+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3)
+--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4)
+---- Dział: Moja Lista (/forumdisplay.php?fid=25)
+---- Wątek: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. (/showthread.php?tid=20085)
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - Yacy - 03.09.2013 12:34 AM
saferłel napisał(a):Ale musiałbyś słuchać o wiele więcej niż top 1/2, żeby go u mnie spotkaćmoże następnym razem. chociaż z ilości jakie teraz wyjąłem z numerów 1 i dodatków, wynika to, że raczej nie odważę się słuchać niższych pozycji
dziobaseczek napisał(a):Proste i genialne zarazem.proste na pewno, no bo co ma ktoś polecać jak nie swój numer 1. a po za tym ja brałem jak leci, a jak ktoś miałby polecić, to tego nie bo to nie dla ciebie itd. dzięki temu poznałem kilka utworów nie dla mnie, które okazały się w sam raz dla mnie
aaktt napisał(a):wolałem jak Iza śpiewała po polsku
dziś mogę się pod tym podpisać Krzyk jest świetny!!! Remo napisał(a):Szkoda tylko, że mój numer jeden zaczyna już u Ciebie odchodzić do lamusaTOP20 to lamus...?
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - mike - 03.09.2013 12:55 AM
O fajnie widziec moj numer 1 tu
Szkoda, ze nie przypadl Ci do gustu. Moze kiedys cos znajdziesz dla siebie. Cytat:A teraz o utworze, którego nie było u nikogo.U mnie najwyzszy debiut w tym tygodniu
Szukając kilku utworów trafiałem na reklamę utworu No Ordinary Affair, który wykonuje Iza Lach & Snoopy Dogg. No i mi się spodobało
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - piotreklp3 - 07.09.2013 10:46 PM
Nie będę wcale oryginalny jak napiszę, że to genialny w swojej prostocie pomysł
i bardzo pomocny, kiedy czuje się brak świeżej krwi na liście
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - Yacy - 09.09.2013 09:22 PM
piotreklp3 napisał(a):i bardzo pomocny, kiedy czuje się brak świeżej krwi na liścieszczególnie przy takich wynikach przesłuchań
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - Yacy - 19.11.2017 01:57 AM
ponad cztery lata.
nie miałem pojęcia, że tyle czasu minęło...
kilka dni temu postanowiłem sobie poszerzyć poczekalnię i przesłuchiwałem kolejne podia z Waszych list.
przesłuchałem trójki z ponad trzydziestu list.
w sumie ponad 80 utworów.
8 utworów u mnie było lub jest.
7 zrobiło na mnie wrażenie, ale nie wróżę im u mnie kariery. w tym były 4 które już znałem wcześniej.
takich, które wcisnęły mnie w ziemię i zadebiutują wkrótce na Mojej Liście było 0 (słownie: zero)
i właściwie z tego powodu chciałem sobie darować wklejenie tu informacji o tej mojej akcji...
ale jednak piszę, bo może kiedyś znów się skuszę i statystyki będą lesze?
mam też wniosek. dla mnie smutny.
narzekam na zestaw LP3, że generalnie słaby, że mało utworów dla mnie...
jakiś czas temu pisałem, że w tym roku jest cienko z dobrymi płytami. może teraz już jest nieco lepiej, ale mimo wszystko nadal słabo.
biorąc pod uwagę płyty, utwory, narzekania na lp3 i efekty przesłuchań podiów wynika z tego, że to ja mam problem.
wydaje mi się, że obecnie jest jakby mniej mojej muzyki, a i określenie "moja muzyka" też jakby stało się ciaśniejsze...
dzisiaj płyta, na którą czekałem okazała się kolejnym tegorocznym rozczarowaniem.
przynajmniej przy pierwszym odsłuchu.
jak tak dalej pójdzie to nie będę miał z czego układać listy.
albo wystarczy mi tylko na top 30.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - AKT! - 19.11.2017 12:03 PM
ojej, to strasznie smutne konkluzje ze strony tak dużego miłośnika muzyki jak Ty
ja dawno się niczym nie zachłysnąłem tak, żebym nie mógł słuchać niczego innego, ale wciąż co jakiś czas zdarzają mi się naiwne fascynacje -- stylem, albumem, wykonawcą, utworem, choć bywa i tak, że słucham przez kilka tygodni głównie rzeczy, które znam i lubię sprzed lat, ale potem wraca do normy i wciąż odkrywam zajmujące mnie nowości; nie wiem, co mógłbym Ci poradzić, chyba musisz przeczekać po prostu, a prędzej czy później samo coś zaskoczy
tego Ci życzę zresztą!
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - kajman - 19.11.2017 02:01 PM
No cóż ja mam napisać. Chyba tylko to, że Twoja muzyka coraz bardziej się różni od mojej muzyki. Tak że faktycznie u mnie pewnie trudniej Ci coś znaleźć podobnie jak mi u Ciebie.
Ja cierpię z kolei na przesyt muzyki, która mnie zachwyca. Chyba dawno nie było tak dobrze. No ale każdy ma co innego.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - ku3a - 19.11.2017 02:25 PM
Ja póki co nie narzekam na brak kandydatów do mojej listy. Tyle że, poza ogólnie znanymi singlami, są to rzeczy, które sam sobie wybieram z płyt. Bardzo rzadko zdarza się, żeby coś z LP3 mnie ujęło i spowodowało debiut u mnie. A kiedyś LP3 to była podstawa. Bez niej moja lista nie miałaby racji bytu. Ale też trzeba uczciwie przyznać, że to było przed mychartsem i ogólnie w czasach, kiedy internet nie był tak nieodzowną częścią życia. Nie mówiąc oczywiście o czasach sprzed 20 lat, kiedy go praktycznie nie było.
Oby się okazało za jakiś czas, że teraz jest po prostu taki gorszy czas, z punktu widzenia Twojej muzyki.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - prz_rulez - 19.11.2017 03:06 PM
Yacy napisał(a):wydaje mi się, że obecnie jest jakby mniej mojej muzyki, a i określenie "moja muzyka" też jakby stało się ciaśniejsze...Witaj w klubie...
ku3a napisał(a):Bardzo rzadko zdarza się, żeby coś z LP3 mnie ujęło i spowodowało debiut u mnie.Nie no, sporo u Ciebie utworów z LP3.
ku3a napisał(a):Oby się okazało za jakiś czas, że teraz jest po prostu taki gorszy czasNo ja też mam taką nadzieję...
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - kajman - 19.11.2017 04:06 PM
prz_rulez napisał(a):Nie no, sporo u Ciebie utworów z LP3.Ale kiedyś tego było znacznie sporzej. U mnie też kiedyś dominowały, teraz jest ich jakieś 15% (chociaż akurat nie tak dawno schodziło poniżej 10; ostatnimi czasy sporo perełek w zestawie - w najnowszym znalazłem dwie).
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - prz_rulez - 19.11.2017 04:30 PM
Tak, ale w stosunku do innych to wciąż niezły wynik.
Ale wiecie. Wciąż są listy silnie inspirowane LP3.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - kajman - 19.11.2017 05:14 PM
Wielkie poczyniłeś odkrycie.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - prz_rulez - 19.11.2017 05:27 PM
Azaliż nieprawdaż?
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - Yacy - 19.11.2017 05:43 PM
(19.11.2017 12:03 PM)AKT! napisał(a): bywa i tak, że słucham przez kilka tygodni głównie rzeczy, które znam i lubię sprzed latchyba jeszcze nigdy nie słuchałem tak często i tak dużo utworów z mojego TWC. na szczęście jest tego w sumie prawie tydzień słuchania, więc rotacja jest spora. ale chciałbym tak jak kiedyś - przesłuchiwałem z dziesięć płyt na tydzień, ztego dwie trzy zostawały ze mną na dłużej. dziś jest to pewnie z takiej dziesiątki 0,5 a nawet 0,3 płyty...
(19.11.2017 02:01 PM)kajman napisał(a): No cóż ja mam napisać. Chyba tylko to, że Twoja muzyka coraz bardziej się różni od mojej muzyki.ale chyba zawsze było u nas mało punktów wspólnych. chociaż może teraz jest tego nieco mniej.
(19.11.2017 02:25 PM)ku3a napisał(a): Ja póki co nie narzekam na brak kandydatów do mojej listy. Tyle że, poza ogólnie znanymi singlami, są to rzeczy, które sam sobie wybieram z płyt.u mnie tak jest już od momentu pojawienia się mychartsa. wcześniej przez kilka lat Moja Lista opierała się na utworach znanych z radia. nawet jak coś mnie innego ruszało na płycie to jednak nie brałem tego pod uwagę w kontekście Listy. nawet nie wiem dlaczego? może nie wiedziałem, że można inaczej
dlatego często sam się dziwię, że tego czy tamtego utworu nie było u mnie na Liście...(19.11.2017 02:25 PM)ku3a napisał(a): Bardzo rzadko zdarza się, żeby coś z LP3 mnie ujęło i spowodowało debiut u mnie.ja mam sporo wspólnych punktów z LP3, ale to są rzeczy, które tak czy inaczej by się u mnie pojawiły, albo wręcz najpierw się u mnie pojawiają... z ostatnich rzeczy to chyba Alison mnie wzięła dy zaczęła pojawiać się na LP3, wcześniej jakoś tego kawałka nie zauważyłem.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - Yacy - 19.11.2017 05:51 PM
(19.11.2017 03:06 PM)prz_rulez napisał(a): Witaj w klubie...niestety, ale nawet tu w tym klubie, też siedzimy osobno...
bo z czwórki osób, które napisały coś w tym wątku, to Twoje podium - dyplomatycznie to ujmę - rusza mnie najmniej.
od AKT!a Charlotte prawie mnie ujęła, ale czegoś jej brakuje. w zestawie lp3 właściwie jej nie zauważyłem, a jednak jest tam.
kajmanowe VooVoo już dawno u mnie było, a nr 1 przesłuchałem z dużym zainteresowaniem - mało tego sięgnąłem też po inne utwory Jazzmeia Horn, ale jednak czegoś brak...
a z Kubą całkiem niedawno mieliśmy wspólny numer 1, który poznałem, może nieco pośrednio, ale jednak dzięki Jego liście.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - adameria - 19.11.2017 06:15 PM
Niestety, u mnie coraz bardziej przeważa efekt inżyniera Mamonia, ale to jest wyłącznie moja wina,
bo po prostu trudno mi znaleźć czas na odkrywanie nowych wykonawców z własnej woli.
Zazwyczaj są to ci sami, których znałem kiedyś... Wiem, że czasy radia Orbit minęły bezpowrotnie.
Nie jestem dziennikarzem, a czasu na hobby jest jakby mniej.
Może to też kwestia wieku i stetryczenia.
Choć w NL na Forum LP3 było sporo niezłych kawałków.Inna rzecz, że nawał informacji, a tym samym muzyki, jaka do nas dociera (lub mogłaby dotrzeć)
jest tak prze(!)ogromny, że mimo wszystko, nie mam wyrzutów sumienia.
Dawniej tego nie było. Dawniej nie pojawiało się tyle albumów na świecie w ciągu tygodnia,
a w Polsce tym bardziej. To nie jest usprawiedliwianie się, ale próba obiektywnej oceny,
jakie ja, przeciętny meloman, mam szanse mocować się z rzeczywistością. Nie mam szans...
Czy ten rok jest słaby? Nie wiem. Biorąc pod uwagę, że płytę wydał ANN
... to wcale nie jest tak źle.Dla mnie z pewnością ten rok jest silny jak chodzi o koncerty,
bo w moim przypadku, wręcz ich obrodziło, a to jeszcze nie koniec, ale to jest zrządzeniem losu.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - Yacy - 19.11.2017 06:42 PM
(19.11.2017 06:15 PM)adameria napisał(a): Dla mnie z pewnością ten rok jest silny jak chodzi o koncerty,i jeszcze to... koncerty mogę policzyć przy pomocy jednej ręki...
bo w moim przypadku, wręcz ich obrodziło, a to jeszcze nie koniec, ale to jest zrządzeniem losu.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - kajman - 19.11.2017 06:54 PM
W zeszłym roku to policzyłem na jednym palcu, a w tym roku może być lepiej. I jeżeli wszystkie trzy zaliczę (jeden już za mną) to będą one w przeciągu miesiąca. Tylko niestety powroty do Torunia to jest horror.
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - prz_rulez - 19.11.2017 07:17 PM
Yacy napisał(a):bo z czwórki osób, które napisały coś w tym wątku, to Twoje podium - dyplomatycznie to ujmę - rusza mnie najmniej.No dobra, napisz, że to było g... kupa, znaczy się
Ale że "Raju reede" nie wywołało chociaż jakichś miłych retro wspomnień?
Koncertów jako koncertów w Polsce, które byłyby dość interesujące, to naliczyłbym trochę. Inna sprawa, że: a) chyba koncerty zagranicznych gwiazd powoli przestają nas aż tak podniecać, a może piszę tylko patrząc na siebie, bo w sumie moja znajoma wciąż się podnieca koncertami The Rasmus, a i wielu ludzi na koncercie Evanescence przeżywało ... Ja, żebym się naprawdę podniecił, to chyba musiałbym się wybrać na festiwal, gdzie zaraz po sobie występowałyby Nicola Roberts, Pati Yang i Hadise
A b) w przeciwieństwie do koncertów w Polsce, kasy w zagranicznych walutach u mnie masowo nie przybywa 
adameria napisał(a):Wiem, że czasy radia Orbit minęły bezpowrotnie.Hmm, ale przecież lista Radia Orbit wciąż istnieje?
RE: Swoje chwalicie, cudzego nie znacie. - Yacy - 19.11.2017 10:25 PM
(19.11.2017 07:17 PM)prz_rulez napisał(a): No dobra, napisz, że to było g... kupa, znaczy sięale z Tobą się ciężko rozmawia... a nie może mi się po prostu nie podobać? po prostu nie być moją muzą? od razu muszą być epitety? rozczaruję Cię. nie będzie epitetów.