Royal Chart no. 755, 18.04.2015 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: Wszystko Jak Leci (/forumdisplay.php?fid=150) +---- Wątek: Royal Chart no. 755, 18.04.2015 (/showthread.php?tid=27044) |
Royal Chart no. 755, 18.04.2015 - Dobromiera - 01.09.2015 03:51 PM nowości w tym tygodniu: SHXCXCHCXSH - Monolithic Conclusion - ee... i jak czytać taką nazwę zespołu? I jeszcze nazwa płyty - "Linear S Decoded". Nie wiem o co chodzi ale rozumiem że to nazwa zespołu jest zakodowana. Ciekawe, jak wygląda w wersji niezakodowanej. Ok ale teraz o muzyce. Podmiot wykonawczy wydał jedną z najlepszych płyt techno tamtego roku (bije na głowę przehajpowaną Zamilską). Ostatni utwór na niej jest najlepszy - najbardziej klimatyczny, teksturalny, właściwie zbliżając się do tego, co było uważane za trance na początku lat 90. Po prostu cudo. Sophie Ellis-Bextor - Birth of an Empire - to niesamowite, że w 2015 roku mam na liście oba oblicza Sophie Ellis-Bextor - dance'owe ("Only Child") oraz balladowe ("Birth..."). To drugie jest tyle godne uwagi, co niedoceniane. Na zeszłorocznej płycie silnie romansując z art oraz baroque popem, wydała dużo lepszy krążek niż Lana Del Rey w podobnych klimatach. No ale ona nie kreuje się na hipster gangsta Nancy Sinatrę czy inne memy to nikt na nią nie zwrócił uwagi. Mumford & Sons - The Wolf - nie rozumiem ich wielkiego sukcesu. Ich debiut (wprawdzie solidny) nie wyróżnia się specjalnie spośród innych indie folkowych zespołów typu Fleet Foxes czy The Decemberists (a do Grizzly Bear to w ogóle nie ma startu), a następna płyta była po prostu marna. Ten utwór o dziwo mi się podoba, jest bardziej gitarowy i ma tendencje do chwytania. Lunatic Soul - Gutter - nadrabiania zaległości ciąg dalszy. Jak widać choć nie słucham prog rocka to zdarzają mi się przebłyski (macierzystą formację gościa z Lunatic Soul, czyli Riverside też gościłem na liście). Śliczny utwór, trochę kojarzy mi się ze średniowieczem albo fikcyjnym światem fantasy. Pomimo aż 9 minut trwania, nie dłuży mi się. Simon Templar - The Rabbit Hole (part 1) - całkiem zgrabny progressive trance. A tymczasem na szczycie Taylor zastępuje Taylor, Florence notuje najlepsze wyniki w historii (przy debiucie jeszcze nie umiałem jej docenić, a z drugiej płyty nic aż tak mnie nie porwało), Superfood ładnie kosi wyniki póki co ze wszystkimi utworami. 01. 08 05 Taylor Swift - Blank Space #1 02. 01 06 Taylor Swift - Shake It Off #1 03. 03 04 Ariel Pink - White Freckles #3 04. 07 06 Florence + the Machine - What Kind Of Man #4 05. 04 06 Spintribe - BK-41 #4 06. 02 10 Superfood - Mood Bomb #2 07. 05 09 Superfood - Don’t Say That #1 08. 11 05 Sinead Harnett - Paradise #8 09. 06 09 The Vernons - Rollin’ Back To You #5 10. 09 08 Years & Years - King #4 11. 12 07 Circa Waves - T-Shirt Weather #11 12. 10 07 Late Night Alumni - This This This (Kaskade remix) #10 13. 13 07 Incubus - Absolution Calling #13 14. 19 04 Oliver Heldens - Melody #14 15. 15 18 Catfish & The Bottlemen - Kathleen #1 16. 14 07 Orkidea - Revolution Industrielle #14 17. 21 04 Kendrick Lamar - The Blacker The Berry #17 18. 23 03 Swans - A Little God In My Hands #18 19. 16 07 Catfish & The Bottlemen - Cocoon #9 20. 17 12 Django Django - First Light #3 21. 24 03 Villalog - Space Trash #21 22. 25 03 Marilyn Manson - The Mephistopheles of Los Angeles #22 23. 22 06 Spintribe - Rolling Out Of There #22 24. 30 02 Dimension - Origami #24 25. 00 01 SHXCXCHCXSH - Monolithic Conclusion #25 26. 28 02 Quadran - Animals Rebellion #26 27. 00 01 Sophie Ellis-Bextor - Birth Of An Empire #27 28. 00 01 Mumford & Sons - The Wolf #28 29. 00 01 Lunatic Soul - Gutter #29 30. 00 01 Simon Templar - The Rabbit Hole (part 1) #30 sweet ten: * Achterbahn D’Amour - Holy Romance Empire * Balthazar - Bunker * Etienne Jaumet - Metallik Cages * Imagine Dragons - Shots * Jenny Lewis - Head Underwater * John & The Volta - Paralized * Leftfield - Universal Everything * Steve Birch - Black Hole * Tinashe - Pretend * Twenty One Pilots - Tear In My Heart the hipsters: 18 05 Cubicolor - Magnum #12 20 12 Jenny Lewis - The Voyager #1 26 11 Metronomy - The Upsetter #7 27 07 Father John Misty - Chateau Lobby #4 (In C For Two Virgins) #12 29 02 Incolumis - Unbound #29 |