MOJA LISTA notowanie 314(230) - 06.01.2017 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA notowanie 314(230) - 06.01.2017 (/showthread.php?tid=33374) |
MOJA LISTA notowanie 314(230) - 06.01.2017 - marsvolta - 12.01.2017 07:13 PM NOTOWANIE 314(230)
O nowościach: HEY - BŁYSK
Grupa Hey bardzo ładnie promuje swój nowy album. Powstały już trzy teledyski, a ten najnowszy do tytułowego nagrania z „Błysku” przenosi nas nawet na księżyc. Ponadto premierze klipu towarzyszy też interaktywna cześć w postaci gry, która jest dostępna na stronie zespołu. Możemy tam uratować świat i nie dopuścić do tego, aby Kasia przespała to wydarzenie. Muzycznie „Błysk” to połączenie recytacji i jednolitej melodii w specyficznej aranżacji, która z sekundy na sekundę odsłania przed słuchaczem swoje pełniejsze oblicze. Piosenka intryguje i prowokuje do wgłębienia się w jej przesłanie. „Koty wygarnęły psom, a psy ludziom” to zdanie najmocniej zapisuje się w pamięci. Zresztą cały tekst jest niesamowicie futurystyczny i przesiąknięty astronomicznym klimatem. Na albumie „Błysk” bez trudu znajdziemy bardziej przebojową piosenkę, jak choćby „Szum” czy „Cud”, ale singlem „Błysk” Hey może pokazać światu coś nowego, innego, czego jeszcze nie było i tak właśnie się dzieje. BULLET FOR MY VALENTINE - DON'T NEED YOU Od ostatniego albumu Bullet For My Valentine naprawdę nie minęło zbyt wile czasu, a grupa już prezentuje nowe nagranie „Don't Need You”, którym świętuje podpisanie nowego kontraktu płytowego z Spinefarm Records. Od razu słychać i widać zmianę w fińskim kierunku, bo pojawiają się tu charakterystyczne dla tego regionu dźwięki w postaci organów na początku oraz teledysku w istnie Nightwish’owskiej scenografii. Te spostrzeżeni są oczywiście z przymrużeniem oka, choć coś w nich może być, a tak naprawdę „Don't Need You” to kawał świetnego i bezkompromisowego łomotu, do którego powraca się z nieskrywaną przyjemnością. Gdyby ta piosenka znalazła się na ostatnim albumie „Venom” była by bez wątpienie jego najjaśniejszym punktem. Mocny przebojowy riff i jeszcze lepszy refren oraz cała masa gitarowych eksplozji w stylu Slipknot’a to iście wybuchowa mieszanka, która nie pozostawia słuchacza obojętnym. Jeżeli „Don't Need You” to zapowiedź nowego albumu, to już nie mogę się doczekać. |