczy, bo nikt tego nie potraktuje tego poważnie. Raper tego nie powie, bo to prawda i ludzie wreszcie się zorientuje, że nie warto tego słuchać.


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - prz_rulez - 26.12.2018 11:39 PM

(26.12.2018 10:33 PM)Artur.O napisał(a):  Jaka szkoda, że ci sami ludzie dokładają do tego rękę rzępoląc tę swą bezpłciową sztampę. xD
No wiesz, taki FOXD się jara AntyRadiem Icon_wink

Cóż, ja pisałem jakiś czas temu, iż moim zdaniem alternatywa, ta rockowo-metalowa zwłaszcza, poszła w kompletnie drugą stronę, tzn. w większości kompletnie odcięła się od komercji i nie próbuje eksperymentów. Więc ten komentarz niespecjalnie mnie dziwi. Inna sprawa to to z czym mają eksperymentować. Z trapem? Czy może z reggaetonem? Icon_rolleyes


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - Dobromiera - 26.12.2018 11:48 PM

(26.12.2018 11:39 PM)prz_rulez napisał(a):  No wiesz, taki FOXD się jara AntyRadiem Icon_wink

Chodziło mi o samych muzyków. A poza tym nie wiem, co FOXD ma do rzeczy xD

Cytat:Cóż, ja pisałem jakiś czas temu, iż moim zdaniem alternatywa, ta rockowo-metalowa zwłaszcza, poszła w kompletnie drugą stronę, tzn. w większości kompletnie odcięła się od komercji i nie próbuje eksperymentów. Więc ten komentarz niespecjalnie mnie dziwi. Inna sprawa to to z czym mają eksperymentować. Z trapem? Czy może z reggaetonem? Icon_rolleyes

A czemu nie?


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - prz_rulez - 26.12.2018 11:52 PM

No wiesz, chodziło mi o to, że wciąż są ludzie, którzy się ostro jarają takim AntyRadiem.
Artur.O napisał(a):A czemu nie?
No niby nic, ale... Trochę się boję tego połączenia.
A może niesłusznie?


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - Dobromiera - 27.12.2018 01:04 AM

(26.12.2018 11:52 PM)prz_rulez napisał(a):  No wiesz, chodziło mi o to, że wciąż są ludzie, którzy się ostro jarają takim AntyRadiem.

Ale jaki to ma związek z tem, o czem piszemy?


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - kajman - 27.12.2018 09:54 AM

To, że uważają, że tylko rock się jeszcze broni muzycznie w obecnych czasach.


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - Miszon - 10.09.2019 11:45 PM

Trochę w temacie tzw. "daawniej to było co innegooo", czyli w sumie w temacie tego wątku.
A przy okazji też dowiadujemy się, że jakiś gość pozwał Lady Gagę o 3 nuty: la-si-do, którymi jego numer się pokrywał z jej numerem. Który z kolei się pokrywa z miliardem innych, bo jest zbudowany na najbardziej oklepanej konstrukcji harmonicznej, zatem trudno byłoby aby komuś się z czymś nie skojarzył, bo oryginalności w nim zero:

Oczywiście filmik "z tezą", bo przecież pierwszy singiel Beatlesów miał nawet nie 4, ale 3 akordy czyli był jeszcze prostszy muzycznie (ale faktycznie nie doszedł do miejsca 1, tylko do 17, więc w sumie nie mijają się z prawdą), z kolei If I fell to skrajny i rzadki przykład skomplikowanej piosenki pop, ale tak czy inaczej jest w tym zapewne sporo prawdy, że ludzie od marketingu nakazują muzykom nagrywać jak najprostsze piosenki.


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - AKT! - 11.09.2019 11:04 AM

aż wrócę sobie do "Home" Dixie Chicks <3
dziękuję za szerowanie tego wideła, panowie mają rację


RE: Czy dzisiejsza muzyka traci emocje? - Miszon - 11.09.2019 12:04 PM

Proszę bardzo Icon_smile2 .
Było też wideo, w którym gość wyśmiewał pozew przeciwko Katy Perry za kawałek w którym linia melodyczna była po prostu kolejnymi stopniami skali molowej (całkiem jak tu swoją drogą, ale nie wznoszące się dźwięki tylko opadające) i gdzie odwołał się nawet nie do Kansas, a do Bacha, jako przykładu użycia tych samych dźwięków.
Co ciekawe jakiś "biegły" w sądzie stanął po stronie powoda. Icon_facepalm

edit:
o znalazłem: