Największe forum list przebojów Mycharts.pl
mój top wszech czasów (2014) - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: ku3a - lista przebojów (/forumdisplay.php?fid=24)
+---- Wątek: mój top wszech czasów (2014) (/showthread.php?tid=25280)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 26.05.2015 12:35 PM

"Dry County - Bon Jovi" - kolejny z utworów, które na mojej liście przesadnie wielkiej kariery nie zrobił, ale z wiekiem moc utworu nie malała, a pewnie nawet rosła. 9:53 - najdłuższy utwór w dwusetce!
"Sky Is Over - Serj Tankian" - ach, ile było emocji - Serj wydaje (pierwszą) solową płytę! Dwa pierwsze utwory fajne, weszły na moją listę, ale jednak do utworów SOAD nie dorastały. Na szczęście na płycie był jeden, który dorasta. Bardzo chciałem wykorzystać "Sky Is Over" w czołówce mającej niedługo później powstać mojej audycji w Radio Orbit. Gdy dorwałem instrumentalną wersję, to sprawa była przesądzona, a Rockiestra dostała oprawę muzyczną do jingla Icon_smile2.
"Fajna dziewczyna - Cocodraże" - przygoda z Cocodrażami zaczęła się niepozornie, bo "Kebab morderca", który bardzo spodobał się Miszonowi i którym chciał on zarazić całą redakcję Radia Orbit nie przypadł mi (wtedy) całkowicie do gustu. Nie pamiętam jakie kroki były później, ale w końcu sytuacja całkowicie się zmieniła - zakochałem się w całej płycie, koncert który chłopaki zagrali w warszawskim Tygmoncie, a na którym miałem przyjemność być, uważam za jeden z absolutnie najlepszych koncertów na których byłem w życiu, a taka "Fajna dziewczyna" ląduje w 14. dziesiątce mojego topu! Piosenka bardzo mi się kojarzy z Miszonem i ze wspólnym śpiewaniem na mieście w czasie wieczornych wędrówek w czasie Euro 2012 Icon_mrgreen.
"Los cebula i krokodyle łzy - Coma" - ostatnie płyty Comy to dla mnie w zdecydowanej większości pasmo porażek. Przerost formy nad treścią, brak autentyczności, tworzenie na siłę, coraz bardziej groteskowa maniera wokalna Roguca. Ale w tym towarzystwie nieudanych utworów jest jedna perła. Spodobała mi się zanim jeszcze weszła na LP3.
"It Must Have Been Love - Roxette" - Roxette zacząłem słuchać trochę później, od płyty "Joyride", ale to nie znaczy, że nie uwielbiam niektórych wcześniejszych piosenek. Uwielbienie do tej piosenki nie powinno nikogo dziwić, nawet jeśli komuś osobiście ona się nie podoba.
"Livin' on a Prayer - Bon Jovi" - w sumie mógłbym napisać podobnie do tego, co powyżej o Roxette. Ponadto "Livin' on a Prayer" to dla mnie książkowy przykład rockowego, melodyjnego przeboju. Nie nudzi się po latach.
"B.Y.O.B. - System Of A Down" - "Toxicity" poznałem z opóźnieniem, "Steal This Album" to były utwory z sesji do "Toxicity" i dopiero nowy materiał z "Mezmerize" poznawałem razem z całym światem. A pierwszym singlem było właśnie "B.Y.O.B.".
"St. Anger - Metallica" - wiadomo, że "St. Anger" to bardzo kontrowersyjna płyta. Po pierwsze nie wszystkim fanom spodobała się zmiana brzmienia, po drugie wojna głośności spowodowała, że ta płyta nie brzmiała tak czysto jak pewnie mogłaby. Ale ja akurat należę do grupy, która ogromnie lubi ten album. A tytułowy utwór to dla mnie jeden z majstersztyków mojego ulubionego zespołu.
"Original Prankster - The Offspring" - to był utwór, który zwiastował kolejną płytę zespołu, który cokolwiek by w tamtych czasach nie zrobił, to u mnie osiągało niebywały sukces. "Original Prankster" był przez kilka lat współrekordzistą liczby tygodni na pierwszym miejscu na mojej liście - 12. Teraz jest to ex aequo czwarte miejsce.
"Spending My Time - Roxette" - czy ja już pisałem, że zacząłem słuchać Roxette od płyty "Joyride"? Może gdzieś już pisałem. A że coś z tej płyty się w topie pojawi? No to się pojawia. Jako ostatnie?

140. 301. 1992. Dry County - Bon Jovi (Click to View)



RE: mój top wszech czasów (2014) - Miszon - 26.05.2015 03:08 PM

Hehe, bardziej śpiewaliśmy w czasie Euro "Ciśnij we mnie swą bielizną" Icon_biggrin3 .

Dry County świetne! Swoją drogą - to ciekawe, że to najdłuższy numer w 200-ce. Dość krótki jak na najdłuższy że tak powiem Icon_wink2 .


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 26.05.2015 03:54 PM

Tomekk napisał(a):Druga płyta jeszcze też była w miarę dobra, na kolejnych to już tylko pojedyncze kawałki były przyzwoite. Szkoda.
to u mnie jest tak, że z drugiej znam może ze 2 kawałki (a płyty, z tego wynika, w całości nie słyszałem), a z kolejnych chyba nic...
Lilian napisał(a):Co do Offspring wiem ze są lepsze piosenki. Ja np. mam bardzo dobre wspomnienia z "Pretty Fly (For The White Guy)". Może jeszcze nie było?
nie było, ale nie wiem czy "jeszcze" Icon_wink2.
adameria napisał(a):Wracając do tematu Backstreet Boys, napisałam że jestem zaskoczona bo wiem jak Jacek (i kiedyś mój brat) reaguje gdy czasem pojawia się jakiś klip Backstreet Boys w TV. Fajnie że Ty odbierasz ich pozytywnie.
lubiłem NKOTB. Backstreet Boys to był pierwszy "generyk" (posługując się farmaceutyczną nomenklaturą Icon_wink2 ). Na nich jeszcze zwracałem uwagę. Nie wszystko się podobało, ale były rzeczy które zwracały uwagę. Potem powchodziły jakieś N-Synki i inne, które już mi się nie podobały, a potem się tego narobiło jak, za przeproszeniem, psów i już z definicji byłem nastawiony negatywnie.
adameria napisał(a):3. Nie spodziewałem się. Po pierwsze mam innego lidera z tej płyty, po drugie myślałem, że 5LC już zakończyło karierę w Twoim TWC
"Miasto dzieci" wygrało u mnie podsumowanie roku, kilka ładnych tygodni było na pierwszym, bardzo długo było w dziesiątce, więc niemal musiało się w dwusetce znaleźć Icon_smile2.
Sundrajta napisał(a):I zawsze się zastanawiałem dlaczego nazwę tego zespołu wymawiamy el dojpa?
wymawiamy "el dupa", tylko na potrzeby radia wygładzono na chwilę i jeden ze sposobów zapisu odczytywano jako "el dojpa".
Sundrajta napisał(a):"Wilki dwa" - 9,5 pkt. - Najważniejszy utwór Luxów, szczególnie tekst mocno na mnie oddziaływał i od niego zacząłem ich słuchać na poważnie, bowiem pierwsza płyta przeszła bez echa. Jak dla mnie była zbyt punkowa.
mi pierwsza płyta jako całość też nie za bardzo podchodziła. jakaś zbyt surowa brzmieniowo była dla mnie.
Sundrajta napisał(a):A więc okazało się, że Irlandia to nie tylko U2.
a Sinead? też jakoś tam się w muzyce zapisała Icon_wink2.
Sundrajta napisał(a):"English Summer Rain" - 3 pkt. - Tego utworu nie znałem dotąd i odsłuch z tego linka (nie wiem która to jest wersja ale wnioskując z opisu brzmi na płytową)
w linku jest wersja singlowa
Sundrajta napisał(a):"I Will Talk and Hollywood Will Listen" - 4,5 pkt. - Tego Williamsa również nie znałem i nie dziwota, bo ja takiej muzyki nie słucham na co dzień. Taka monumentalna struktura przywodzi na myśl choćby słynne "Don't Cry for Me Argentina" i rzeczywiście trzeba lubieć taką muzykę, żeby się nią zachwycać.
kolejny przypadek, że Ty porównujesz ze sobą jakieś 2 utwory, pisząc że są z tej samej kategorii i że w pewien sposób podobne do siebie, a ja uwielbiam jeden z nich, a drugiego nie cierpię Icon_mrgreen.
Miszon napisał(a):podobnie to wspominam Icon_wink2. Zaczęło się od refrenu, który już na pierwszym koncercie, na którym to zagrali, mnie zaciekawił i wciągnął.
no i proszę, drugie zdanie przeczytałem tylko dlatego, że nie odpisałem od razu.
uwielbiam edytowanie postu po ponad 10 godzinach Icon_twisted.
to przy okazji napiszę - a może masz czas w sobotę po południu? 5LC będzie grać we wracającym do życia klubie Fugazi w eliminacjach do Jarocina. każdy zespół ma 30 minut dla siebie, łącznie z rozłożeniem się i zwinięciem. tyle że nie wiadomo o której 5LC będzie grać, bo kolejność będzie losowana o 15:00. Ale chcemy z pewnych względów zagrać na samym początku.


RE: mój top wszech czasów (2014) - adameria - 26.05.2015 04:50 PM

O Bekstrit Bojs to jednak nie ja pisałem... choć wiem, że "adameria" może być postrzegany jako rodzaj żeński. Icon_wink

Kebaba mordercę skonsumowałem ze smakiem, a później bywało różnie z ich płytą, ale generalnie jest na plus.

SOAD - kolejny utwór z mojej czołówki.

Metallica - tytułowy utwór, dla mnie chyba najlepszy na tej płycie i choć nie jest to mój ulubiony ich album,
to i tak cieszyłem się, że wrócili do cięższego grania. Kuba, przepraszam... bo najbardziej, jak większości, przeszkadzał
mi ten werbelek, ale po latach uważam, że to ma swój urok i dzięki temu ta płyta jest rozpoznawalna.


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 26.05.2015 05:16 PM

Sundrajta napisał(a):"Radio/Video" - 7,5 pkt. - Kolejna ich piosenka potwierdzająca fakt, że warto sięgnąć po więcej.
no to już nie czekaj dłużej, tylko sięgaj Icon_wink2.
Sundrajta napisał(a):"Miasto dzieci" - 6 pkt. - I jeszcze jeden do kolekcji nieznanych przebojów. Aczkolwiek tym razem pozytywne zaskoczenie, wszak coś w stylu punku nie za bardzo trafia w moje gusta lecz tej piosence jest coś ujmującego.
i ponieważ tutaj też nie jest to Twoja pierwsza pozytywna opinia na temat ich utworu, to zachęcam do sięgnięcia po więcej. zachęcam, polecam, nie wiem co jeszcze napisać Icon_wink2. youtube, spotify itd. W wielu miejscach znajdziesz muzykę 5 Litrów Czerwieni.
tadzio3 napisał(a):"Radio/Video" - a to poznałem dzięki Tobie
po latach takie rzeczy się zacierają, a to frajda, że można znajomych zapoznawać z tak znakomitymi numerami Icon_smile2.
Sundrajta napisał(a):Teraz jest wszystko szybsze i nie mam czasu na teledyski
że szybsze to raz, a dwa że i telewizje muzyczne inaczej teraz wyglądają niż kiedyś. internet wszystko zmienił.
AKT! napisał(a):I dalej w las, tym trudniej mi się tu odnaleźć.
tym bardziej więc dziękuję, że zaglądasz i zostawiasz ślad Icon_smile2.


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 26.05.2015 05:24 PM

Miszon napisał(a):Hehe, bardziej śpiewaliśmy w czasie Euro "Ciśnij we mnie swą bielizną"
też Icon_smile2
Miszon napisał(a):Dry County świetne! Swoją drogą - to ciekawe, że to najdłuższy numer w 200-ce. Dość krótki jak na najdłuższy że tak powiem
no dłuższe to już ciężko zdzierżyć Icon_razz.
adameria napisał(a):O Bekstrit Bojs to jednak nie ja pisałem... choć wiem, że "adameria" może być postrzegany jako rodzaj żeński.
no niestety, cytowanie selektywne nie zawsze dobrze działa...
adameria napisał(a):Kuba, przepraszam... bo najbardziej, jak większości, przeszkadzał
mi ten werbelek, ale po latach uważam, że to ma swój urok i dzięki temu ta płyta jest rozpoznawalna.
jest rozpoznawalna, fakt, ale dla mnie po prostu liczyło się to, że ta pokrywka od śmietnika po prostu mi się podobała Icon_smile2.


RE: mój top wszech czasów (2014) - Sundrajta - 26.05.2015 09:17 PM

ku3a napisał(a):no to już nie czekaj dłużej, tylko sięgaj .
Właśnie dziś przesłuchałem dwie płyty SoaD, a efekt tego będzie widoczny na dniach w forumowej liście płyt LP3. Icon_wink

ku3a napisał(a):i ponieważ tutaj też nie jest to Twoja pierwsza pozytywna opinia na temat ich utworu, to zachęcam do sięgnięcia po więcej. zachęcam, polecam, nie wiem co jeszcze napisać . youtube, spotify itd. W wielu miejscach znajdziesz muzykę 5 Litrów Czerwieni.
No może się i w tym przypadku dam skusić? Ale na pewno nie za szybko, bo trochę gonię z czasem na wszystkie zajęcia! Icon_eek


RE: mój top wszech czasów (2014) - Miszon - 26.05.2015 10:36 PM

Ja wiem, że 5lc grają w Fugazi, nawet Czapski powiedzial min jak sie ostatnio widzieliśmy, że dostanę kartę klubowi za ze wstępem na wszystkie imprezy, chętnie bym przyszedł, ale raz ze to dość daleko, a dwa (i co ważniejsze) - nie wiem co na to żona Icon_wink2 . Biorąc pod uwagę, że 2tyg temu byłem bez niej na weselu, to może średnio zareagować a zapowiedź, ze znowu gdzieś wybywam bez niej Icon_wink2 .
Ale będę próbował negocjować.


RE: mój top wszech czasów (2014) - Yacy - 26.05.2015 10:36 PM

nadrabiamy... Icon_wink2

161-170.
Zombie i długo nic.
Kult, INXS no i ONA Icon_smile2
Muse też w sumie lubię, no i tylko MAP wolę bardziej Icon_smile2 ale w TWC jest tylko nr1 Icon_smile2

151-160
ku3a napisał(a):Jakbym kiedyś robił jakiś top tekstów, to ten na pewno byłby w czołówce.
słuchaliśmy w czasie drogi na zlot i coś w ten deseń powiedziałem Icon_wink2 genialny! Icon_smile2
Do syna Józefa Cieślaka i długo nic Icon_razz
kiedyś Ice MC lubiłem. kaseta latała non stop. teraz kojarzę pewnie ze trzy kawałki, a niektórych zapewne bym nie poznał...
no i DS i AS Icon_wink2

141-150
Ho i Dmuchawce! pierwszy zyskuje a drugi niestety też traci. i to mocno ... już nie jest moim nr 1 Urszuli.
Supergirl - faktycznie jednak lepsza od Josephine! Icon_wink2 od ostatniego wpisu kilka razy je przesłuchałem i nie mam wątpliwości Icon_smile2
Mambałaga!!! niezły debiut! ciekawy jestem gdzie w moim TWC wyląduje mój nr 1 z roku 2014 ... Icon_smile2

131-140
ależ Twoja dycha! Icon_biggrin3 chyba najbardziej Twojsza z dotychczasowych Icon_smile2
u mnie w szerokim TWC tylko wyższe Bon Jovi Icon_smile2

poza numeracją
Lilian napisał(a):od niedawna lubię 99 LuftBallons - Nena
Icon_lol

Gosia :-P napisał(a):Wracając do tematu Backstreet Boys, napisałam że jestem zaskoczona bo wiem jak Jacek (i kiedyś mój brat) reaguje gdy czasem pojawia się jakiś klip Backstreet Boys w TV.
no to nigdy nie była moja muza, więc reaguję jak reaguję Icon_smile2 chociaż w czasach przegrywalni miałem pierwszą płytę NKOTB na kasecie. ale nawet sentyment nie pozostał. innych boysbandów nawet nie kojarzę. nie kojarzyłem, bo od kilku lat coś tam niekiedy skojarzę Icon_razz


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 26.05.2015 11:27 PM

Sundrajta napisał(a):Właśnie dziś przesłuchałem dwie płyty SoaD, a efekt tego będzie widoczny na dniach w forumowej liście płyt LP3.
no i to to mi się podoba Icon_mrgreen.
Sundrajta napisał(a):No może się i w tym przypadku dam skusić? Ale na pewno nie za szybko, bo trochę gonię z czasem na wszystkie zajęcia!
jasne, rozumiem Icon_smile2. i tak bardzo mi miło, że komentujesz szczegółowo poszczególne utwory Icon_smile2.
Miszon napisał(a):nawet Czapski powiedzial min jak sie ostatnio widzieliśmy, że dostanę kartę klubowi za ze wstępem na wszystkie imprezy
o, a kiedy się z Waldkiem widziałeś i z jakiego powodu? nie wiedziałem, że się znacie Icon_smile2.
Miszon napisał(a):Ale będę próbował negocjować.
OK Icon_smile2
Yacy napisał(a):kiedyś Ice MC lubiłem. kaseta latała non stop.
no proszę Icon_smile2.
ja mogę z marszu wymienić kilka piosenek z płyty "Cinema", które bardzo lubię: "Easy", "Scream", "Cinema", "O.K. Corral".
Yacy napisał(a):Mambałaga!!! niezły debiut!
prawda? wiem, że wysoko, no ale jednak tak wyszło. potężna liczba punktów na liście przełożyła się w tym przypadku na znakomity i szybki wynik w topie.
Yacy napisał(a):ależ Twoja dycha!
co nie? Icon_smile2 nawet miałem napisać taki ogólny komentarz, ale w końcu opisując poszczególne utwory, zapomniałem Icon_wink2.
Yacy napisał(a):chociaż w czasach przegrywalni miałem pierwszą płytę NKOTB na kasecie.
ja do tej pory mam kilka ich kaset Icon_wink2.
a o przegrywalniach przypomniałem sobie w czasie zlotu, gdy otwarty został kiosk ruchu Icon_wink2.


RE: mój top wszech czasów (2014) - Yacy - 26.05.2015 11:37 PM

ku3a napisał(a):"O.K. Corral".
oj skoro nawet o tym tytule zapomniałem... musiałbym gdzieś tego poszukać Icon_wink2
ku3a napisał(a):prawda? wiem, że wysoko
ja się obawiam, że u mnie debiut <2014> będzie jeszcze wyższy... ale wcale nie musi tak być. Polica była poniżej miejsca 200, mimo, że stawiałem też na wyższy debiut. Odjazd w ogóle gdzieś nisko, nawet nie pamiętam gdzie debiutował Icon_wink2 ale zobaczę w okolicach sierpnia Icon_smile2


RE: mój top wszech czasów (2014) - Miszon - 27.05.2015 09:37 AM

(26.05.2015 11:27 PM)ku3a napisał(a):  o, a kiedy się z Waldkiem widziałeś i z jakiego powodu? nie wiedziałem, że się znacie Icon_smile2.
My się dość często widzimy - od ostatnich wakacji myślę, że z 5 razy minimum (plus ze 2-3 razy z jego żoną, widziałem także syna).
A tak jakoś przypadkiem wyszło, że kiedyś mu coś załatwiałem w Orange, wyszło że mamy wspólnego znajomego (bo go skojarzyłem z nazwiska, że to chyba ten gość od Fugazi i zagadałem że znam Kubę Jarosza) i potem już został że tak powiem moim stałym klientem Icon_smile2 .


RE: mój top wszech czasów (2014) - tadzio3 - 27.05.2015 11:16 AM

ku3a napisał(a):po latach takie rzeczy się zacierają, a to frajda, że można znajomych zapoznawać z tak znakomitymi numerami
I dzisiaj ten kawałek jest w czołówce moich ulubionych piosenek SOAD Icon_smile
Zaczynają się same wielkie przeboje, które i u mnie plasują się wysoko, a "Bohemian Rhapsody" od kilku lat to ścisła czołówka mojego topu. "Kryzysowa narzeczona" to mój nr jeden Lady Pank, ewentualnie nr 2. Niesamowite, że o "Enjoy The Silence" wcześniej zapominałeś. Tego bym się w życiu nie spodziewał Icon_wink2 U mnie ten kawałek z biegiem lat traci na znaczeniu, chociaż jeszcze się załapał do top 200. "Podobnie "Dmuchawce, Latawce, Wiatr", chociaż ten utwór już wypadł z listy.
"Arahja" - nr jeden Kultu.
To, co napisałeś przy "Los cebula i krokodyle łzy" jest identyczne z moim poglądem i już nic nie dodam.
"It Must Have Been Love" uwielbiam, u mnie nawet wyżej niż u Ciebie Icon_smile2
"B.Y.O.B." - to pierwszy utwór SOAD jaki usłyszałem świadomie wiedząc, że to są właśnie Oni Icon_wink2


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 27.05.2015 01:31 PM

Yacy napisał(a):ja się obawiam, że u mnie debiut <2014> będzie jeszcze wyższy...
no właśnie, ciekaw jestem na którym u Ciebie wypadnie.
i ciekawe co to będzie Icon_wink2.

a przy okazji mogę podać punktację za to pytanie w typowaniu.
przypominam pytanie: 3. Na którym miejscu jest najwyżej notowany utwór z 2014? (nie musi to być w pierwszej dwusetce) (3 pkt. za pomylenie się o max 10 miejsc, 2 pkt. za pomylenie się o max 30 miejsc, 1 pkt za pomylenie się o max 50 miejsc)
punktacja wygląda tak:
3 - adameria, Aro (obydwaj typowali miejsce 150)
2 - piotreklp3 (115), bear (163)
0 - tadzio3 (215), Tomekk (195, czyli za dużo o jedno miejsce, a byłby 1 punkt!), Yacy (233), mateusz91 (199), neon.ka (27), Lilian (220)
Miszon napisał(a):My się dość często widzimy - od ostatnich wakacji myślę, że z 5 razy minimum (plus ze 2-3 razy z jego żoną, widziałem także syna).
no proszę Icon_smile2.
faktycznie mówiłeś kiedyś o tej historii jak się poznaliście, ale nie wiedziałem, że to się potoczyło dalej.
Waldka syna to widziałem ostatnio w czwartek, bo grali z zespołem na otwarciu Fugazi i zobaczę też jutro, bo będą grać przed Kazikiem z ProFormą Icon_wink2.
tadzio3 napisał(a):"Arahja" - nr jeden Kultu.
u mnie nie, ale tym stwierdzeniem raczej nic nie zdradzam Icon_wink2.


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 27.05.2015 02:29 PM

"Goodbye - Lionel Richie" - jak grom z jasnego nieba - Marek Niedźwiecki odchodzi z Trójki... Pamiętam gdzie wtedy siedziałem, pamiętam co wtedy robiłem. Taka migawka, zdjęcie. Ta informacja to było dla mnie wtedy prawie równoznaczne z tym jakby powiedzieli w wiadomościach, że właśnie ogłosili koniec świata. Potem rozmowa z Balonikiem na antenie i puszczone "Goodbye". Nawet bez kontekstu utwór robiłby piorunujące wrażenie (nie znałem go wcześniej), ale z kontekstem - miazga!
"Mars napada - Kazik" - płyta "Melassa" to dla mnie ukoronowanie solowej kariery Kazika, później było już zbyt dużo eksperymentowania, a tutaj były idealnie wyważone proporcje świeżości, oryginalności i przebojowości. Szczególnie w tym utworze, który dla mnie jest najlepszym z płyty. O jakości tekstu w przypadku utworu, w którym palce maczał Kazik nawet nie ma co wspominać.
"Smooth - Santana & Rob Thomas" - ta jedna jedyna właściwa płyta Santany z duetami. Potem już zaczął gonić własny ogon i zagubił się w tym i dla mnie było to już ciężkostrawne. A "Smooth" - miodzio! Perełka na rewelacyjnej płycie.
"Anybody Seen My Baby - The Rolling Stones" - Stonesi nigdy nie należeli do moich ulubionych zespołów. Cóż, ich czasy świetności miały miejsce wiele lat przed tym jak zacząłem się interesować muzyką. Ale w połowie lat 90-tych mieli świetny czas.
"Lords Of The Boards - Guano Apes" - pisałem już kilka razy o kawałkach, które kojarzą mi się z kumplami z liceum. Tutaj kolejny z nich. Właściwie to to jest, obok "Nigger" Clawfingera, najbardziej jaskrawy przykład. Kojarzy mi się z imprezami-domówkami i wspólnym skakaniem do tego, jak już udało nam się dorwać do sprzętu grającego i przerwać serię tanecznych przebojów typu "Czarne oczy" czy "Asereje".
"Ciśnij we mnie swą bielizną - Cocodraże" - tak, wiem, że to nawet bardziej kojarzy się ze wspólnym śpiewaniem z Miszonem przy okazji wieczorów w trakcie Euro Icon_wink2. Przyznam, że ja mam spory problem, żeby wybrać co jest moim ulubionym utworem Cocodraży. Akurat w trakcie układania tego topu wyszło, że "Ciśnij...".
"Dude (Looks Like A Lady) - Aerosmith" - po płycie "Get a Grip" miałem tak mocną fazę na Aerosmith, że rzuciłem się na wcześniejsze ich płyty. W każdej znajdowały się genialne rzeczy.
"Remember The Time - Michael Jackson" - wówczas najdroższy teledysk w historii - te efekty i "obsada". Pamiętam premierowe odtworzenie we "Wzrockowej Liście Przebojów Marka Niedźwieckiego". A tydzień wcześniej budowanie atmosfery: "a już za tydzień nowy teledysk Michaela Jacksona". To se ne vrati.
"Question! - System Of A Down" - z serii niesamowite i niewytłumaczalne historie. System już wtedy był w czołówce moich ulubionych zespołów ever. Czekałem co będzie kolejnym singlem z płyty "Mezmerize". Wybrano "Question!". Ech, zawód, bo akurat ten numer zupełnie do mnie nie trafiał. Nawet nie wszedł na moją listę! I minęło kilka lat. Zespół zawiesił działalność, potem z powrotem się zszedł, by zagrać kilka koncertów. Na jeden z nich, w Berlinie, miałem jechać. Ale wcześniej obejrzałem transmitowany w sieci ich koncert z jednego z niemieckich festiwali. Może to te emocje związane z reaktywacją, może te związane z dniem, kiedy sam miałem ich zobaczyć na żywo, nie wiem. W każdym razie na tym koncercie zagrane zostało "Question!", a ja osłupiałem! Ależ to genialny utwór! Jak mogłem tego wcześniej nie słyszeć?! Efekt - debiut na pierwszym [sic!] i pozostanie na szczycie w sumie przez 6 tygodni! Ktoś umie to wytłumaczyć? Byłbym wdzięczny Icon_wink2.
"Always Look On The Bright Side Of Life - Monty Python" - że Monty Python ukształtował moje poczucie humoru to żadna niespodzianka Icon_smile2. Monty Python, Marek Niedźwiecki w LP3, KOC. Ale tutaj mamy do czynienia z piosenką, w której, owszem, poczucie humoru występuje, ale chodzi bardziej o pozytywne nastawienie, lekkość i te gwizdane motywy, przy których usta same się składają w dziubek, aby dołączyć Icon_smile2.

130. 384. 2002. Goodbye - Lionel Richie (Click to View)



RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 27.05.2015 02:34 PM

ku3a napisał(a):a przy okazji mogę podać punktację za to pytanie w typowaniu.
ach, no ale przecież można też podać punkty za trafienie co było najwyższą nowością z 2014.
więc czym prędzej nadrabiam:
4. Co jest najwyżej notowanym utworem z 2014 roku? (3 pkt za prawidłowe odgadnięcie, 1 pkt jeśli typowany utwór faktycznie pojawił się w topie, ale nie był najwyższą nowością)
punktacja:
3 - tadzio3, Yacy, adameria, mateusz91, bear, Aro (wszyscy odgadli, że "Mambałaga)
1 - Tomekk (obstawiał "Would You Fight For My Love?"), neon.ka, piotreklp3, Lilian (wszyscy typowali "Nie mam dla ciebie miłości").
A więc wszyscy zapunktowali, brawo Icon_smile2.


RE: mój top wszech czasów (2014) - Sundrajta - 27.05.2015 11:44 PM

ku3a napisał(a):kolejny przypadek, że Ty porównujesz ze sobą jakieś 2 utwory, pisząc że są z tej samej kategorii i że w pewien sposób podobne do siebie, a ja uwielbiam jeden z nich, a drugiego nie cierpię .
Co ja na to poradzę, że przy słuchaniu tej piosenki, mam takie skojarzenia! U mnie też song Madonny nie należy do jakichś ważnych czy wybitnych. Icon_lol

No to pora na zaległą dziesiątkę:
"Dry County" - 8 pkt. - Piękna ballada i Jon Bon Jovi, jednak w takiej stylistyce celniej trafia do mego serca. Jeszcze pamiętam świetne "Blaze of Glory".
"Sky Is Over" - 9 pkt. - Rzeczywiście fantastyczny kawałek i też go jeszcze poznałem dzięki odlotowemu teledyskowi. I od niego bardziej zainteresowałem się tym muzykiem i jego dokonaniami.
"Fajna dziewczyna" - 4,5 pkt. - Przyznaję z ręką na serduchu, że Cocodraży kompletnie nie znam. Aha, tutaj fajny tekst dominuje nad stroną muzyczną.
"Los cebula i krokodyle łzy" - 9 pkt. - Chyba ku3a ma rację pisząc, że ostatnie dokonania Comy są nieco przerośnięte formą nad treścią, lecz ten utwór jest kapitalny.
"It Must Have Been Love" - 9 pkt. - Świetny hit tej grupy i odkąd pamiętam był jednym z najważniejszych dla mnie jeśli chodzi o Roxette. Icon_idea
"Livin' on a Prayer" - 7,5 pkt. - To był ich początek i od razu takie wejście na scenę bez kompromisów i kunktatorstwa.
"B.Y.O.B." - 8,5 pkt. - Potwierdza się siła SoaD i do tego ta płyta, z której on pochodzi jest po prostu re-we-la-cyj-na. Icon_smile
"St. Anger" - 8 pkt. - To także jeden z moich ulubionych bandów i rzeczywiście trudno się przy nich do czegokolwiek przyczepić. Może ten numer akurat mnie nie powala, jednakże ma swoją energię i rytmikę.
"Original Prankster" - 5 pkt. - Nie wiem czemu zawsze mi się kojarzy, że ten zespół rywalizował najczęściej z Green Day i to właśnie oni byli w tej batalii moimi faworytami. Icon_twisted
"Spending My Time" - 7 pkt. - To już nie tak dobry utwór jak jego poprzednik w tym gronie, tyle że Marie Fredriksson była w stanie nawet z przeciętnej piosenki zrobić perełkę.
Dziwne bo w tym zestawie są w praktyce aż trzy pary tych samych wykonawców i w każdym przypadku bardziej sobie cenię te niżej ulokowane. Icon_wink

I niestety już dziś nie zdołam wysłuchać ostatniej grupy, a więc wciąż będę miał zaległości. Icon_eek No cóż, bywa.


RE: mój top wszech czasów (2014) - Yacy - 28.05.2015 12:03 AM

Stonesi i Monthy!!!
Ale też Goodbye.
ku3a napisał(a):ale z kontekstem - miazga!
oj tak ...

Jeśli chodzi o video Jacksona to "obsadowo" i tak po prostu bardziej podobał mi się clip do Liberian Girl Icon_smile2
a wczoraj przypadkowo trafiliśmy na Smooth... obrazek też niczego sobie Icon_wink2


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 28.05.2015 10:02 AM

Sundrajta napisał(a):"B.Y.O.B." - 8,5 pkt. - Potwierdza się siła SoaD i do tego ta płyta, z której on pochodzi jest po prostu re-we-la-cyj-na.
widziałem jej miejsce na Twojej liście płyt. super! Icon_smile2
Sundrajta napisał(a):"Original Prankster" - 5 pkt. - Nie wiem czemu zawsze mi się kojarzy, że ten zespół rywalizował najczęściej z Green Day i to właśnie oni byli w tej batalii moimi faworytami.
bo tak było. tak jak Oasis rywalizowali z Blur, tak Offspring z Green Day. obydwa zespoły w tym samym czasie zdobyły popularność (Offspring - płyta "Smash", Green Day - płyta "Dookie"), potem było kilka lat z wyraźną przewagą Offspringa, a potem od czasu "American Day" z wyraźną Green Daya. Ale dla mnie Offspring jest bezkonkurencyjny Icon_smile2.
Yacy napisał(a):a wczoraj przypadkowo trafiliśmy na Smooth... obrazek też niczego sobie Icon_wink2
dobra, może inaczej - podaj teledysk Jacksona, który nie był znakomity/oryginalny/przełomowy. łatwo nie jest, prawda? Icon_smile2


RE: mój top wszech czasów (2014) - ku3a - 28.05.2015 10:48 AM

Tak patrzę i patrzę i... to znowu bardzo "moja" dziesiątka Icon_smile2.

"Sleeping In My Car - Roxette" - po płycie "Joyride" już nie nagrało tak znakomitego albumu, ale na szczęście "Tourism" i "Crash! Boom! Bang!" były bardzo, bardzo dobre. W moim topie więcej jest w wykonaniu Roxette ballad, ale i szybsze utwory potrafili tworzyć fantastyczne.
"Bullet In Your Head - Made Of Hate" - przed pierwszym polskim Soniświrem bardzo solidnie się przygotowywałem (siebie oraz słuchaczy Rockiestry; był nawet konkurs, gdzie można było wygrać bilety na imprezę). Made of Hate wtedy nie znałem, choć może kojarzyłem, że grali wcześniej jako support Iron Maiden na stadionie Gwardii. Jednak przy okazji tych przygotowań, jak i na festiwalowym koncercie rozłożyli mnie na łopatki. Potem był jednodniowa impreza "Covan Wake the Fuck Up Tour", na której oni grali. Wtedy w którymś momencie podszedł do wokalisty i zagadałem czy dałoby się umówić na wywiad. No i dalej już poszło. Wywiad wyszedł moim zdaniem super, potem kontakt się utrzymywał. Takie kontakty na pewno nie dają ujemnych punktów przy tworzeniu topu Icon_wink2.
"Kocham cię jak Irlandię - Kobranocka" - wielki polski przebój, który i u mnie się załapał bardzo wysoko, a trzeba to podkreślić, tym bardziej, że jest to utwór sprzed początków mojego zainteresowania muzyką, a wszystkie takie utwory mają niemal z definicji gorzej.
"Hiszpan - Lao Che" - zabawa muzyką u twórców i wspaniała zabawa przy tej muzyce u słuchaczy. Ileż to sytuacji gdzie się skakało przy tym kawałku i gdy poprawiał on nastrój. A, no i jak jeździmy do Karoliny, to przejeżdżamy przez gminę Drobin Icon_mrgreen.
"Ciągnik - Blenders" - o wszech topowości utworu decyduje też liczba sytuacji, w których przypomina się go, cytuje. W tej klasyfikacji "Ciągnik" byłby u mnie całkiem blisko. Ale tekstu ciągle nie umiem się nauczyć na pamięć Icon_razz.
"Nie ma mowy - Normalsi" - czasami czekamy na płytę ulubionego wykonawcy, czasami na pojedynczy utwór, a czasem zdarza się tak, że całkowicie niespodziewanie jakiś utwór nieznanego zespołu walnie nas jak obuchem. Pamiętam ten moment, pamiętam ten koncert, pamiętam miejsce, w którym wtedy stałem w Stodole, gdy Normalsi grali jako support. Ciary! I tak jest do dziś gdy słyszę "Nie ma mowy"...
"Don't Speak - No Doubt" - poza tym, że to po prostu wielki przebój, który bardzo mi się podobał i ciągle podoba, to pamiętam też, że na jednym z wyjazdów wakacyjnych z kumplami próbowaliśmy spisać sobie tekst, ale kompletnie nam nie szło. Raz, że te kilkanaście lat temu nasza znajomość angielskiego była jeszcze o wiele słabsza, dwa, że słuchaliśmy ze słabego sprzętu, trzy, że pewnie jakiś browarek wcześniej poszedł w ruch Icon_wink2. Choć akurat to trzecie mogło wzmóc kreatywność Icon_wink2.
"Zanim pójdę - Happysad" - moja sympatia do Happysadu jest tym większa, że znam ich twórczość od początku. Śledziłem to "na żywo", nie musiałem żadnych wcześniejszych płyt nadrabiać. No i "Zanim pójdę" od razu podbiło moją listę. Później mieli jeszcze wiele przebojów u mnie.
"Wesołych Świąt - Róże Europy" - utwór, który na LP3 nie zrobił dużej kariery, a dla mnie stał się bardzo ważny. Był czas, że co roku wchodził na moją listę Icon_wink2. Bo co pół to raczej nie, raczej bardziej go sobie grałem przed Bożym Narodzeniem. Na pewno jeszcze tadzio3 jest jego wielkim fanem Icon_smile2. To dopiero drugi utwór w tym topie, który utrzymał swą pozycję.
"All I Want - The Offspring" - kolejny Offspring, ale nie powinno to nikogo dziwić, bo to jest jeden z moich trzech ulubionych zespołów. Niecałe dwie minuty i pozamiatane Icon_wink2. Miał ciężko, bo był pierwszym singlem z płyty, która była następną po "Smash", a więc oczekiwania były gigantyczne. Jak widać po miejscu w moim topie - zostały one spełnione Icon_smile2.

120. 116. 1994. Sleeping In My Car - Roxette (Click to View)