JOHNNY MARR - EASY MONEY

Zaledwie rok temu Johnny Marr zadebiutował solową płytą „The Messenger”, którą promował świetny i przebojowy singiel pod tym samym tytułem, a dziś powraca z jeszcze nowszą propozycją w postaci nowego albumu „Playland” i jeszcze bardziej przebojowym singlem „Easy Money”. Zatem możemy się cieszyć, bo wychodzi na to, że prawdziwa solowa kariera naprawdę mu służy. Oczywiście rozumiem, że takie granie nie każdemu musi się podobać, bo w skrócie można powiedzieć jest, że piosenka jest aż za przebojowa, ale ja naprawdę nie zamierzam odbierać sobie przyjemności, nie szukam dziury w całym i słucham tego na okrągło. Tym bardziej, że koniec końców „Easy Money” ma bardzo fajny przekaz i naprawdę skłania do myślenia, zwłaszcza gdy opadnie na chwilę radość i ekscytacja po wysłuchaniu tak przebojowo brzmiącej gitary mistrza. Chyba nikt mnie już tej jesieni tak pozytywnie nie zaskoczy!


ALICE IN CHAINS - PHANTOM LIMB

Z „Phantom Limb” miałem mały problem, bo piosenka raczej nie jest oficjalnym singlem, ale skoro powstał oficjalny teledysk to dlaczego by nie dać jej szansy. Tym bardziej, że te trzy dotychczasowe oficjalne single w bardzo małym stopniu odkrywają potencjał albumu „The Devil Put Dinosaurs Here”. Właściwie to już przy okazji premiery teledysku do tytułowego nagrania wąchałem się czy nie wprowadzić, go na listę i z perspektywy czasu trochę żałuję, że tak się nie stało. Dlatego teraz postanowiłem umieścić „Phantom Limb” w moim zestawieniu. Ta piosenka ukazuje prawdziwą moc ekipy Jerrego Cantrell’a. Ciężkie mocne gitarowe riffy, cały czas się rozwijają i wypełnią przestrzeń utworu, te wszystkie zmiany, przejścia, to właśnie to, za co najbardziej lubię, cenie (i wiadomo nie tylko ja) Alice In Chains. Tym albumem zespół po raz kolejny otwiera uszy niedowiarkom, bo jeśli ktoś nie docenia tych kompozycji, maestrii wykonania, przejawiającej się min. w konsekwentnym utrzymaniu brzmienia ponad dekadami, jakby na przekór wszystkim zmianą i techniką realizacji nagrań, to ja już niczego nie rozumiem. Warto też wspomnieć, że premiera teledysku opatrzona jest bardzo fajną akcją promocyjną, w ramach której każdy może sobie za darmo pobrać ten obraz z sieci torrent.


ILLUSION - O TRUDZIE WYBORU

„Opowieści” to na pewno jedna z moich ulubionych płyt roku, choć przyznaję na polskim ryku wydarzyło się ostatnio bardzo wiele dobrego. „O Trudzie Wyboru” to drugi oficjalny singiel z tego wydawnictwa i o ile do wyboru nie mam specjalnych zastrzeżeń, to już do odstępu pomiędzy kolejnymi singlami mam. Zwyczajnie nie rozumiem dlaczego musieliśmy na ten drugi singiel tak długo czekać! Przecież cały album wypełniony jest potencjalnymi hitami. Wracając jednak do dzisiejszej nowości, można usprawiedliwić zespół stwierdzeniem, że wybór był trudy. O samej zaś piosence można powiedzieć, że łączy w sobie potężne i zdecydowane oblicze zespołu, z pewnymi nowymi elementami, które pojawiły się w aranżacji i brzmi atrakcyjnie. Najważniejsze jest jednak to, że przez cały czas trwania piosenki nie mam wątpliwości, że powrót zespołu jest jak najbardziej udany, że to tak cholernie mi się podoba, bo Illusion ma w sobie prawdziwą magie!