Dziobasowa Lista Antyprzebojów - Podsumowanie roku 2011 - Wersja do druku +- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl) +-- Dział: Personalne listy przebojów (/forumdisplay.php?fid=3) +--- Dział: Listy poszczególnych użytkowników (/forumdisplay.php?fid=4) +---- Dział: Dziobasowa Lista Antyprzebojów (/forumdisplay.php?fid=111) +----- Dział: Dziobasowa Lista Antyprzebojów - Podsumowania Roczne (/forumdisplay.php?fid=208) +----- Wątek: Dziobasowa Lista Antyprzebojów - Podsumowanie roku 2011 (/showthread.php?tid=13693) |
RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - dziobaseczek - 27.12.2011 08:52 PM prz_rulez napisał(a):skupiałem się głównie na nieznanych utworach (po to, by je poznać)ta postawa mi się cholernie podoba, masz u mnie dużego plusa.To są arcydzieła Remo napisał(a):Jest w poczekalni i czeka na wejściekoniec czekania prz_rulez napisał(a):nie spodziewałbym się, że lubisz Enter Shikarioj kiedyś miłość była głębsza. RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - dziobaseczek - 27.12.2011 09:07 PM 25. Kasabian – Switchblade Smiles Kawałek wbija w ziemię. Uczciwie powiem. Nowa płyta jest dobra, ale płaska i jałowa. Takie pitu-pitu. Brakuje mi tam czegoś takiego jak Switchblade Smiles. Takiego wygaru, takiej miazgi. Ale powiem tyle - i tak ich kocham - bo tyle równych płyt mało kto wydaje po tylu latach. 26. Stateless - Assassinations Piosenka mnie rzuciła o ścianę. Link posłany od Listoholika odpaliłem w przerwie miedzy skrobaniem kartofli i myciem umywalki a tu takie COŚ. Przecierałem uszy ze zdumienia. Elektronika brzmi tu heavymetalowo. Wszystko jest tu pełne i mocne. Wow. 27. Chikinki - Bitte Bitte Bitte - znaczy po niemiecku - ugryź1 - Nie ma to tamto, do mocy lizania biletu i eksperymentów z Mamą sporo brakuje, ale kawałek ma tamtą moc i luz. Buja i fajnie się rozwija. Końcówka to już zupełne wariactwo - smyczki na speedzie. Brawo. 28. Customs - Harlequins Belgia - to fajny kraj - kupa świetnej muzy - Emigrant może coś na ten temat powiedzieć. Customs jest dla fanów Interpola i White Lies propozycją nie do odrzucenia, dowodem, że taka stylistyka nie zamrze 29. Small Black - Search Party Ciągle wierni stylistyce chillwave - singiel z płyty z 2010 roku - piosenka mnie po prostu masakruje - taneczna - narkotyczna - dziwna - oniryczna - jak zwykle 30. Miami Horror feat. MAI - Echoplex W Polsce na dyskotekach rządzą rzeczy zupełnie dla mnie niestrawne, eksponujące jakiś klimat bezmózgowia i wynaturzenia. Nikomu do głowy nie przyjdzie, by zagrać taką perłę. RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - michal91d - 27.12.2011 09:11 PM ale pędzisz z tym podsumowaniem! z ostatniej piątki wybieram Kasabian RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - dziobaseczek - 27.12.2011 09:39 PM michal91d napisał(a):ale pędzisz z tym podsumowaniem!niniejszym zwalniam Choć w zanadrzu pokusa, by zapostować więcej, bo dalej lepiej i fajniej michal91d napisał(a):z ostatniej piątki wybieram Kasabiandoskonały wybór. RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - prz_rulez - 27.12.2011 10:12 PM Cytat:Kawałek wbija w ziemię. Uczciwie powiem. Nowa płyta jest dobra, ale płaska i jałowa. Takie pitu-pitu. Brakuje mi tam czegoś takiego jak Switchblade Smiles. Takiego wygaru, takiej miazgi. Ale powiem tyle - i tak ich kocham - bo tyle równych płyt mało kto wydaje po tylu latach.Nie uważam, żeby było tam pitu-pitu, ale faktycznie SS jest inne - bo bardzo elektroniczne. RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - meni - 27.12.2011 10:25 PM Tak się rozpędziłeś, że Ci pożarło miejsca 75-50. Że Friendly Fires odnieśli wielki sukces na Dziobasowej to wiedziałem, bo przy układaniu typowania przyuważyłem z 6 utworów, jak nie więcej. Ale, że w 50 będzie ich tak dużo to się nie spodziewałem (brak notki świadczy o tym, że czekamy na kolejne). Jona Vark bardzo cieszy, spory czas nie znałem tytułu tego utworu, później mi się zapomniało i w ten sposób nie zaistniał u mnie wcale. Szkoda... RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - dziobaseczek - 27.12.2011 10:50 PM meni napisał(a):Tak się rozpędziłeś, że Ci pożarło miejsca 75-50o w mordę wreszcie ktoś to czyta meni napisał(a):Friendly Fires duże zaskoczenie, nie spodziewałem się aż tak wysokiej formy. meni napisał(a):w ten sposób nie zaistniał u mnie wcale. Szkoda... to podsumowanie - to kopalnia przebojów dla łowców dobrej muzyki. Naprawdę dobrej. Ręczę. 51 ANR - Big Problem 52 Foo Fighters - Bridge Burning 53 Sleep Parade - Mr Identify 54 Architecture in Helsinki - Contact High 55 The Drums - How It Ended 56 The Blackout – Higher & Higher 57 Wye Oak - Civilian 58 Fleet Foxes - Grown Ocean 59 ANR - Stay Kids 60 California Wives – Tokyo 61 Shine 2009 - So Free (Feat. Paula Abdul) 62 Active Child - Playing House (feat. How To Dress Well) 63 Veto - This is Not 64 Incubus – Promises, Promises 65 Buffalo Tom - Arise, Watch 66 Keep Shelly In Athens - Hauntin' Me 67 The Airborne Toxic Event – Numb 68 The Music – Ghost Hands 69 Light Asylum - Dark Allies 70 Foster The People – I Would Do Anything For You-version-2 71 The Kooks - Junk Of The Heart (Happy) 72 Wilder - Skyful Of Rainbows 73 Wild Beasts - Catherine Wheels 74 The New Divison - Starfield 75 Asobi Seksu - Trails RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - Dobromiera - 27.12.2011 10:52 PM (27.12.2011 10:25 PM)meni napisał(a): Tak się rozpędziłeś, że Ci pożarło miejsca 75-50. Typy można jeszcze do jutra, więc pewnie te miejsca za dużo by zdradziły (27.12.2011 10:12 PM)prz_rulez napisał(a): Nie uważam, żeby było tam pitu-pitu, Velociraptor! jest w miarę solidna, ale trochę bez wyrazu, nie ma startu do poprzedniczki. RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - dziobaseczek - 27.12.2011 11:00 PM Art. Brut. napisał(a):ale trochę bez wyrazu, nie ma startu do poprzedniczki.to właśnie chciałem powiedzieć, z ust wyciągnięte. Days .. to w ogóle przemilczmy. Art. Brut. napisał(a):Typy można jeszcze do jutra, więc pewnie te miejsca za dużo by zdradziłyzaskakująco niska frekwencja - nagroda czeka tuż obok mnie. RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - saferłel - 27.12.2011 11:26 PM Widzę wspólne off-festiwalowe akcenty, które są również bliskie mojemu sercu. Mam nadzieję, że miłe towarzystwo dodatkowo zapunktowało, kiedy dodawałeś do pkt. czynnik ''sercowy'' Pamiętam, że ''Banana'' wtedy zabrzmiała tak jak nigdy wcześnie....i nigdy potem na płycie. Jednorazowy show na wielką skalę. Wielka szkoda, że teledysk do Girl Panic nie powstał równolegle z premierą singla i singiel nie został dopieszczony przez promocję wytwórni. Kto wie jakby skończyło się to na listach przebojów. Z tego, co kojarzę to obecnie jest on jednym z najpopularniejszych w youtube. Za to The Dears nagrali album, który jest być może na szczycie listy ''nieprzesłuchanych'' w 2011 roku. Tylko kiedy do tego wrócić? Tune-Yards, VHS, Fleet i Neon to kolejni faworyci - wszystkich bardzo cenię, chociaż VHS jakoś nie powiodło się na DLP. Kasabian z 25 to dla mnie niemiła niespodzianka - dla mnie dużo rozczarowanie, kierunek, w którym nie chciałbym podążać....a przecież mógłbym za nimi iść z zawiązanymi oczami po tym, co zrobili na przedostatnim LP. Customs niestety nie są jeszcze na tyle mocni, aby zagrozić pozycji dEUSA wśród belgijskich propozycji na mycharts.pl, ale nasze listy dają im ku temu szanse. Oby się udało! RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - Rincewind - 28.12.2011 02:30 AM Skoro zostałem wywołany do tablicy, to też wytypuję: 1. Ariel Pinks' Haunted Graffiti - Fright Night (Nevermore) 2. M83 - Midnight City 3. Bag Raiders - So Demanding 4. Architecture In Helsinki - Escapee 5. Metronomy - The Look A jeśli coś nie z tej piątki to obstawiałbym jeszcze: Sparkadia - Talking Like I'm Falling Down Stairs Active Child - Hanging On Foo Fighters - Rope Computers Want Me Dead - We Walk In Circles Chairlift - Amanaemonesia Foster The People - Houdini RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - dziobaseczek - 28.12.2011 08:35 AM Rincewind napisał(a):Skoro zostałem wywołany do tablicy, to też wytypuję:no wreszcie, dziękuję saferłel napisał(a):Jednorazowy show na wielką skalędzięki za fajny komentarz, faktycznie to było coś niezapomnianego Rincewind napisał(a):Za to The Dears nagrali album, który jest być może na szczycie listy ''nieprzesłuchanych'' w 2011 rokupitchfork zmasakrował tę płytę, ja jej nie znam, bo słuchałem 4 utwory, ciekaw jestem Twojego zdania. saferłel napisał(a):Kasabian z 25 to dla mnie niemiła niespodziankgeneralnie, to najwyżej usytuowany ich kawałek. Więc podzielam surowy osąd. Natomiast ta piosenka trochę rożni się od całego materiału i to nie tylko kwestia elektroniki. saferłel napisał(a):singiel nie został dopieszczony przez promocję wytwórni.to niestety prawda. Marna promocja powoduje, że przepadają takie cuda. saferłel napisał(a):Customs niestety nie są jeszcze na tyle mocni, aby zagrozić pozycji dEUSAnie ma takiej opcji - deus to królowie Belgijskiej sceny. Bez cienia wątpliwości. RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - dziobaseczek - 28.12.2011 08:02 PM wracamy na podsumowanie, do dziewiątej przyjmuję typu Top 5. Ani Furbul, ani aakt, ani Listoholik, ani Michał nie dali typów - aż głupio. 21. School Of Seven Bells - I L U School Of Seven Bells - wielokrotnie zgłaszali akces do największych tego globu. W sumie teraz żałuję, że nie ma ich wyżej. To arcydzieło. Każdy kto zna klimat 4AD - właściwie nie będzie miał wyboru - ulegnie. Magia i piękno w nieco mrocznym sosie. 22. Det Vackra Livet - Viljan Det Vackra Livet - po prostu rozsadza moją duszę, nie tylko klimatem, nie tylko zimnofalową mocą, nie tylko norweskim chłodem, po prostu powala. Cudowną partią saksofonu, niemalże jak Mike Scott, czymś niedzisiejszym. Mało kto się poznał, ale ten kto pokochał, nie żałuje na pewno. 23. The Strokes - Machu Picchu Przesympatyczna formacja, której kibicuję od samego poczatku. Wraz z formacjami typu Franz Ferdinand czy The Libertines zrobiły swego czasu spore zamieszanie na listach. Przy ich ówczesnych dokonaniach, nowe granie gitarowe formacji typu Brother czy Smiths Westerns, przy całej do nich sympatii, wywołuje co najwyżej jowialny uśmiech. Wtedy naprawdę były świetne czasy. Ale szybko się skończyły. Wiele nadziei poszło w dym. Nic to, Panowie wrócili i nagrali bardzo fajną płytę, skoczną, przyjemną, chciałoby się powiedzieć: jak za starych czasów. Ale przecież było wczoraj. Machu Picchu zwala z nóg. 24. Deerhoof - Super Duper Rescue Heads! To jedna z najbardziej interesujących formacji w świecie eksperymentalnego pop-rocka. Ich muzyka zawsze zakręcona i udziwniona, zawsze ma swój trzon melodyczny. I nawet jeśli ta melodia jest karkołomna to zawsze brzmi trochę dziwnie. To muzyka nie dla każdego, to dla ludzi wyjątkowo cierpliwych. Choć Super Duper Rescue Heads to wyjątkowo przebojowa pozycja jak na nich. RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - Listoholik - 28.12.2011 08:09 PM moje typowanie czołówki jest znacznie utrudnione, bo ciągle jeszcze świątecznie jestem za granicą. wracam jutro albo pojutrze.. wtedy wczytam się w to Twoje wyśmienite podsumowanie roku! jeśli przedłużysz typowanie i zdążę, to wtedy zatypuję Top 5, jeśli nie, trudno RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - furbul - 28.12.2011 08:09 PM dziobaseczek napisał(a):wracamy na podsumowanie, do dziewiątej przyjmuję typu Top 5. Ani Furbul, ani aakt, ani Listoholik, ani Michał nie dali typów - aż głupio.Ja oczywiście po cichu zaglądam do podsumowania, ale nie miałem za bardzo czasu ani motywacji by przypomnieć sobie twoje notowania. Jednak skoro są jeszcze dwie godziny i skoro zostałem wymieniony z nicku, to będzie typ ode mnie RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - furbul - 28.12.2011 09:02 PM 1. Chairlift - Amanaemonesia 2. M83 - Midnight City 3. Ariel Pink's Haunted Graffiti - Fright Night (Nevermore) 4. Brothertiger - Evening Glow 5. Metronomy - The Loook RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - michal91d - 28.12.2011 11:04 PM ojej, chyba nie dam typu... RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - thestranglers - 28.12.2011 11:30 PM dziobaseczek napisał(a):Bitte - znaczy po niemiecku - ugryź"Bitte" znaczy po niemiecku tylko "proszę". Gryźć jest "beissen", więc "gryź" byłoby "beisse". RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - Rincewind - 29.12.2011 01:25 AM thestranglers napisał(a):"Bitte" znaczy po niemiecku tylko "proszę".Trzeba przyznać thestranglersowi rację. Tu raczej nie ma wątpliwości jak w przypadku "Du Hast" Rammsteina. Może Dziobasowi w tym pośpiechu niemiecki z angielskim się trochę przemieszał RE: PODSUMOWANIE 2011 ROKU - DZIOBASECZEK - dziobaseczek - 29.12.2011 09:22 AM thestranglers napisał(a):"Bitte" znaczy po niemiecku tylko "proszę". Gryźć jest "beissen", więc "gryź" byłoby "beisse".tak naprawdę sprawdzałem Wasza czujność. A tak serio, to jestem zaskoczony tym przeoczeniem. Aż mi wstyd. michal91d napisał(a):ojej, chyba nie dam typu...trudno, ale jako pokutę nakazuję odsłuchanie wszystkich piosenek z top 20 furbul napisał(a):godziny i skoro zostałem wymieniony z nicku, to będzie typ ode mniedziękuję, to było dla mnie ważne, bo lubię Twoja listę. Listoholik napisał(a):jeśli przedłużysz typowanie i zdążę, to wtedy zatypuję Top 5, jeśli nie, trudnonie przedłużam, bo juz jesteśmy w top 20 szkoda, ale jako pokutę nakazuję odsłuchanie wszystkich piosenek z top 20 |