P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: Prz chart (/forumdisplay.php?fid=16) +---- Wątek: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) (/showthread.php?tid=14315) |
P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - prz_rulez - 10.02.2012 02:53 AM - taka była właśnie reakcja gdy zobaczyłem finalne wyniki to notowania. Bo wiedzcie, że jeżeli utwór z czołówki spada na ostatnie miejsce, to znaczy, że DZIEJE SIĘ! Ale po kolei. Tym razem nawet nie wklejam linków z youtube'a pod kodem, bo chyba wszystkim komputery się zawieszą. Na szczycie, zgodnie z zapowiedziami Madonna. W końcu, po tylu tygodniach dema krążącego w sieci i po przeróżnych pozycjach mojej listy. Niemniej jednak niezagrożona pozycja po oficjalnej premierze, kilka dni później stałą się zaledwie wygraną o włos. Na drugim debiutuje szwedzki raper Sean Banan. Brak mi słów, więc podaję tylko link: http://www.tubeminator.com/view-melisean-banan-sean-den-frste-banan-hd-753648.html Co ciekawe, wcześniej Sean zaliczył u mnie tylko jedno przesłuchanie na last.fmie. Okej, lećmy dalej. Emmy The Great utrzymali się w pierwszej trójce (co w tym notowaniu było naprawdę fenomenalnym osiągnięciem), na czwarte zaś, bardziej lub mniej sensacyjnie skacze Gotye z "Easy Way Out". No, to teraz śmiało może powiedzieć, że nie był u mnie łanhitłanderem. Prawda Wouter? A żeby było ciekawiej, na 47. debiutuje "I Feel Better". Oznacza to, że Gotye ma już TRZY utwory w pięćdziesiątce. Nieźle jak na kogoś, kto wcześniej był w stanie jedynie dojść do numeru 71. z zachwalanym przez wielu "Hearts A Mess". A tu "I Feel Better": http://www.youtube.com/watch?v=sRC--2qC_Qs Piąte miejsce i tu już prawdziwe zaskoczenie. Przez kilka tygodni "Born To Die" męczyło się gdzieś w okolicy czterdziestego miejsca i nie było w stanie podskoczyć wyżej. A tu nagle... bum! I jest pierwsza piątka. Z pewnością pomógł jej w tym ten występ: http://www.youtube.com/watch?v=d3LELrkrfS8 . Co prawda Safer twierdzi, że fałszuje, ale mi ta jej specyficzna maniera bardzo się podoba... w bardzo specyficzny sposób. I to jest "tegotygodniowy" najwyższy skok. Nieco mniejszy, ale także godny należytej uwagi jest "dwudziestotrzypozycjowy" skok grupy The Good Natured - Michał, pozdrawiam Siódemka - i kolejna nowość. Piekielnie energetyczny kawałek pochodzącego z Iranu Toojiego: http://www.youtube.com/watch?v=QdHnenxPPnc&feature=related Dziewiątka - i tu mamy prawdziwy talent. Eli Lieb nagrywa głównie covery, ale tutaj mamy do czynienia z jego własną kompozycją. I - jak dla mnie jest to dowód, że czasem warto szperać w youtubie Poza tym Eli Lieb debiutuje z drugim utworem - coverem właścicielki piątego miejsca, czyli "Born To Die": http://www.youtube.com/watch?v=JTG3RJLe3GQ&feature=related http://www.youtube.com/watch?v=dyJeTmzsT8c&feature=relmfu - wersja live Dziesiątkę kończy, podobnie jak Lana i Good Natured, po fenomenalnym skoku czeska grupa Vypsaná fiXa - tak, to ta od Klenota, co pracuje w nocy http://www.youtube.com/watch?v=vzuxiW-sXoA Skok Shane'a Shu mniej efektowny, ale w tym notowaniu także robiący wrażenie. Co prawda link do utworu już się pojawiał, ale może w końcu ktoś się na niego skusi: http://www.youtube.com/watch?v=icStBcUVgLc Dwunastka to kolejny debiut, tym razem młodej kanadyjki Carly Rae Jaspen. Długo nie zwracałem na nią uwagi i nawet szczyt na kanadyjskiej liście singli nie pomógł. Aż tu nagle... BUM! Świetny, wpadający w ucho już po pierwszym przesłuchaniu kawałek. P.S. Teledysk jest dość... zabawny http://www.youtube.com/watch?v=m4N9WiVACqQ Trzynastka to nocny koszmar Saferłela, a dla mnie ogromna radocha, gdyż znów mogę słyszeć nu-metal nie tylko na starych płytach Linkin Parka i jemu podobnych: http://www.musicvideolife.com/melodifestivalen-2012-dead-by-april-mystery-live-video_701ae8127.html Piętnastka - to jeden z dwóch b-side'ów Nicoli Roberts, debiutujących w tym notowaniu. Ten pochodzi akurat z singla "Beat Of My Drum" i może nie jest typowo dyskotekowym numerem, to z pewnością jest bardzo przebojowy (przebojowy - słowo klucz dzisiejszego notowania). http://www.youtube.com/watch?v=Ajp3IrNS1SE Drugi z b-side'ów, "Fix Me", debiutujący na 49. jest bardziej melancholijny... i pewnie dlatego nie poradził sobie aż tak dobrze w tym notowaniu - notowaniu przebojów. Choć może nie do końca, ale o tym później. http://www.youtube.com/watch?v=ArttrXmvdBM Miejsce szesnaste - i tym razem w końcu utworowi z Birmy udało się wejść do pięćdziesiątki. I to z jakim impetem! Świetny, electropopowy numer. http://www.youtube.com/watch?v=UAPAEzE2IAU "Love Is Alive" Desi Slavy co prawda spada, ale na listę wchodzi za to jej cover popularnego w ostatnich tygodniach utworu Michela Teló - tym razem w wersji bułgarskiej http://www.youtube.com/watch?v=XGe0B_tNaxY Półmetek zestawienia - a tam debiutuje wybrany niedawno reprezentant Malty na Konkurs Eurowizji - Kurt Calleja. Powtórzę się z tym, co pisałem - szkoda, że refren nie kontynuuje tego, co znajduje się w zwrotkach. Ale i tak jest nieźle, co widać po zajmowanym miejscu. A to pewnie jeszcze nie koniec: http://www.youtube.com/watch?v=KpqFybm3FA0&feature=related Wróćmy jeszcze na chwilę do "Born To Die" - bo oto rzecz bardzo rzadka, a mianowicie - ten sam utwór trzy razy w pierwszej trzydziestce. Tym razem wersja gitarowa Chrisa D'Limy: http://www.youtube.com/watch?v=UFGSfAVWyUA&feature=related I obiecuję, to już koniec z czymkolwiek związanym z Laną na dzisiaj. Chociaż nie, kłamałem, bo na dwudzieste dziewiąte wraca jej debiutancki (można to już śmiało powiedzieć) hit "Video Games". Wracamy znów do Eurowizji. Armenię w tegorocznym konkursie chce między innymi reprezentować mający libańskie korzenie... Austriak. Utwór, co ciekawe, zawiera elementy... afrykańskie. Tak więc totalny misz-masz. Teledysk zaś z pewnych przyczyn jest bezcenny: http://www.youtube.com/watch?v=E8jeBnEyEWw Regina Ósk startuje ze znacznie lepszej pozycji: już raz była na Eurowizji, cztery lata temu jako członkinia duetu Euroband. Teraz próbuje swoich sił samotnie z "przewiewnym" utworkiem - ot, po prostu miłym dla ucha: http://www.youtube.com/watch?v=3INxvhZse3g Marie Serneholt zaś, choć na Eurowizji nigdy nie była, to ma na koncie ogromne sukcesy, które osiągnęła z grupą A*Teens. Niestety, wiadomo już, że także w tym roku marzenie eurowizyjne Maryśki się nie spełni: http://www.youtube.com/watch?v=2xh8SwYS0f4 Tak jak wspomniałem, choć dominują przeboje, to znalazło się miejsce dla trochę innych nagrań. Pierwsza z tych "nieco innych" nowości to "How To Get Your Love" tria Red Sky July. Żadnych udziwnień, żadnych przesterów, żadnych basów i żadnych bitów. A mimo to - brzmi pięknie. Cieszę się, że Trójka daje czasem szansę takim nagraniom. Choć utwór znałem od grudnia, to dopiero kilka dni temu wyszedł na piwerzchnię - i, jak widać, z sukcesem. http://w524.wrzuta.pl/audio/9VidxLHzny6/red_sky_july_-_how_to_get_your_love Ale najlepsze zostawiłem na koniec - Perfume Genius. Ta postać jest obecnie na ustach wielu nie z powodu dokonań muzycznych, ale z powodu kontrowersyjnego klipu, gdzie znajduje się w objęciach węgierskiego aktora filmów porno. Nie wiem, jaki był naprawdę cel Perfumowanego Geniusza, wiem jednak na pewno, ze całe to wydarzenie przyćmiło warstwę dźwiękową utworu. I nic dziwnego... bo ten utwór stanowi kontrast do tej otoczki, która powstała w ostatnich dniach. Bardzo, bardzo... ładne. Po prostu: http://www.youtube.com/watch?v=OOpkr8uNWpk Wspomnę jeszcze o tych, którzy się wyratowali, czyli Żywiołaku, Rebecce Black (ta akurat powróciła na listę z nieodległego 51.) i Siostrach Nożyczkach z Azealią. Utwór wciąż spisuje się poniżej oczekiwań, ale przynajmniej jest jakiś postęp - i to w takim, naszpikowanym nowościami, notowaniu. Może jeszcze coś z niego będzie... No tak, było o skokach, było o nowościach, było też i o powrotach. Jednak wiadomo, że jeśli coś skacze, to coś musi spaść... A w takim notowaniu jak to sporo utworów spada. Czołówka została niemalże w całości rozbita w pył. Zooey po skoku o trzydzieści pozycji wróciła na to samo miejsce, na którym była dwa tygodnie wcześniej (teraz z kolei wkurzyłem aaktta, a przy okazji i furbula). Nic to jednak w porównaniu z grupą Karmin, która będąc na szóstym tydzień temu, dziś omal nie wypadła. Niestety, dziś notowania specjalnego nie ma, więc podwójnego miejsca pięćdziesiątego także nie będzie, choć dla mojego dobra i mojej szczęki tak by było chyba lepiej, bo w tym momencie nie wiem, co zrobi mi dziobaseczek po tym nieoczekiwanym wypadku grupy Evaline. Podobnie wylatuje Wolfette i to ze wcale niezłej pozycji piętnastej. Apokalipsa normalnie. W tym całym zgąszczu wylotów i nowości z utworów poza pięćdziesiątką tylko grupa Plumbo zdołała obronić swą pozycję. I z tego powodu nagradzam ich klipem (skrót myślowy): http://www.youtube.com/watch?v=R2A7j2TDK4g W przyszłym tygodniu będzie bardzo ciekawie. Zaatakują - lub nie - tacy wykonawcy jak: Melanie C, Carnival Of Blues, Nightwish, Saint Etienne, PNAU, Wolfette (ta wyżej i ta niżej, let's hope so), Saint Etienne, Illusion, a może i nawet Wild Beasts, o których tak kocham się droczyć z Saferłelem. No, ale to za tydzień. Póki co - trzymajcie kciuki za moją przedłużającą się w nieskończoność sesję multi-kulti Pozdro 01 07 Madonna, Nicki Minaj & M.I.A. - Gimme All Your Luvin' 02 00 Sean Banan - Sean den förste banan 03 01 Emmy The Great & Tim Wheeler - Home For The Holidays 04 11 Gotye - Easy Way Out 05 37 Lana Del Rey - Born To Die 06 29 The Good Natured - Video Voyeur 07 00 Tooji - Stay 08 05 Nicola Roberts - Beat Of My Drum 09 00 Eli Lieb - Place Of Paradise 10 33 Vypsaná fiXa - Detaily 11 20 Shane Shu - I See Sheep Fall From The Sky 12 00 Carly Rae Jaspen - Call Me Maybe 13 00 Dead By April - Mystery 14 21 Nicola Roberts - Gladiator 15 00 Nicola Roberts - Disco, Blisters & A Comedown 16 00 Mi Sandi - Ko ko lu soe 17 03 Michel Teló - Ai se eu te pego 18 16 Nicola Roberts - Lucky Day 19 00 Desi Slava - Gotova 20 13 The Pipettes - Boo Shuffle 21 38 Chris Salvatore - Drama Queen 22 17 Gotye Feat. Kimbra - Somebody That I Used To Know 23 12 The Killers - The Cowboy's Christmas Ball 24 08 DCX - Erase You 25 00 Kurt Calleja - This Is The Night 26 02 Troty - Rowery 27 00 Chris D'Lima - Born To Die 28 00 Eli Lieb - Born To Die 29 63 Lana Del Rey - Video Games 30 32 Evanescence - What You Want 31 28 Jennifer Lopez - Papi 32 26 Nicola Roberts - Take A Bite 33 10 Reidun Sæther - High On Love 34 04 Zooey Deschanel – Hey Girl 35 25 Nicola Roberts - Porcelain Heart 36 09 Evanescence - My Heart Is Broken 37 00 Sankil Jones - FiRE! 38 00 Marie Serneholt - Salt And Pepper 39 18 Stefani & Flori - Ne se pravi 40 00 Perfume Genius - Hood 41 60 Regína Ósk Óskarsdóttir - Hjartað brennur 42 49 Żywiołak - Moskwa 43 51 Rebecca Black - Person Of Interest 44 23 Desi Slava - Love Is Alive 45 43 Spector - Chevy Thunder 46 00 Red Sky July - How To Get Your Love 47 00 Gotye - I Feel Better 48 50 Scissors Sisters vs. Krystal Pepsy & Azealia Banks - Shady Love 49 00 Nicola Roberts - Fix Me 50 06 Karmin - Crash Your Party 51 24 Evaline - Picking It Up 52 15 Wolfette - Waiting For The Explosion 53 00 Operator Please - Catapult 54 00 Melanie C - Weak 55 00 A Gag Punk - The Edge Of Glory 56 34 Willy Moon - I Wanna Be Your Man 57 00 Carnival Of Bullets - Heartless Machine 58 27 Sofi Marinova - Love Unlimited 59 00 James Blake - Limit To Your Love 60 00 Nightwish - The Crow, The Owl And The Dove 61 00 Sunstroke Project & Olia Tira with Epic Sax Guy - Superman 62 39 Melanie C - Rock Me 63 57 Poju - Poika (Saunoo) 64 45 Imperia - Touch Of Your Hand 65 00 Fabrizio Faniello - I Will Fight For You (Papa's Song) 66 00 Rebecca Black - Friday 67 00 Saint Etienne - Tonight 68 00 Sarah Dawn Finer, Helena Bergström & Gina Dirawi – Hela Sveriges Fest 69 00 PNAU - Solid Ground 70 56 The Black Keys - Lonely Boy 71 52 Feminnem - Subota bez tebe 72 36 Westlife - Beautiful World 73 72 Florence And The Machine - Shake It Out 74 31 Sinplus - Unbreakable 75 75 Plumbo - Ola Nordmann 76 00 Wolfette - Trophy Girl 77 65 MEN & Antony Hegarty - Who Am I To Feel So Free? 78 40 Kasabian - Re-Wired 79 35 Karmin - No Scrubs 80 47 Soluna Samay - Should've Known Better 81 42 One Direction - What Makes You Beautiful 82 30 Inna Modja - French Cancan (Monsieur Sainte Nitouche) 83 70 Baby Alice - Baby, Let Me Know! 84 59 Mad Show Boys - Music Thief 85 46 Nicola Roberts - Yo-Yo 86 00 Wild Beasts - Bed Of Nails 87 00 Illusion - Tron 88 00 5 Litrów Czerwieni - Finansowy 89 62 Nicola Roberts - Cinderella's Eyes 90 00 Afro-Dite - The Boy Can Dance 91 00 Xindl X – Nejlepší kuchař 92 54 Melanie C - Think About It 93 00 Nicola Roberts - Fish Out Of Water 94 64 The Beauty Of Gemina - Voices Of Winter 95 58 Azealia Banks - 212 96 00 Anggun - Je partirai 97 61 Vadel - Drama Queen 98 48 Willy Moon - She Loves Me 99 41 Jennifer Lopez & Pitbull - On The Floor 100 22 Zmelkoow - Zlata ribica 101 14 Natalija Verboten - Zapoj Slovenijo 101 00 Lana Del Rey - Blue Jeans 102 00 Girls' Generation - The Boys 103 55 Nohucki - A ja lecę 104 44 M83 - Midnight City 105 00 M.I.A. - Bad Girls 106 00 Chiara Dubey - Anima nuova 107 69 Hussein Kalla - Be Like Muhammad (Sallah o Alyhe wasalam) RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - Szymek79 - 10.02.2012 11:06 AM prz_rulez napisał(a):13 00 Dead By April - Mysterya gdzie Loreen? RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - michal91d - 10.02.2012 12:42 PM prz_rulez napisał(a):Tym razem nawet nie wklejam linków z youtube'a pod kodem, bo chyba wszystkim komputery się zawieszufff. To dobrze, bo przyznam, że mój domowy komputer już i tak ledwo zipie... a dzięki temu mogę skomentować to notowanie prz_rulez napisał(a):06 29 The Good Natured - Video Voyeurno, i to mnie bardzo cieszy prz_rulez napisał(a):05 37 Lana Del Rey - Born To DieLana wyżej niż u mnie prz_rulez napisał(a):03 01 Emmy The Great & Tim Wheeler - Home For The Holidaysprzyznam się, że nie sądziłem, że to będzie tak wielkim przebojem u kogokolwiek prz_rulez napisał(a):17 03 Michel Teló - Ai se eu te pegociekawe czy gdybym napisał, że cieszę się z tego spadku to oznaczałoby to, że za tydzień awansuje RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - prz_rulez - 10.02.2012 02:21 PM No widzisz, Michale, jak o Ciebie dbam (i o Twój komputer)? Cytat:przyznam się, że nie sądziłem, że to będzie tak wielkim przebojem u kogokolwiekUtwór jest według mnie fenomenalny i naprawdę dziwię się, że został na forum olany. Przez Ciebie, niestety, także. Cytat:ciekawe czy gdybym napisał, że cieszę się z tego spadku to oznaczałoby to, że za tydzień awansujeIcon_lolJeśli tak, to raczej nieznacznie (chociaż oczywiście wszystko może się zdarzyć). Bardziej zeszłotygodniowe miejsce było wyskokiem. Nie rozumiem jednak krytyków tego utworu - nie jest to "techno rąbanka", koleś potrafi śpiewać na żywo i widać, że czerpie radość z muzyki. A to już bardzo dużo. Cytat:a gdzie Loreen?Szansą jest wersja live, bo sam utwór - umówmy się - nie wyróżnia się niczym oryginalnym. A ja czekam na to, by jakieś utwory z preselekcji zagościły u Ciebie, wtedy pogadamy o Loreen RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - dziobaseczek - 13.02.2012 01:52 PM prz_rulez napisał(a):69 00 PNAU - Solid Ground prz_rulez napisał(a):51 24 Evaline - Picking It Upmiło ich tu widzieć prz_rulez napisał(a):67 00 Saint Etienne - Tonightto też mnie ucieszyło prz_rulez napisał(a):86 00 Wild Beasts - Bed Of Nailsa tym życzę jak najwyższej noty w przyszłym notowaniu RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - prz_rulez - 13.02.2012 03:48 PM Może któremuś z nich się uda pojawić w pięćdziesiątce. RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - ku3a - 15.02.2012 12:17 PM o w mordę, ale żeś rąbnął komentarz . choć szkoda, że bez wyboldowanych wykonawców, bo byłoby łatwiej skoczyć do fragmentów które kogoś bardziej interesują. najbardziej się cieszę, że Żywiołak poszedł o kilka miejsc do góry i że 5 Litrów Czerwieni zadebiutowało pod koniec listy . "Shady Love" niby mi się podoba, ale nie ma startu do nagrań z poprzedniej płyty... RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - prz_rulez - 16.02.2012 12:29 AM 5 Litrów Czerwieni zaczyna dopiero walkę. Zobaczymy, co z tego będzie. RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - prz_rulez - 18.02.2012 09:29 PM Niestety, najnowsze notowanie będzie najwcześniej w piątek (i to jest najbardziej optymistyczny wariant). RE: P.R.Z. Chart, 10.02.2012 (week ending 05.02-12.02.2011) - kolej_grzesiek - 24.02.2012 02:17 AM prz_rulez napisał(a):02 00 Sean Banan - Sean den förste banan Pierwszy Szwedzki Banan właśnie u mnie zadebiutował. prz_rulez napisał(a):16 00 Mi Sandi - Ko ko lu soe Dobre nagranie, a płyta (Monopoly) jeszcze ciekawsza mimo paru wolnych momentów. Szymek79 napisał(a):75 75 Plumbo - Ola Nordmann Już wkrótce u mnie powinien się liczyć w walce o czołowe pozycje. |