MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2016 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: m.volta - GUNNERS TOP (/forumdisplay.php?fid=78) +---- Wątek: MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2016 (/showthread.php?tid=33242) |
MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2016 - marsvolta - 31.12.2016 07:03 PM MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2016 Dla świata muzyki ten rok był bardzo smutny, bo odeszli wielcy artyści David Bowie, Prince, Leonard Cohen oraz George Michael. Takie jest jednak życie i choć czasem trudno się z tym pogodzić to na pocieszenie można przypomnieć, że ludzie odchodzą, ale ich sztuka zostaje z nami. To zdanie najmocniej wybrzmiewa przy osobach Bowie’iego i Cohena, bo oni tuż przed śmierciom przygotowali wielkie albumy „Blackstar” oraz „You Want It Darker”. W minionym roku doczekaliśmy się też wielkich powrotów. Swoje albumy po ośmiu latach przygotowali m.in. The Last Shadow Puppets oraz Metallica. Trochę krócej bo pięć lat czekaliśmy za to na nowy album Red Hot Chili Peppers. Na uwagę zasługuje fakt, że wszystkie te krążki były naprawdę dobre i nie ukrywam, że znajdują się one wśród moich najważniejszych albumów roku. Tak samo jak i kolejny projekt Josha Homme’a „Post Pop Depression” nagrany wspólnie z Iggy Pop’em. Bardzo dużo działo się też na polskim podwórku. Soje nowe albumy wydali Hey „Błysk” oraz Kult „Prosto”. W obu przypadkach były to najlepsze od przynamniej dekady albumy weteranów naszej sceny muzycznej. Kolejną świetną płytą popisały się młodsze koleżanki Julia Marcell „Proxy” oraz Maria Peszek „Karabin”. W tym roku pozytywnie zaskoczyli mnie też Blink-182, którzy albumem „California” udowodnili, że wracają do świata żywych. Szkoda natomiast, że nie odbył się koncert The Kills na tegorocznym Off Festiwalu, bo album „Ash & Ice” to też oczywiście jedna z fajniejszych płyt tego roku. Wspomnę jeszcze o M83 i cudownym „Junk” , Cage the Elephant „Tell Me I'm Pretty” oraz The Coral „ Distance Inbetween”. Te płyty w tym roku często gościły w moim odtwarzaczu. Ten rok to też wspaniałe koncerty m.in. At the Drive-In, The Last Shadow Puppets, Red Hot Chili Peppers, Tame Impala, Grimes, Chvrches, M83 na Openerze. Na długo zapamiętam też przedpremierowy koncert „Błysku” Hey’a oraz Kultu na Gubałówce w Zakopanem. Na mojej liście wygrali The Last Shadow Puppets choć Tame Impala była naprawdę blisko. Tradycyjnie wysoko The Strokes, ale przy tak świetnym powrocie nie mogło być inaczej. W tym roku wydali tylko trzy piosenki, ale za to jakie! Już nie mogę się doczekać zapowiadanego na przyszły rok pełnego albumu. Wysoko też Iggy Pop oraz Hey, największym przegranym późnych singli w rocznym ujęciu jest na pewno Metallica, choć i tak „Hardwired” udało się uplasować w pierwszej dziesiątce. Dla „Moth Into Flame” było to zadanie niewykonalne, a przecież sześć razy na pierwszym miejscu, to w ryk roku najwięcej. Na nowy rok życzę wszystkim całej góry świetnych płyt i doskonałych koncertów. Jest na co czekać Radiohead, Foo Fighters, Guns N' Roses, Aerosmith kolejny raz Red Hot Chili Peppers! A już zupełnie niedługo Green Day w Krakowie! (miejsce, punkty, ilość tygodni, najwyższa pozycja razy ile)
RE: MOJA LISTA PODSUMOWANIE ROKU 2016 - thestranglers - 01.01.2017 12:04 PM coś tam widzę, że wspólnego mieć będziemy |