notowanie 906 - 20.07.2008 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: ku3a - lista przebojów (/forumdisplay.php?fid=24) +---- Wątek: notowanie 906 - 20.07.2008 (/showthread.php?tid=2322) |
notowanie 906 - 20.07.2008 - ku3a - 22.07.2008 06:43 PM Dzis bez komentarza. Nowosci sporo, pewnie za tydzien bedzie z nimi gorzej. Jak ktos ma problem z tym, ze sie dowie jakie piosenki z Naszej Listy 6 sa moimi ulubionymi, to niech nie oglada notowania . Pozdrowienia ze slonecznego urlopu . Notowanie 906: 01. 02. 10. 10. Do syna Józefa Cieślaka - Lao Che 02. 03. 11. 11. Violet Hill - Coldplay 03. 01. 09. 09. Czarne kowboje - Lao Che 04. 04. 11. 11. Bóg zapłać - Lao Che 05. 05. 08. 08. Hammerhead - The Offspring 06. 08. 03. 03. Carolina Drama - The Raconteurs 07. 07. 05. 05. mpaKOmpaBIEmpaTA - Lao Che 08. 13. 01. 01. Siedmiu nie zawsze wspaniałych - Lao Che 09. 09. 03. 03. You Don't Understand Me - The Raconteurs 10. 06. 17. 17. Hydropiekłowstąpienie - Lao Che 11. 11. 07. Mamo, mój komputer jest zepsuty - Cool Kids Of Death 12. 10. 0?. Nostradamus - Judas Priest 13. 12. 06. Jest cudnie - Maryla Rodowicz 14. 41. 02. Love Is Noise - The Verve 15. 14. 15. Love Will Tear Us Apart - Joy Division 16. 16. 11. Salute Your Solution - The Raconteurs 17. 30. 02. Warwick Avenue - Duffy 18. 15. 24. Sky Is Over - Serj Tankian 19. 17. 04. Half-Truism - The Offspring 20. 18. 24. This Is The Life - Amy Macdonald 21. 19. 08. Mistress Mabel - The Fratellis 22. 24. 30. Dlaczego - Zabili Mi Żółwia 23. 20. 08. Chromolę - Waglewski Fisz Emade 24. 21. 04. Chaos B.C. - Sepultura 25. 22. 07. Alice, musisz przestać palić - Czarno-Czarni 26. 23. 34. The Bleeding - Five Finger Death Punch 27. 26. 50. M.I.A. - Avenged Sevenfold 28. 32. 02. Noc Kupały - Żywiołak 29. 25. 09. The Age Of The Understatement - The Last Shadow Puppets 30. 28. 30. Alexander - Myslovitz 31. 37. 03. Society - Eddie Vedder 32. 27. 20. Hemorrhage (In My Hands) - Fuel 33. NN. 01. Standing Next To Me - The Last Shadow Puppets 34. 29. 19. Zbyszek - Coma 35. 34. 04. I'm Not Gonna Teach Your Boyfriend How To Dance With You - Black Kids 36. NN. 01. It Was You - Deadbolt 37. NN. 01. Almost Lover - A Fine Frenzy 38. 35. 14. Rise Above This - Seether 39. 44. 05. Gobbledigook - Sigur Ros 40. NN. 01. Stairway To Heaven - Rodrigo y Gabriela 41. 31. 13. Majty - Waglewski Fisz Emade 42. NN. 01. Zeton - Tezkej Pokonor 43. 36. 22. Ezoteryczny Poznań - Pidżama Porno 44. 40. 45. Długa droga w dół - Happysad 45. 33. 03. Radio Heart - The Futureheads 46. NN. 01. Many Shades Of Black - The Raconteurs 47. 42. 25. Wracam do domu - Justyna Steczkowska 48. NN. 01. Papierowy ksiezyc - Muchy & Halina Frackowiak 49. 49. 14. Lies - Worldfast 50. 48. 07. Pretty Amazing Grace - Neil Diamond Wypadły (z którego, ile razy były na liście): 38. 13. They Say - Scars On Broadway 39. 13. Talking To God - Hurt 43. 13. King-Kong - Zabili Mi Żółwia 45. 14. Mercy - Duffy 46. 16. Tell Me Who You Are - Bohema 47. 06. Torch - Alanis Morissette 50. 22. Chasing Pavements - Adele Legenda: Pierwsza dziesiatka - miejsce, miejsce tydzien temu, liczba tygodni w dziesiatce, liczba tygodni w dziesiatce pod rzad. Kolejne dziesiatki - miejsce, miejsce tydzien temu, licza tygodni w piecdziesiatce. Lista płyt. Notowanie 894: 01. 01. 16. 16. Gospel - Lao Che 02. 02. 08. 05. Consolers Of The Lonely - The Raconteurs 03. 04. 04. 04. Rise And Fall, Rage And Grace - The Offspring 04. 05. 04. 03. Never Mind The Bollocks, Here's The Sex Pistols - Sex Pistols 05. 06. 03. 03. Afterparty - Cool Kids Of Death 06. 03. 22. 22. Pierwsze wyjście z mroku - Coma 07. 09. 02. 02. Viva La Vida Or Death And All His Friends - Coldplay 08. 08. 06. 06. Uczucia w promocji - Zabili Mi Żółwia 09. NN. 01. 01. Nostradamus - Judas Priest 10. NN. 01. 01. Rockferry - Duffy - prz_rulez - 22.07.2008 06:46 PM Józek! Jak usłyszysz coś ciekawego w Niemczech, to daj znać - Listoholik - 22.07.2008 07:11 PM ku3a napisał(a):09. NN. 01. 01. Nostradamus - Judas Priest żadnego kontrastu nie widzę między tymi albumami - koszMAREK - 22.07.2008 08:37 PM ku3a napisał(a):14. 41. 02. Love Is Noise - The VerveTo jest mój ulubiony utwór z Twojego topu! - AKT! - 22.07.2008 10:23 PM I znowu przerost Lao Che nad treścią Nowości faktycznie sporo, najbardziej trafia do mnie A Fine Frenzy, ale nadal jestem na etapie zapoznawczo-oswajającym, więc kawałek u mnie jako dopiero propozycja - Listoholik - 22.07.2008 10:50 PM z nowości wybieram tą: ku3a napisał(a):46. NN. 01. Many Shades Of Black - The Raconteurs - tadzio3 - 22.07.2008 11:49 PM Zauważyłem na forum lp3, że zagłosowałeś, a to oznacza, że i wstawiłeś listę na mycharts. nie myliłem sie Wiesz, nawet bardziej się cieszę że w końcu krystian się wychylił i trafił na szczyt niż to, że Coldpaly nie wrócił na to pierwsze miejsce. pewnie już nie wróci. No no, "Dlaczego" ponownie w górę Ale Kink-Kong wypadł... Uuuu i Scars On Broadway też. Dużo spadków piosenek, za którymi kibicuję, ale większości już niestety nie trzeba siedziwić. I tak trzymają się dzielnie. Wow Rodrigo y Gabriela również u Ciebie pojawia sie na liście. No no. Gdybym się spodziewał, że tak bedzie nie zastanawiał bym sie nad tym, aby wrzucic ten kawałek na ostatnią edycję NL. Pierwotnie miał być, ale po zmianie koncepcji tematycznej stwierdziełm że Edenbridge jest ciekawszą propozycją. A tu cover schodów na kolejnej liście Tak zastanawiam sie co to za kawałek Almost Lover - A Fine Frenzy i szukam go w zbiorze NL, szukam, szukam, a tu okazuje się, że teraz właśnie leci z moich głośników (wciąż przesłuchuje po raz pierwszy kawałki z NL) i po raz pierwszy mam okazje ocenić ten utwór. Łaaadny, ale szkoda, że sie teraz zasugeruję Twoją lista i mimowolnie skupię większą uwage na tym utworze. Re: notowanie 906 - 20.07.2008 - kajman - 23.07.2008 11:19 AM Zdecydowanie podobał mi się bardziej numer 1 sprzed tygodnia. Na szczęście lepiej wyglądają ruchy Lao na dole dziesiątki - podoba mi się zarówno awans Siedmiu jak i spadek HPW. Dalej spadają niestety Marylka, Waglewscy i A7F. Z oglądu piosenek z NL to nie wygląda tak źle, a najbardziej podoba mi się debiut Schodów. - kleschko - 23.07.2008 10:54 PM ku3a napisał(a):33. NN. 01. Standing Next To Me - The Last Shadow Puppetspoprzednim singlem u mnie nic nie wskórali; chyba teraz będzie lepiej - Listoholik - 23.07.2008 11:04 PM kleschko napisał(a):poprzednim singlem u mnie nic nie wskórali a mi się płyta The Last Shadow Puppets kojarzy z muzyką do łesternu - mrsap - 25.07.2008 12:30 AM Genialne dwa debiuty! Pierwszy i przedostatni. Nowe The Last Shadow Puppets chwyciło mnie już za drugim razem i może zrobić u mnie karierę, ale... jak na razie karierę robi pierwszy singiel, który u Ciebie już spada.. "Many Shades Of Black" to moim zdaniem najlepszy utwór w dyskografii The Raconteurs. Przepiękna melodia, świetny tekst, niesamowite wykonanie i jeszcze te wspomnienia z koncertu Numer jeden u mnie jest tylko kwestią czasu. U Ciebie jednak lepiej radzi sobie póki co "Carolina Drama". Bardzo lubię ten kawałek. Fajnie byłoby usłyszeć go na koncercie. Już sobie wyobrażam ten klimat... Na pewno wypadłoby lepiej niż "Blue Veins", ale trudno... Czy ma u mnie jakieś szanse? Kto wie... Na razie i tak The Raconteurs osiągnęli u mnie niesamowity wynik, a następnym kawałkiem w kolejce na pewno nie jest "Carolina Drama", ale być może "Rich Kid Blues", być może "Hold Up"... Gdyby liczyć same wrażenia koncertowe, to pewnie największe szanse miałoby "Attention", ale z kolei ten kawałek nie brzmi już tak dobrze na płycie. Może gdybym zaczął słuchać go odzielnie... No nic, nie będę już się rozpisywał na temat tego zespołu, bo jest jeszcze sporo rzeczy do skomentowania The Verve... Jeszcze niespełna dwa tygodnie temu pisałem w komentarzach do notowania LP3, że tym nowym singlem mnie trochę zawiedli... Cytując kultowy i bardzo lubiany przeze mnie utwór Sidneya Polaka, "popatrz jak wszystko szybko się zmienia..." Dziś zagłosowałem na ten utwór na LP3, a pod koniec tygodnia z pewnością zapiszę go w zeszycie z moją listą. Ostatnia myśl, którą chciałbym poruszyć. Lao Che. Już wielokrotnie pisałem bardzo pochlebne słowa o tym zespole, ale... ja również nie potrafię zrozumieć ich fenomenu na tym forum. Według mnie płyta jest bardzo dobra, ale czy na tyle, żeby w taki sposób zasypać listę? No dobra, zasypać może, ale zwykle po takich zasypach następuje szybki odwrót (przynajmniej u mnie tak jest i dlatego nigdy nie pozwalam sobie na zasypywanie listy w taki sposób). A tutaj... nic nie drga. Jedną z przyczyn jest z pewnością open'erowy koncert. Jestem w stanie to zrozumieć patrząc na ilość koncertów, na których byłeś. Ja nie chciałem nic stracić (notabene i tak straciłem), więc tak mocno się na poszczególne koncerty nie szykowałem (może z wyjątkiem Interpolu, ale oni i tak mają na mojej liście tylko dwa kawałki). Po tych dywagacjach doszedłem do takiego wniosku, że u Ciebie na liście Open'er nie zmienił zbyt dużo. Co najwyżej wzmocnił pozycję tych dwóch najważniejszych zespołów i tyle... Oczywiście mogę się mylić Strasznie się rozpisałem, ale usprawiedliwiam się tym, że komentuję teraz forumowe listy znacznie rzadziej niż kiedyś, a więc jak już coś piszę, to chcę wycisnąć wszystko - kajman - 25.07.2008 10:56 AM mrsap napisał(a):"Many Shades Of Black" to moim zdaniem najlepszy utwór w dyskografii The Raconteurs...No cóż, przyznam, że jeżeli wybrałbym się na koncert Raconteurs to przede wszystkim właśnie na Blue veins. Dla mnie między tym utworem, a wszystkim innym co znam z ich repertuaru jest ogromna przepaść. Ale faktycznie, na koncercie mógł wypaść gorzej niż na płycie. - mrsap - 25.07.2008 02:18 PM kajman napisał(a):Przede wszystkim wypadł zupełnie inaczej, bo był dwukrotnie przerywany improwizacjami gitarowymi Jacka White'a. Nie odbierając mu jego geniuszu, przyznam że mógł wypaść znacznie lepiej. A może to po prostu coś było nie tak z nagłośnieniem na tym koncercie...mrsap napisał(a):"Many Shades Of Black" to moim zdaniem najlepszy utwór w dyskografii The Raconteurs...No cóż, przyznam, że jeżeli wybrałbym się na koncert Raconteurs to przede wszystkim właśnie na Blue veins. Dla mnie między tym utworem, a wszystkim innym co znam z ich repertuaru jest ogromna przepaść. Ale faktycznie, na koncercie mógł wypaść gorzej niż na płycie. A "Blue Veins" należy również do moich ulubionych utworów The Raconteurs. Jest nawet moim ulubionym z pierwszej płyty. Do spółki z "Level", który kapitalnie wypadł na koncercie. - jotem3 - 27.07.2008 10:12 PM Zacznę od takiego czegoś: WOW Jak mnie cieszy debiut A Fine Frenzy na Twojej Liście. I to tak wysoko!!! Trzymam mocno kciuki za dalsze jej notowania, wysokie notowania I cieszę, że to nagranie zyskuje na popularności. Tylko nie wiem co jest tego przyczyną? Nowa, nieco żywsza wersja? Wydana w Polsce jej płyta? Czy może granie tej piosenki już nie tylko przez Marka w Złotych... Poza tym jak zwykle dużo ciekawych dźwięków, które i mi się podobają, od Offspring, Judas Priest, Joy Division, Serj Tankian (czy w następnym notowaniu pojawi się Lie Lie Lie ? U mnie już jest ), FFDP â wybierając cięższe granie, po Neila Diamonda, Muchy z Haliną Frąckowiak, Eddie Veddera, Amy MacDonald, Duffy, Marylę Rodowicz â wybierając lżejszą muzykę No i wciąż jest Alexander, który wprawdzie w tym tygodniu tylko na drugim (na rzecz kogo stracił pierwszą pozycję?? Tuż obok możesz się tego dowiedzieć ), ale 3 razy okupował pozycję pierwszą - ku3a - 05.08.2008 04:47 PM tadzio3 napisał(a):Tak zastanawiam sie co to za kawałek Almost Lover - A Fine Frenzyjuz w polfinale! kibicuje dalej. mrsap napisał(a):Nowe The Last Shadow Puppets chwyciło mnie już za drugim razem i może zrobić u mnie karierę, ale... jak na razie karierę robi pierwszy singiel, który u Ciebie już spadaruchy z ostatnich dwoch notowan w duzej mierze byly spowodowane tym, że mniej sluchalem muzyki i nieraz o pozycji na liscie decydowalo jedno, a w wiekszosci przypadkow 2 przesluchania. LSP moga jeszcze pojsc do gory. mrsap napisał(a):U Ciebie jednak lepiej radzi sobie póki co "Carolina Drama". Bardzo lubię ten kawałek. Fajnie byłoby usłyszeć go na koncercie. Już sobie wyobrażam ten klimat...ech, byloby pieknie i wciaz nie rozumiem dlaczego tego nie zagrali, bo to z kolei dla mnie byc moze ich najlepszy utwor w dotychczasowej karierze. mrsap napisał(a):Lao Che. Już wielokrotnie pisałem bardzo pochlebne słowa o tym zespole, ale... ja również nie potrafię zrozumieć ich fenomenu na tym forum.ja tez wielu rzeczy nie rozumiem . a u mnie to jest prawdziwy fenomen. znacznie wiekszy niz Manic Street Preachers sprzed roku. i w ogole jeden z najwiekszych fenomenow na przestrzeni wszystkich lat istnienia mojej listy! mrsap napisał(a):Według mnie płyta jest bardzo dobra, ale czy na tyle, żeby w taki sposób zasypać listę? No dobra, zasypać może, ale zwykle po takich zasypach następuje szybki odwrót (przynajmniej u mnie tak jest i dlatego nigdy nie pozwalam sobie na zasypywanie listy w taki sposób). A tutaj... nic nie drga.fenomen i juz. to moja lista, a ona odzwierciedla to co mi sie najbardziej podoba. nie bede siebie samego oszukiwac i zamykac oczy i uszy na jakies piosenki tylko dlatego, że jakies inne nagrania danego wykonawcy już są na mojej liscie. nie wszystkim sie to moze podobac, trudno. a dla mnie to jedyne sensowne rozwiazanie i to sie nie zmieni mrsap napisał(a):Po tych dywagacjach doszedłem do takiego wniosku, że u Ciebie na liście Open'er nie zmienił zbyt dużo. Co najwyżej wzmocnił pozycję tych dwóch najważniejszych zespołów i tyle... Oczywiście mogę się mylićmasz jak najbardziej rację . dodatkowo zyskali jeszcze Editors, ale na liscie uwidocznilo sie to dopiero w najnowszym notowaniu. jotem3 napisał(a):Trzymam mocno kciuki za dalsze jej notowania, wysokie notowaniateraz juz wiadomo nieco wiecej jak sobie radzi . jotem3 napisał(a):Tylko nie wiem co jest tego przyczyną? Nowa, nieco żywsza wersja? Wydana w Polsce jej płyta? Czy może granie tej piosenki już nie tylko przez Marka w Złotych...nie wiem, za to wiem co jest przyczyną tego, że dopiero teraz trafila na moją listę - dopiero teraz to poznalem . spodobalo sie od pierwszego odsluchania. jotem3 napisał(a):Serj Tankian (czy w następnym notowaniu pojawi się Lie Lie Lie ?ha! widzisz, przeczytalem Twoj komentarz przed zapostowaniem 907, ale dopiero wczoraj nadrabiając sąsiednie zaleglosci zrozumialem jego sens . to zresztą byl jeden z moich najbardziej ulubionych kawalkow z plyty przy pierwszych przesluchaniach. dzis pierwszy raz po kilku tygodniach przesluchalem sobie ponownie plyte . dziękuję za komentarze . |