Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (/forumdisplay.php?fid=189) +---- Wątek: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) (/showthread.php?tid=33201) Strony: 1 2 |
RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - Gaspard - 19.01.2017 08:22 PM (18.01.2017 12:26 AM)mike napisał(a):W przypadku trzynastki chodziło o tygodnie, ale Rachel była rok temu w pierwszej trzydziestce, a to też jest wyczyn. To był wielki przebójCytat:04: Rachel Platten Stand by You [01 (4x) / 46 (13 w 2015)]O jaki wielki przebój! TO nie lada wyczyn być 13 w 2015 roku i 4 w 2016. Ciekawe co na 1 RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - MExpress - 19.01.2017 08:34 PM Gaspard napisał(a):05: Adele All I Ask [01 (2x) / 29]"All I Ask" singlem też nie było, videa też nie było a nieżle sobie poradziło. Gaspard napisał(a):04: Rachel Platten Stand by You [01 (4x) / 46 (13 w 2015)]Piękny wynik, cudowny utwór i świetna wokalistka, tyle w temacie. Gaspard napisał(a):03: Meghan Trainor NO [01 (3x) / 43]Powiem szczerze, nie wiem co to tutaj tak wysoko robi Gaspard napisał(a):02: Little Mix ft. Jason Derulo Secret Love Song [01 (5x) / 29]To też strasznie wysoko... Co też masz na pierwszym? RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - Gaspard - 19.01.2017 09:09 PM No i czas na najlepszy utwór 2016. Proszę państwa, przed wami absolutny numer 1 - 40 tygodni na liście (w tym 19 w pierwszej dziesiątce) pięciokrotnie zdobyty szczyt. Po prostu hicior 01: Samra MIRACLE [01 (5x) / 40] RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - Gaspard - 19.01.2017 09:13 PM (19.01.2017 08:34 PM)MExpress napisał(a): "All I Ask" singlem też nie było, videa też nie było a nieżle sobie poradziło.No cóż, bywają wyjątki. Akurat wtedy miałem szał na 25 i słuchałem bez przerwy. Efekty widać (19.01.2017 08:34 PM)MExpress napisał(a): Piękny wynik, cudowny utwór i świetna wokalistka, tyle w temacie.Podpisuję się nogami i rękami pod tym komentarzem (19.01.2017 08:34 PM)MExpress napisał(a): Powiem szczerze, nie wiem co to tutaj tak wysoko robiNo cóż, uwielbiam Meghan, mam bardzo miłe wspomnienia z tym kawałkiem + klimat lat 90. Czego chcieć więcej? RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - Tomekk - 19.01.2017 09:16 PM Gaspard napisał(a):absolutny numer 1 - 40 tygodni na liście (w tym 19 w pierwszej dziesiątce) pięciokrotnie zdobyty szczyt. Po prostu hicior nigdy bym nie trafił, kto wygra podsumowanie. Mnie "Miracle" średnio się podobało. Nie było nawet w Top 20 Eurowizji 2016. no ale mimo to dzięki za przedstawienie wyników! RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - mike - 19.01.2017 11:40 PM o kurcze zamurowało mnie! baardzo lubilem "Miracle" przed Eurowizją, ale występ mnie baardzo rozczarował i bodajże z 4 miejsca przed Eurowizją spadła po za pierwszą 15... Ale piosenka w wersji studyjnej zacna! RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - Gaspard - 02.02.2017 07:39 PM Tak jak zawsze 1 stycznia publikowana jest przez mnie lista najlepszych utworów minionego roku, tak 1 lutego tworzę listę najlepszych albumów. Jeśli kogoś to interesuje to zapraszam ... NAJLEPSZE ALBUMY 2016: Poprzednie lata: 2003: Evanescence Fallen 2004: Anastacia Anastacia 2005: Kelly Clarkson Breakaway 2006: Christina Aguilera Back to Basics 2007: Britney Spears Blackout 2008: Beyonce I Am ... Sasha Fierce 2009: Lady Gaga The Fame Monster (+ The Fame) 2010: Caro Emerald Deleted Scenes from Cutting Room Floor 2011: Adele 21 2012: Pink The Truth About Love 2013: Caro Emerald The Shocking Miss Emerald 2014: Indila Mini World 2015: Adele 25 10) Emeli Sandé Long Live the Angels Pierwszy singiel to po prostu ciary. Brak mi słów by to określić. Zdecydowanie jeden z najlepszych hitów tego roku. Reszta albumu również zachwyca, chociaż jest kilka utworów, które znaleźć się tu nie powinny. Liczę na to, że promocja albumu się jeszcze nie zakończyła i Emeli jeszcze nas zaskoczy jakimś teledyskiem 09) Meghan Trainor Thank You Moja miłość do Meghan zaczęła się dawno temu, a przy drugiej płycie mój szacunek wzrósł jeszcze bardziej. Rewelacyjny pierwszy singiel sprawił, że po album pobiegłem w dzień premiery, jednak mam mieszane uczucia. Zacznijmy od plusów - album jest wyjątkowo różnorodny, a Meg oprócz doo-wopu i popu eksperymentuje też z reggae, R&B i gospelem. Pierwszy singiel wygląda jak wyjęty z drugiej lub trzeciej płyty Britney Spears, Hopeless Romantic to piękna ballada w stylu Norah Jones, Kindly Calm Me Down wzrusza przy każdym przesłuchaniu, a przy Woman Up nogi aż rwą się do tańca. Album posiada też wady - między innymi aż cztery niepotrzebne utwory i momentami zbyt banalne teksty. 08) Lady Gaga Joanne Nie raz zdarza się, że dany artysta nagle rzuca wszystko co do tej pory osiągnął i idzie w zupełnie innym kierunku. Tego właśnie dokonała Lady Gaga i gdy od początku kariery starała się uczynić swoją muzykę jak najbardziej popularną, to tym razem postawiła na to, co ona uważa za słuszne. Mimo, że nie postawiłbym jej na tym samym poziomie co pierwsze dwa albumy to na pewno przyznam jej uczciwie miejsce trzecie w rankingu najlepszych płyt Gagi 07) Alessia Cara Know-It-All Pierwszy singiel mnie w ogóle nie porwał. Wyjątkowo przeciętny. Następnym specjalnie się nie interesowałem. Dopiero przy trzecim pomyślałem sobie, że dziewczyna ma wielki talent. Odsłuchałem całość i jestem pozytywnie zaskoczony. Liczę na to, że promocja albumu jeszcze się nie skończyła i dziewczyna wyciśnie z tej płyty wszystko, co się da. 06) Sia This is Acting Sia to jedna wielka zagadka. Znamy tak wiele jej utworów, a tak mało wiemy o niej samej. Przewijała się przez dwudziestopierwszowieczny rynek muzyczny od kilkunastu lat, a my usłyszeliśmy o niej dopiero trzy lata temu. Można powiedzieć, że to dzięki jej tajemniczości stała się taka popularna. Bo czy oprócz niej jest jakiś artysta na świecie, który nie ujawnia swojej tożsamości, robiąc jednocześnie wielką karierę? Cała płyta to zbiór wszystkiego, czego inni wokaliści nie chcieli. Już sobie wyobrażam jak reagują teraz, gdy o hitach Sii mówi cały świat 05) Rachel Platten Wildfire Muzyczną karierę zaczynała od zwykłego muzykowania w lokalnych klubach ponad 12 lat temu, ale dopiero w 2015 rozpoczęła światową karierę. Swoim Fight Song dała nadzieję milionom fanów (w tym i mnie) na to, że może być lepiej i wszystko co musimy zrobić to walczyć - o siebie i o innych. Cały album przepełniony jest pozytywną energią i marzycielskimi kawałkami, które niejednokrotnie podnosiły mnie na duchu gdy byłem w dołku. Album posiada natomiast jedną, wielką wadę - złą promocję. Singli powinno być co najmniej pięć, a tutaj dostaliśmy trzy, z czego jeden nie był praktycznie w ogóle promowany. A szkoda 04) Beata Kozidrak B3 Królowa polskiej muzyki? Odpowiedź jest tylko jedna - Beatka. W moim sercu zajmuje szczególne miejsce - zarówno jej solowa twórczość, jak i wspólnie z Bajmem to po prostu cudo. Jej pierwszy album był wyjątkowo dobry, drugi na niższym poziomie, a B3 to ponownie skok w górę. Mimo, że Beacie bliżej już wiekowo do Maryli Rodowicz niż Sylwii Grzeszczak to dalej czuć w niej tego młodzieńczego ducha, który jest doskonale słyszalny na płycie 03) Carrie Underwood Storyteller Carrie to królowa country - tyle w temacie. Swoimi utworami przebiła nawet Taylor Swift i Shanię Twain. Najnowszy album jest wyjątkowo spójny, a każdy utwór to inna historia, którą Carrie (jako tytułowa gawędziarka) opowiada - raz jako ona, raz jako obserwator. Jedyna rzecz, która nie jest dopracowana to nijakie teledyski, ale przecież nie to jest najważniejsze 02) Celine Dion Encore un Soir Mówi się, że artyści dojrzewają wraz z rozwojem kariery. Celine od początku tworzyła prawdziwą sztukę, a nie zwykły pop. Po śmierci męża nie zamknęła się w sobie, lecz wszystko co czuła w sercu przelała na swój najnowszy album, na którym widzimy smutek, żal, rozczarowanie, złość, lecz również szczęście, poczucie spełnienia i mnóstwo optymizmu. 01) Tove Lo Lady Wood Tove od zawsze lubiła kontrowersje i nigdy nie stroniła od kontrowersyjnych tematów. O ile na pierwszej płycie była niegrzeczna to teraz przekroczyła wszelkie granice. Na albumie nie znajdziemy nic, co by nie pasowało. Każda kompozycja jest małym arcydziełem i tworzy z pozostałymi spójną historię. Ciary przy każdym kolejnym odsłuchaniu i silne uzależnienie, tak wygląda moja historia z tym albumem POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE:
Tak według mnie wygląda lista tego, co najlepiej się słuchało w 2016. Dajcie znać o tym co myślicie. Jeśli plotki okażą się prawdziwe to o tytuł najlepszego albumu 2017 powalczą między innymi: Amy Macdonald, Anastacia, Caro Emerald, Cher, Christina Aguilera, Evanescence, Imagine Dragons, Katy Perry, Pink i Tove Lo. Zapowiada się ciekawy rok na rynku muzycznym RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - Tomekk - 02.02.2017 09:18 PM Gaspard napisał(a):Poprzednie lata:Same panie dominują w tym roku również, bo Tove Lo na prowadzeniu. Żeńskie wokale cenisz zdecydowanie wyżej niż męskie. Całe top 10 tego roku to śpiewające panie z tej dziesiątki lubię tylko dwie płyty - Sii oraz Lady Gagi, pozostałe to jednak zawód. Chociaż Celiny i Alessi nie znam, to raczej nie spodziewam się po nich niczego ciekawego. RE: Gaspard's Top 100 Songs of a Week (Podsumowanie roku 2016) - MExpress - 02.02.2017 10:25 PM Tomekk napisał(a):Żeńskie wokale cenisz zdecydowanie wyżej niż męskie. Całe top 10 tego roku to śpiewające panieTomekk ma rację, widać ze wolisz śpiewające panie. Od 2013 roku u ciebie wygrywają same kobiety |