Notowanie 108 (27.12.08) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Zamrażarka (/forumdisplay.php?fid=13) +---- Dział: Domowa Lista Przebojów (/forumdisplay.php?fid=27) +---- Wątek: Notowanie 108 (27.12.08) (/showthread.php?tid=3532) Strony: 1 2 |
Notowanie 108 (27.12.08) - saferłel - 27.12.2008 04:39 PM Antony & The Johnsons - Her Eyes Are Underneath The Ground - nie jestem znawcom twórczości Antonego Hogarty. Nigdy też nie byłem miłośnikom grania songwriterskiego. Album The Crying Light to pierwsze poważne zetknięcie z jego twórczością mojej osoby. Najważniejsze jest jednak to, że mimo tych niesprzyjających okoliczności już pierwsza chwila spędzona z tym krążkiem poskutkowała przeniesieniem jego części na teren mojej listy. Her Eyes to nastrojowy, pół akustyczny numer gdzie do szczęścia potrzebne jest jedynie skupione, wyciszona wkoło przestrzeń i głos Antonego, który buduje całe napięcie. Tak jest prawie w każdej kompozycji na The Crying Light. Antony jest mistrzem w tym co robi. Nie wszystko mi się podoba tam w 100%, ale oddaje mu największy hołd za formę w jakiej przekazuje swoje emocje. Piękna muzyka dla pięknego ucha Franz Ferdinand - Ulysses - nie uwierzę żadnemu miłośnikowi ogólnie pojętej muzyki indie, że nie czekał na nowego Franza Ferdinanda. Dwie płyty, a ile szumu. Nie tylko na swoim Szkockim podwórku, ale w całej Europie i nie tylko na liście UK Indie Chart, ale i na tej największej. Przeszli pomyślnie chrzest drugiej płyty, która kryzysową się nie okazała, a więc teraz swobodnie mogą zadrwić z krytyków i dziennikarzy, który co prawda zachwycają się nimi wciąż, ale już dawno umieścili zespół w środku tabeli z rockowym ekwipunkiem. Ulysses to singiel kontrowersyjny. Wspomniałem już o tym odrobinę. Jest najbardziej elektronicznym numerem w dyskografii grupy, ośmielę się powiedzieć, że inspirowany jest muzyką dyskotekową lat 70 i początku 80 (ah i ten wysoki głos w refrenie). Serio. Jest też całkiem nieprzewidywalny jak na 3 minutowego singla i nie jestem pewny jak poradzi sobie na listach przebojów. U mnie jest na razie na najlepszej drodze, ale ja to ja, a rynek to rynek Gang Gang Dance - House Jam - zbawcy sceny eksperymentalnego popu i muzyki elektronicznej w końcu dostają bilet na DLP. Pozycja, którą zajęli w tym notowaniu może nie wskazywać na to, że ten bilet jest na pierwszą klasę, ale już uzgodniłem z Gang Gang Dance, że w ramach rekompensaty podrzucę ich nowy album Sainth Dympha trochę wyżej w klasyfikacji tegorocznych krążków długogrających. Kilku z was dobrze zna już ten enigmatyczny projekt z USA, któremu za ojców chrzestnych ''robiło'' kilka kluczowych dla lat 90 kapel z nurtu dance/house, ale i synthpopu. To co podoba mi się w GGD to fakt, że jako nieliczni potrafią bardzo mądrze wykorzystać syntezator jako główny instrument w zestawie, nie są to już proste dźwięki układające się w przewidywalne i cholernie przebojowe refreny, ale bardziej fantastyczne wariacje + dość unikalny głos Liz Bougatso, która ma ciekawą manierę kojarzącą mi się z wokalistkami muzyki folk z Indii. House Jam to według mnie najlepsza kompozycja na albumie, dlatego jest na liście. Proste. Rockettothesky - The Dead, Dead Water Lily Thing - Taką manierę wokalną (że niby Indie, nie?) wyczuwam jeszcze bardziej u Pani z zespołu Rockettothesky, Jenny Hval. Tak dokładnie mówiąc to jest ona jedynym członkiem tej formacji, której muzykę można porównać do Gang Gang Dance, ale jest to pop zdecydowanie bardziej minimalistyczny, zimny i chłodny (jak to bywa u Skandynawów), więcej do powiedzenia ma wokal niż uboga warstwa instrumentalna, a na koniec dodam jeszcze, że słychać tu folkowe ciągoty Pani Hval. The Dead, Dead Water Lily Thing to właśnie taki sztandarowy przykład muzyki jaką znajdziecie na płycie Medea, tylko trochę bardziej podkręcony i umelodyjniony. Co po za tym na liście? - zgodnie z tytułem notowania lider zapolował - tegoroczna gwiazda sceny niezależnej w top 4! - Sit And Wonder cofa się...w dobrą stronę. - Elbow nie zawodzi. - kolejny Polski numer w top 10 w ciągu kilku tyg. - jak się nie ma nastroju, to nic nie pomoże - to się tyczy w tym tyg. Coldplay. - rockowa scena USA w tym tyg. na bigaśny plus - KOL i Raconteurs. - weterani, czyli Tom Morello i Gunsi też nie mają łatwo - Shirley Manson spotyka się na liście ze swoim zespołem...oby tak naprawdę też się spotkali w strudiu w tym roku - Enya to był chyba mój wypadek przy pracy :/ Aha, jeszcze jedno. Podsumowanie roku mogę mieć gotowe w każdej chwili, tylko nie wiem kiedy je zapostować (?) Pomyślę jeszcze nad tym, wybadam ''rynek'' Nie chcę przecież trafić na czas gdy na forum będzie jednocześnie 20 innych takich rankingów śmigać. NOTOWANIE AP. PP. LP. 01. 02. 04. Portishead - Hunter 02. 01. 03. TV On The Radio - Family Tree 03. 03. 05. Ladytron - Tomorrow 04. 06. 08. Deerhunter - Nothing Ever Happened 05. 07. 04. Nick Cave & The Bad Seeds - Lie Down Here (& Be My Girl) 06. 04. 07. Marillion - This Train Is My Life 07. 09. 11. The Verve - Sit And Wonder 08. 05. 10. Metallica - That Was Just Your Life 09. 12. 05. Kasia Nosowska - Na Całych Jeziorach Ty 10. 11. 10. The Cure - The Hungry Ghost 11. 18. 02. Elbow - The Loneliness Of A Tower Crane Driver 12. 14. 08. Tricky - Past Mistake 13. 16. 08. The Last Shadow Puppets - My Mistakes Were Made For You 14. 20. 03. The Raconteurs - Carolina Drama 15. 08. 08. R.E.M - Living Well Is The Best Revenge 16. 17. 16. Portishead - We Carry On 17. 10. 08. Oasis - I'm Outta Time 18. 22. 07. Simply Red - Go Now 19. 13. 07. Voo Voo - Leszek Mi Mówił 20. 15. 06. Coldplay - Life In Technicolor II 21. 28. 06. Fleet Foxes - He Doesn't Know Why 22. 47. 02. The Pains Of Being Pure At Heart - Young Adult Friction 23. 19. 11. Tindersticks - The Turns We Took 24. 34. 02. Matt Elliott - I Name This Ship The Tragedy, Bless Her And All Who Sail With Her 25. 25. 05. Duffy - Rain On Your Parade 26. 23. 12. The Raveonettes - Aly, Walk With Me 27. 26. 09. Emiliana Torrini - Big Jumps 28. 29. 04. Travis - Song To Self 29. 32. 05. Mercury Rev - Dream Of A Young Girl As A Flower 30. 40. 03. Kings Of Leon - Use Somebody 31. 24. 13. Elbow - The Bones Of You 32. 31. 16. TV On The Radio - Halfway Home 33. 33. 22. Fleet Foxes - White Winter Hymnal 34. 27. 12. Coldplay - Lost! 35. NE. 01. Antony & The Johnsons - Her Eyes Are Underneath The Ground 36. 39. 06. The Kills - Tape Song 37. 35. 10. Cranes - Worlds 38. 21. 11. Pustki - Parzydełko 39. 37. 07. The Killers - Spaceman 40. 36. 07. Razorlight - Wire To Wire ---------------------------------------------------------------------------------------------- 41. NE. 01. Rockettothesky - The Dead, Dead Water Lily Thing 42. 38. 15. The Verve - Rather Be 43. 46. 04. IAMX - Think Of England 44. 30. 09. Gabriella Cilmi - Sanctuary 45. NE. 01. Franz Ferdinand - Ulysses 46. 42. 12. Shirley Manson - Samson And Delilah 47. 44. 13. Garbage - Witness To Your Love 48. 48. 09. The Dears - Disclaimer 49. 49. 15. M83 - Kim & Jessie 50. 41. 17. Coldplay - Yes/Chinese Sleep Chant 51. 55. 02. Glasvegas - A Snowflake Fell (And It Felt Like A Kiss) 52. NE. 01. Gang Gang Dance - House Jam 53. 50. 17. Roisin Murphy - Slave To Love 54. 45. 16. Ladytron - Runaway 55. 54. 06. Renton - Lazy Wild 56. 51. 15. Calexico - Two Silver Trees 57. 61. 21. UNKLE - Cut Me Loose 58. 58. 13. Franz Ferdinand - Lucid Dreams 59. 56. 22. Deerhunter - Agoraphobia 60. 59. 09. dEUS - Popular Culture 61. 43. 08. Guns N' Roses - Chinese Democracy 62. 53. 12. Maria Peszek - Muchomory 63. 52. 18. Hooverphonic - 50 Watt 64. 57. 15. Silver Rocket - Coil 65. 62. 09. Tom Morello: The Nightwatchman & Serj Tankian - Lazarus On Down 66. 68. 16. Cyndi Lauper - Same Ol' Story 67. 69. 23. Radiohead - House Of Cards 68. 64. 18. Kings Of Leon - Sex On Fire 69. 66. 19. Sparks - Strange Animal 70. 60. 03. Enya - Trains And Winter Rains Z listy wypadły: z 63 - Strachy Na Lachy - Po Prostu Pastelowe - po 16 tyg. z 65 - Pudelsi - Gdyby Ryby - po 11 tyg. z 67 - Kings Of Leon - Crawl - po 19 tyg. z 70 - Oasis - The Shock Of Lightning - po 17 tyg. - Listoholik - 27.12.2008 04:54 PM toś mi niespodzianka na 1. na 2. też, bo nie spodziewałem się jednak zmiany lidera już dziś, w ostatnim notowaniu w tym roku. Deerhunter cieszy już na 4. ojoj, walka o 1. miejsce będzie za tydzień, czy jednak nie? nie znam: The Pains Of Being Pure At Heart i Rockettothesky. muszę poszperać, jak tylko wrócę do siebie z bajecznych świąt u rodziców ale najbardziej, to cieszy pozycja 52., u mnie już ten singielek na 28. - saferłel - 27.12.2008 05:01 PM Listoholik napisał(a):nie znam: The Pains Of Being Pure At Heart i Rockettothesky. muszę poszperać, jak tylko wrócę do siebie z bajecznych świąt u rodziców Heh, chyba z 10 razy Ci pisałem o tych pozycjach na gg, że warto poznać Listoholik napisał(a):ale najbardziej, to cieszy pozycja 52., u mnie już ten singielek na 28.To to jest singiel w ogóle? Niby byłoby to logiczne z punktu widzenia wejścia tego numeru na twoją listą...ale...zawsze jest ''ale'' bo nie słyszałem o żadnym singlu z tej płyty. - prz_rulez - 27.12.2008 06:14 PM Czyli jeszcze nie czas na Elbow... 68. 64. 18. Kings Of Leon - Sex On Fire niech jeszcze nie wypada ;] - Paweł - 27.12.2008 06:15 PM Teraz kiedy mi się spodobał TV On The Radio u Ciebie spada? - saferłel - 27.12.2008 06:31 PM prz_rulez napisał(a):Czyli jeszcze nie czas na Elbow... Jak nie teraz to kiedy? Toż to 4 płyta już była - saferłel - 27.12.2008 06:32 PM Paweł napisał(a):Teraz kiedy mi się spodobał TV On The Radio u Ciebie spada? Takie życie, ja tam będę się cieszył jak pojawią się i na twojej liście. - AKT! - 27.12.2008 06:54 PM Cytat:02. 01. 03. TV On The Radio - Family TreeOnegdaj nie zacna owa pieśń est ^_^ Jeszcze później skomentuję resztę, ale muszę pomyśleć nieco - saferłel - 27.12.2008 06:56 PM Nie pisz takim językiem tu, bo nikt nie zrozumie, w końcu tu muzyka niszowa panuje...a nie wyżowa , dla wyższych sfer - AKT! - 27.12.2008 07:06 PM Azaliż któż wywód mój opasły przeczytawszy, w wątpliwość meritum jego poddać mógłby zawżdy? - saferłel - 27.12.2008 07:09 PM Idź ty do Kabaretu Moralnego Niepokoju, tam mieli taki skeczyk... Ja go poddaję pod wątpliwość bo bardzo lubię TV - AKT! - 27.12.2008 07:21 PM Lecz oto uprzednio wysłuchawszy onej pieśni srogiej, zdała się wrażenie sprawić chanty nietęgo surowej. Grajkowie ci grając przeto nie wiedzieli, cóż by zadziałać by to nieco rozweselić! - Listoholik - 27.12.2008 07:45 PM naoglądał się Ogniem i Mieczem podczas świąt w TV i gada jak potłuczony - saferłel - 27.12.2008 08:20 PM Dobre, oba teksty dobre ;P A tak w ogóle to jest urok tej piosenki, że jest taka smutna i daje do myślenia ;P - AKT! - 27.12.2008 08:44 PM No dobra, teraz słucham i nie jest jednak aż tak niezacna jak mi się wydawało wcześniej. Nie mniej jednak to wybitnie nie moje klimaty. - saferłel - 27.12.2008 08:46 PM Z pewnością jest to jakiś wredny ALTERNATYWNY POP PS - widzę, że zapomniałem listy płyt wrzucić, za 30 minut będzie - Listoholik - 27.12.2008 08:55 PM saferłel napisał(a):wredny ALTERNATYWNY POP dokładnie, i jeszcze ma powtykane w siebie ości z wigilijnego karpia - chris975 - 27.12.2008 09:12 PM Numer 3 bardzo dobry. Większości z listy nie znam, może jak będę miał trochę więcej czasu na to to sobie posłucham... - saferłel - 27.12.2008 09:16 PM Wiesz Chris. Jest gadu gadu, można tradycyjnie poprosić o niektóre numery jak to było za starych dobrych czasów - chociaż wszystko mam na chomiku...wszystko. - chris975 - 27.12.2008 09:56 PM saferłel napisał(a):Wiesz Chris. Jest gadu gadu, można tradycyjnie poprosić o niektóre numery jak to było za starych dobrych czasów - chociaż wszystko mam na chomiku...wszystko. Ale jak napisałem, nie mam ostatnio zbyt wiele czasu na to a i wkrótce internet nowy będę załatwiał więc nie wiem ile mnie czasu online nie będzie... |