MOJA LISTA notowanie 336(235) - 09.06.2017 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 336(235) - 09.06.2017 (/showthread.php?tid=35054) |
MOJA LISTA notowanie 336(235) - 09.06.2017 - marsvolta - 11.06.2017 08:05 PM NOTOWANIE 336(235)
O nowościach: KAZIK I KWARTET PROFORMA - TA DROGA BYŁA DALEKA
Nowa płyta Kazika „Tata Kazika Kontra Hedora” to trzecia już próba zmierzenia się z twórczością swojego ojca, warszawskiego barda. Tym razem jednak zadanie było znacznie trudniejsze, bo Kazik z Kwartetem Proforma postanowili dopisać muzykę do tekstów i wierszy Stanisława Staszewskiego, do których nie było dotychczas muzyki, a więc de facto przerobili je na piosenki. Myślę jednak, że i tym razem się udało, bo słuchanie tego albumu sprawia mi niezwykłą i nieskrywaną przyjemność, dokładnie tak samo czułem się w latach dziewięćdziesiątych, kiedy nie mogłem oderwać się od płyt kultu „Tata Kazika” i „Tata 2”. Natomiast dzisiejsza nowość pierwszy singiel z tego albumu „Ta Droga Była Daleka” to istna wisienka na torcie. Świetna przebojowa i wciągająca melodia w genialnej aranżacji oraz doskonały intrygujący tekst. Wszystkiego dopełnia jeszcze genialny teledysk Sławka Pietrzaka w scenerii niczym z filmu „Sin City” Robert Rodrigueza i Franka Millera. ROGER WATERS - SMELL THE ROSES Na nowy album Roger Waters kazał czekać swoim fanom aż dwadzieścia pięć lat! I w momencie kiedy większość osób uznało, że teki krążek chyba już nie powstanie, mistrz powraca w wielkim stylu. Pierwszy singiel „Smell The Roses” to piosenka niemal epicka, nawiązująca do najlepszych czasów nie tylko solowej kariery Watersa, ale i ogólnie Pink Floyd. W piosence panuje niesamowity klimat, który prowadzi moje myśli do płyty „Wish You Were Here” (pierwsze skojarzenia z „Have a Cigar”), ale również utworu „Time” z „The Dark Side of the Moon”, to oczywiście za sprawą tykającego zegara w środkowej części kompozycji. Jest tu też coś z „The Pros Cons”, a może nawet z „The Wall”, ale to oczywiste, bo w końcu to sam Waters. |