Największe forum list przebojów Mycharts.pl
Apulanta - Vääryyttä!!!1! - Wersja do druku

+- Największe forum list przebojów Mycharts.pl (https://www.mycharts.pl)
+-- Dział: Muzyka (/forumdisplay.php?fid=9)
+--- Dział: Nowe single (i nie tylko) (/forumdisplay.php?fid=49)
+--- Wątek: Apulanta - Vääryyttä!!!1! (/showthread.php?tid=11444)



Apulanta - Vääryyttä!!!1! - prz_rulez - 30.04.2011 04:52 PM

[Obrazek: vaaryytta1-14298336-frntl.jpg]
Krótki i treściwy punk rock z Finlandii. Ale grupa sama w sobie jest fenomenem, jak już wspomniałem wcześniej to ich dwudziesty numer jeden na liście singli. Żadne GaGi i Lopezki nie są im straszne. No i bardzo dobrze.



- furbul - 30.04.2011 05:03 PM

Akurat wielokrotne numery 1 dla rocka/metalu w Finlandii nie są niczym zaskakującym.


- prz_rulez - 30.04.2011 05:09 PM

Ale co innego 2-3 numery jeden, a co innego dwadzieścia! Poza tym, J.Lo udało się zablokować Lauriego z The Rasmus i Sunrise Avenue, a to raczej bardziej komercyjne brzmienia od Apulanty.


- furbul - 30.04.2011 09:39 PM

Prawda, ponad dwadzieścia numerów jeden od tego samego zespołu w jednym kraju jest ogromnym osiągnięciem. Dla każdego wykonawcy, nie tylko dla punkowców Icon_wink
Finowie w ogóle mają bardzo specyficzną listę. Kiedy całą Europę zalewają najnowsze trendy i lansowane gwiazdki, Finlandia zawsze stoi w 80% ciężkim graniem. Oczywiście zdarzy się jakaś Shakira czy Lopez, bo przecież w praktyce 100% nie istnieje. Tak przynajmniej było 2-3 lata temu, kiedy bardziej śledziłem te zestawienia, mogło coś się ewentualnie zmienić Icon_wink2
Nie wiem co za tym stoi. Czy fani metalu są tacy oddani swoim idolom, że wykupują masowo ich wydawnictwa, czy po prostu Finowie to fani ciężkich brzmień.. Icon_smile2


- Szymek79 - 30.04.2011 09:53 PM

furbul napisał(a):Prawda, ponad dwadzieścia numerów jeden od tego samego zespołu w jednym kraju jest ogromnym osiągnięciem. Dla każdego wykonawcy, nie tylko dla punkowców Icon_wink
Finowie w ogóle mają bardzo specyficzną listę. Kiedy całą Europę zalewają najnowsze trendy i lansowane gwiazdki, Finlandia zawsze stoi w 80% ciężkim graniem. Oczywiście zdarzy się jakaś Shakira czy Lopez, bo przecież w praktyce 100% nie istnieje. Tak przynajmniej było 2-3 lata temu, kiedy bardziej śledziłem te zestawienia, mogło coś się ewentualnie zmienić Icon_wink2
Nie wiem co za tym stoi. Czy fani metalu są tacy oddani swoim idolom, że wykupują masowo ich wydawnictwa, czy po prostu Finowie to fani ciężkich brzmień.. Icon_smile2
O tym że finowie lubią ciężkie granie wystarczy zobaczyć jakich wykonawców wysyłają choćby na Eurowizję: Lordi, Teraesbetoni, Hanna Parkainen i to trzy lata pod rządz resztą "Leave Me Alone" Hanny strasznie mi się podobało liczyłem nawet na drugie zwycięstwo Finlandii i się nie udało.


- prz_rulez - 30.04.2011 10:25 PM

Właśnie paradoksalnie Finowie lubią też takich ognistych wykonawców jak J.Lo czy Kat DeLuna, ale nie jest to do końca paradoksem, bo np. nie wiem, czy wiesz, ale drugą ojczyzną tanga jest... właśnie Finlandia Icon_wink2
Bardzo się cieszę, że mamy dwa kraje, których zestawienia nie są zdominowane przez pop: Finlandię i Belgię.


- saferłel - 30.04.2011 10:30 PM

Bardziej mi to przypomina słuchane niedawno Guano Apes niż punk-rock.


- prz_rulez - 30.04.2011 10:40 PM

No nieee, Guano Apes mi to nie przypomina. Ale przynajmniej dzięki temu porównaniu już wiem, co myślisz o tym utworze Icon_wink2


- furbul - 30.04.2011 10:44 PM

O tak. Pamiętam triumfy DeLuny w Finlandi. Faktycznie Icon_wink


- saferłel - 30.04.2011 10:56 PM

A to ciekawe skąd wiesz co myślę ;] Rozumiem w jaki sposób kombinujesz i po części masz rację. Ale to akurat czysty przypadek. Lepiej na co dzień nie używać takiego toku myślenia.