Foals - Holy Fire - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9) +--- Dział: Nowe albumy (/forumdisplay.php?fid=50) +--- Wątek: Foals - Holy Fire (/showthread.php?tid=17787) |
Foals - Holy Fire - saferłel - 19.01.2013 06:27 PM Tematami o singlach na forum mamy, ale tego najważniejszego, poświęconego płycie jeszcze nie było. Album "Holy Fire", trzeci studyjny krążek w dyskografii grupy Foals, ukaże się 11 lutego i promowany jest przez single "Inhaler" i "My Number". Za produkcję odpowiada duet Flood/Alan Moulder, więc chyba należy spodziewać się sonicznego odjazdu Przynajmniej ja na taki liczę. 1. Prelude 2. Inhaler 3. My Number 4. Bad Habit 5. Everytime 6. Late Night 7. Out of the Woods 8. Milk & Black Spiders 9. Providence 10. Stepson 11. Moon Promo CD dzisiaj przyszło do mnie....więc słucham, co mi pozostaje innego RE: Foals - Holy Fire - saferłel - 19.01.2013 06:35 PM "Prelude" to jedno z najfajniejszych intro do płyty, jakie słyszałem w życiu Posmak Depeche Mode, Curve, Stone Roses z okresu drugiej płyty...Niech żyją Flood i Moulder Teraz "Inhaler". Znamy wszyscy jego potęgę, prawda? Teraz "My Number". Wciąż zastanawiam się nad sensem istnienia tej piosenki Wydaje mi się zbyt radosna, zbyt wyzwolona spod klaustrofobicznego klosza, który zawsze przysłaniał ten zespół i nie pozwalał do końca poznać wszystkich jego tajemnic. Brzmi jednak niewątpliwie dobrze. Debiutanci oddaliby swoje roczne stypendia w szkołach za taki singiel! Teraz "Bad Habit". Niby indie, ale zatomizowana produkcja "robi różnicę". Przypomina mi trochę nową (czyli dojrzalszą i optymalną) odsłonę The Maccabees. O, jakiś U2-owy riff się pojawił, fu Teraz "Everytime". Ostatnio podsłuchiwałem sobie pojedyncze numery z dyskografii Yello i te bębny kojarzą mi się z ich wywijasami - chociaż to oczywiście dwie zupełnie inne bajki. Poli-refren (takie to banalne i zrównujące ich z dzieciakami zza płotu), minimalistyczny mostek, ładna melodia. Za mało na singla, za dużo na wypełniacza. Teraz "Late Night". Nazwijmy to umownie balladą, chociaż im dalej w las....Numer z ogromnym potencjał jak na moje ucho. Znów pochwalę pieczołowitą produkcję i pomysły duetu Flood/Moulder na przestrzenne zagospodarowanie tej piosenki. Drugi, trzeci plan brzmią bardzo obiecującą - nawet pomimo stosunkowo nie najdoskonalszej jakości promo. Wyciszająca, relaksacyjna końcówka dobrze na mnie wpływa. Za mało na singla(?), o wiele za dużo na wypełniacza Teraz "Out of the Woods". Trochę mniej tu punktów zaczepiania niż zazwyczaj. Klawiszowe sztuczki nie przysłonią do końca braków w samej konstrukcji. Robi mniejsze wrażenie niż poprzednicy, ale z kolei wyczuwa się tu najwięcej wspólnych mianowników z Wild Beasts czy Here We Go Magic (chociaż to nie to samo natężenie bpm). Teraz "Milk & Black Spiders". Myślę sobie, że tytuł dobrany perfekcyjnie. Jest tu mleczna łagodność połączona z pewnym "etosem pająka mordercy" Siła wypchnięta w stan nieważkości, bezładu. Piękne wykończenia smyczkowe, gitara imitująca klawisze wygrywająca bardzo nośny motyw, długi czas trwania....i co za tym idzie najdłuższa przyjemność jak na razie na "Holy Fire" Teraz "Providence". Cóż za zmiana nastawienia! Pierwszy iście post-punkowy numer na LP wyposażony w kluczowe atrybuty nurtu. Zwięzły, mantrowy, w samym końcu wręcz kakofoniczny, asłuchalny. Ciekawa wariacja, ale sama kompozycja niczym nie zaskakuje. Teraz "Stepson". Tytuł nie wydawał się zbyt pociągający (a "Bad Habit" wydawał się niby?) i moja intuicja znów mnie nie zawiodła...chyba. Definitywnie najbardziej przeciągnięty kawałek, jak na pierwszy odsłuch.W połowie zostałem wyrzucony poza jego orbitę i już nie potrafiłem wrócić. Poszybowałem gdzieś daleko od źródła światła, w mroczne i zimne rejony układu słonecznego "Holy Fire". Ale paradoksalnie to właśnie w takich miejscach będę mógł szukać tej piosenki ponownie. Teraz "Moon". Tytuł tak btw opisu powyżej I niestety coś w tym jest, bo cały czas pozostajemy w tej samej scenerii. Ta piosenka jest po prostu nudna i już nie będę nawet wymyślał jakichś określeń umożliwiających doszukiwanie się drugiego dna. Z drugiej strony na pewno lepiej zniósłbym ją jako instrumentalne zwieńczenie albumu, co miałoby sens w kontekście tego co słychać z głośników. Takie "gasnące kawałki" dobrze wychodzą Julii Holter, ale Foals? Na razie przełknę, odkaszlnę, a drugi kęs zaserwuje sobie później. RE: Foals - Holy Fire - michal91d - 19.01.2013 07:28 PM saferłel napisał(a):Promo CD dzisiaj przyszło do mnie....więc słucham, co mi pozostaje innego Icon_winkA mnei ciekawi jak wszedłeś w jego posiadanie? RE: Foals - Holy Fire - saferłel - 19.01.2013 07:39 PM michal91d napisał(a):A mnei ciekawi jak wszedłeś w jego posiadanie? Icon_wink Werdykt: 1. Produkt deluxe w Lidlu: - "Prelude" - "Inhaler" - "Late Night" - "Milk & Black Spiders" 2. Wakacje w Hiszpanii (dwie ostatnie kompozycje to wakacje z rodzicami!): - "My Number" - "Everytime" - "Bad Habit" - "Out of the Woods" - "Providence" 3. Top Wszech Czasów Trojki: - "Moon" - "Stepson" RE: Foals - Holy Fire - Dobromiera - 19.01.2013 11:13 PM Ostatnia kategoria ciekawa RE: Foals - Holy Fire - saferłel - 24.01.2013 10:37 PM Powiem Wam jednak uczciwie, że album z każdym kolejnym odsłuchem robi coraz mniejsze wrażenie. Kategoria druga wyraźnie się podzieliła i większość piosenek "spadła w dół". Brzmieniowo największe wrażenie robi...intro, i to jest bardzo niedobre. 3/5. TYLKO! Foals cofnęli się w rozwoju, a 2-3 świetne kawałki nie przykroją wad całej płyty. RE: Foals - Holy Fire - bugman - 24.01.2013 11:27 PM (24.01.2013 10:37 PM)saferłel napisał(a): Powiem Wam jednak uczciwie, że album z każdym kolejnym odsłuchem robi coraz mniejsze wrażenie. Kategoria druga wyraźnie się podzieliła i większość piosenek "spadła w dół". Brzmieniowo największe wrażenie robi...intro, i to jest bardzo niedobre. 3/5. TYLKO! Foals cofnęli się w rozwoju, a 2-3 świetne kawałki nie przykroją wad całej płyty. zupelnie sie nie zgadzam. bardzo udana plyta. dla mnie nie ma slabego kawalka, 3 petardy moge juz wyroznic czyli providence, last night i inhaler. tylko sie zgodze z pawlem, ze intro znakomite RE: Foals - Holy Fire - bugman - 07.02.2013 11:17 PM w HQ to już w góle kocham tą płyte. LAST NIGHT wspaniała rzecz. RE: Foals - Holy Fire - bugman - 04.03.2013 10:32 PM wersje jam session do INHALERA zniewalaja! przezajebiste! RE: Foals - Holy Fire - Szymek79 - 15.03.2013 01:13 PM Teledysk do nowego singla "Late Night". |